Dziewczyny, czy zgodziłybyście się gdyby

Wasz facet chciał wam opłacić kurs na prawo jazdy? Szczerze mówiąc, mnie troche głupio ze mi to zaproponował bo tanie nie jest (około 1100zł.. ) Niedawno do siebie wróciliśmy po rostaniu, widzę jak się stara, ale czy powinam się zgodzić na jego propozycję? nie chce zeby myslal ze chce go wykorzystać :(

Zdecydowanie nie zgodziła bym się. Jak widzisz godzicie się i wracacie takie jest życie. Skąd wiesz czy za jakiś czas znów się nie rozstaniecie (nie koniecznie musi tak być ale może) i on może rozpowiadać ,że przecież tyle pieniędzy od niego wzięłaś , prawko Ci opłacił itp. Po co Ci to. Troszkę honoru i dumy.. to kupę pieniędzy zarobisz sobie to i prawko zrobisz :) a on niego to możesz ewentualnie pożyczyć choć i tego ja bym pewnie nie zrobiła .

korzystaj dziewczyno

ja się jeszcze uczę, do pracy jeszcze nei chodzę a on mi ciągle dupe o tym truje. Jedyne co mnie powstrzymuje to wlasnie to, ze mozemy znow sie rozstac a potem moze mieć do mnie pretensje. Juz mu mówilam o tym a on dalej swoje.

kilka dni temu dowiedziałam się że zasponsorował mi dziecko, usunełam i mu oddałam nie chce go wykorzystywać :)

spieerdalaj poszywie obsrany