Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhubjlbjlljkbjklbljkbljkb

Nie stac mnie na ciuchy dlatego wszyscy sie bawia zyja a ja siedze w chacie

Polecane posty

Gość jhubjlbjlljkbjklbljkbljkb

Jak Was stac na studiach na te wszystkie ciuchy , ze codziennie nosicie inne, co miesiac kupujecie nowe? Ja studiuje na dziennych na ciezkim kierunku i nawet nie mam jak dorobic, chodze ciagle w jednym swetrzekupionym poltora roku temu i spodniach, ktore notabene dra juz mi sie w kroku i przy koncach nogawek. Wszyscy gdzies wychodza bawia sie, ciagle maja jakies nowe ciuchy, kumpel wlasnie mi oznajmil ze kupil sobie buty za 450 zl. Kurde za tyle to ja ialbym caly zestaw. Musze siedziec na chacie bo juz ludzie zwracaja na to uwage ze ciegle chodze w jednym ze wygladam jak kloszard itp:( I kolo sie zamyka. Mam tego dosyc. Jestem facetem a to pytanie do dziewczyn-gdzie znalezc ubrania za rozsadna cene jakby byly kupione w sklepie, takie raczej na topie? nie chodzi mi o stare lachy bo w takich to ja wlasnie chodze, chodzi o cos co nie wyglada na tanie ale takie wlasnie jest. Dzieki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodzę na lumpeksy
wystarczy trochę pogrzebać ale warto, często można znaleźć nowe ciuchy jeszcze z metkami ;) ludzie potem często się pytają skąd mam takie genialne ciuchy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trz cz d
w lumpeksach i na wyprzedażach..a co takiego studiujesz, że naprawdę nie masz kiedy tych paru stów na miesiąc zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupie pytanie
bo ja zarabiam na tydzień tysiące poprzez obciąganie lasek bogatym staruchom, to sobie moge później pozwolić na normalne drogie ubrania ze sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhubjlbjlljkbjklbljkbljkb
serio z tymi lumpeksami? Zawsze kojarzyly mi sie z workami starych szmat, nawet dokladnie nie wypranych a wysylanych np do powodzian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhubjlbjlljkbjklbljkbljkb
na lekarskim studiuje. nie ma jak pracowac, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awfeafaefafaefa
ja nie mam za duzo kasy, ale ciagle nowe ciuchy. z lumpeksow mam kilka rzeczy - ja tam nei umeim szukac. ale trafilam na nowiusienki sweterek zary za 12zl, a w sklepie widzialam po 180zl. glownie kupuje na allegro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterter
ja już od paru lat nie kupuję nowych ciuchów, tylko chodzę do lumpeksów - nie rozumiem jak dla Ciebie to może być problemem, dla mnie mega głupie jest dla PRZECIĘTNEJ osoby kupowanie nowych ciuchów zamiast jednego płaszczyka za 300 zł ze sklepu, wolę kupić płaszczyk, 5 tunik, 3 pary spodni, 2 pary butów i sukienkę z lumpeksu a jak wstydzisz się, to kupuj na allegro, ja czasami kupuję tam super ciuchy po np. 5 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaadsfa
kupuj tak jak inni w tanim ciuchu,a jak nie to sponsora sobei poszukaj tak jak kolezanka od tych butow za 450zl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5tggrewy
poszukaj w szmateksach, mozna znalezc dobre gatunkowo ciuchy jak sie naprwde dobrze szpera albo w outlektach (tanie, nowe ciuchy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpiaraaa
ja kupuje w lumpach i sie nie wstydzę często trafiam na ciuchy z levisa albo h&m ,jack and jons, reserved it

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje nowe, ale mnie
akurat stac. A buty za 450zl to normalna cena. Jestem takze studentka ciezkiego kierunku, ale ja wychodze z zalozenia, ze lepiej zainwestowac w lepsze i drozsze bo posluzy dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Wawie studiujesz?
bo mam dobry sposób ;) na dorobienie na lekarskim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkklllll
jaki ? posrednictwo w sprzedazy nerek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbigniewKrawężnik
A ja chodzę nago i się tego nie wstydzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Wawie studiujesz?
ha ha ha ;) też studiowałam - i pracowałam "w zawodzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Wawie studiujesz?
zresztą lumpeksy to świetna rzecz ubieram tam swoją córę - ma tak zajefajne rzeczy od 1zł-do max 10zł markowe, niektóre nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WariatZWariatkowa
W zasadzie lumpeks to dobra alternatywa, tylko z tego co słyszałem, jak jest nowa dostawa to tam się odbywa naturalne mordobicie o ciuchy ;), więc weź ze sobą jakaś pałkę metalową, ew. wałek. Lej ich równo po tych ryjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz już trochę za późno na wyprzedaże, ale nadal da się coś znaleźć. Np w reserved męską koszulkę z krótkim rękawem można dostać za 20-30 zł. I są to ładne ubrania. Dżinsy za 70. Musisz chodzić po markowych sklepach (zaraz mnie ludzie zjadą, że markowe to są ciuchy za 300 zł), w których są rzeczy dobre gatunkowo, a ubrania ze starych kolekcji są moocno przecenione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Wawie studiujesz?
http://moda.allegro.pl/ (zestaw na dziś) zobacz jakie są zestawy NOWYCH ciuchów- i jakie ceny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Wawie studiujesz?
no...zestawy dla kobiet - a własnie doczytałam, że jesteś facetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szecjalistsztka
markowe to są ciuchy D&G , Dior, Cavalli, Dsquared2 , Alexander McQueen , Iceberg , Costume National itepe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syyyyyyyyyyypka
Dokladnie-tak jak ktos napisal LUMPEKSY.Ja tez nie mam kasy na ciuchy a wczoraj za cale 110 zl kupilam w lumpeksie: 2 pary dzinsow(jak nowe,nieprzetarte nogawki ani nic takiego),3 sweterki(w tym 2 z H&M-ogolnie nie lubie H&M ale te akurat sa swietne),marynareczke dzinsowa(cuuudna,w zadnym sklepie takiej nie widzialam-wcieta w talii ,swietnie skrojona:),kutrke letnia biala-rewelacyjna i bluzke z krotkim rekawem. I to wszystko sa rzeczy bardzo dobre gatunkowo,zupelnie nie zniszczone. Tylko ze lumpeks lumpeksowi nierowny,w moim miescie sa takie gdzie nie ma na czym oka zawiesic ale sa tez 2 takie naprawde duze i tam wlasnie chodze na zakupy i wierz mi,ze nikt by nie pomyslal,ze ubieram sie w szmateksach:D. Dla facetow tez duzo fajnych rzeczy widzialam,mozna cos fajnego znalesc za niewielka kase naprawde. Powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumpeksy też trzeba wiedzieć, które wybierać, bo czasami faktycznie są prześmierdłe szmaty. Ale BARDZO często można naprawdę super rzeczy znaleźć, bardzo często markowe z metkami. Ja mam np. bluzkę z Dorothy Perkins, w Polsce kupiona z METKĄ, za 7 zł, a w UK teraz mieszkam to taką bluzkę za minimum 15 funtów bym kupiła (czyli jakieś 5 dych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak jest z męską
odzieżą w lumpeksach, ale damska jest naprawdę niezła. ktoś tu słusznie napisał, że lumpeks lumpeksowi nie równy i to prawda - bywałam w takich, gdzie rzeczy były ładnie rozwieszone na wieszaczkach, wyprasowane, bez tego charakterystycznego zapachu środka dezynfekującego nawet, a obsługa miała jednakowe firmowe koszulki, zupełnie jak w normalnym sklepie. bywałam też w takich, gdzie faktycznie ciuchy walały się byle jak po całym pomieszczeniu, były brudne, śmierdzące, porwane, ogólnie takie właśnie łachy, których nawet powodzianom nie powinno się wysyłać, bo to wstyd komukolwiek coś takiego i za darmo dać. pozostają Ci jeszcze tanie sklepy w stylu bezcłówek, wyprzedaże sezonowe w centrach handlowych i allegro. jednym Cię zmartwię - wszędzie rzeczy męskie są droższe od damskich. czy to lumpeks, czy jakiś markowy salon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssxxzz
w lumpeksach dla facetów sa jedynie szmaty z najka, reeboka - idealna dla dresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaholliganka
tylko lumpy! u mnie do lumpow chodza lekarze, urzednicy, nauczyciele etc a dla mezczyzny mozna znalezc zajebiste markowe ciuchy po pare zlotych, bo faceci sa jacys dziwni i wstydza sie tam chodzic, jak kiedys kupilam bratu ciuchy na szmatach to nie wierzyl, ze je tam kupilam (z niego taki lowelas i ubiera sie tylko w markowych sklepach) kurcze, chetnie bym z Toba poszla na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssxxzz
ja jakos nic tam nie widze , wiekszosc to damskie ciuchy :O a jak juz cos jest o mi sie nie podoba albo łach Nike :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×