Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malutka21_90

Nie wiem co mam zrobic..

Polecane posty

Pisze tutaj poniewaz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec jestem z chlopakiem 3 lata i mamy za soba 3 krotkie rozstania ale zawsze do siebie wracalismy i mowi ze kocha ze chce ze mna byc ze mu zalezy ale gdy sie go spytalam kilka dni temu czy mnie kocha (poniewaz rzadko mi to mowi) to napisal mi ze moze kocha i do tego dodal usmiech a jak sie spytalam co te moze ma oznaczac bo nie wiem jak to odebrac to juz mi nic nie odpisal... Czekam na jakies konkretne i normalne odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vampirealice33
porozmawiaj z nim twarzą w twarz, a nie przez smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O prawdziwym uczuciu swiadcza nie slowa, ale czyny. Zastanow sie, jaki on jest wobec ciebie, jak sie zachowuje, czy dba, czy zabieg, czy pomaga, czy jest wsparciem w trudnych chwilach. I bedziesz wiedziec wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihih
niedojrzały pajac. Może kocham :) co to ma w ogóle znaczyć. Chyba to że dziś może tak, a jutro powie że może nie kocha, niezdecydowany facet to katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co on zastanawia się niby czy cie kocha czy co ? Gdybym ja się spytała mojego chłopaka czy mnie kocha i by napisał ze może to od razu bym zadzwoniła do niego i pytała się co to ma znaczyc i ze dlaczego tak napisał . A nie dochodzenia i pytania się na forum takich rzeczy . Powinnaś z nim porozmawiac od razu a nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt jest jakis taki niezdecydowany ale tez nie ma raczej nic do ukrycia przede mna kiedy chce to mam dostep do jego poczty do jego tel i czasami z tego korzystam i nie widze nic co mogloby mi dac do myslenia. Ale no nie powiem bo czasami jest wobec mnie taki oschly i traktuje mnie obojetnie a czasami jest slodki mily i uroczy martwi sie o mnie i tez jest zazdrosny np gdy widzi ze pisze z kolegami od czasu do czasu..wiec idzie sie tutaj zakrecic z odczytaniem jego prawdziwych uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vampirealice33
musisz z nim szczerze porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby sie tak dalo z nim to bylo by fajnie ale rozmowa z nim zaczyna si epowaznie a konczy sie na tym ze zaczyna robic wszystko zebym sie usmiechala i obracac wszystko w zart...takze ciezko z nim powaznie rozmawiac kilka razy probowalam ale jego odpowiedzi brzmia ze on m nie nie zostawi juz ze on ma juz swoje lata i musi patrzec si eustatkowac i pyta sie tylko o to jak ja z nim wytrzymuje i dlaczego z nim jeszcze jestem mimo tego jaki on jest i jego niezdecydowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×