Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Dlaczego ludzie mnie mają często za idiotkę?

Polecane posty

Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Zdarzyło się już parę razy ,że ktoś mnie odebrał za idiotke ,albo pustą czy sztywną.. Oczywiście mi tego nie mowili wprost ,ale usłyszałam takie opinie przekazane przez innych ludzi. Tzn przez mojego faceta i moja koleżankę ( nie wiem ile jest w tym prawdy ,ale zmartwiło mnie to) Ogolnie dość cięzko nawiazuje kontakty z ludźmi .. nie wiem z czego to wynika może z ciężkiego dziecinswtwa bo takie miałam ? Zastanawiam się dlaczego ludzie mnie tak odbierają. Ja siebie nie mogę oceniać ,ale jestem odbierana jako ładna dziewczyna ,poza tym mam jakieś zdolności szczególnie artystyczne i to nie jest moja opinia tylko np podobno ładnie śpiewam , pisze itd poza tym studiuje na dość ciężkim kierunku więc chyba nie mogę być taka calkiem głupia.. Często faceci mnie odbierają jako łatwą ,że od razu z nimi do łóżka pójdę.. też nie wiem z czego to wynika Nie zachowuje si e jakoś głupio przynajmniej mi się tak wydaje.. Ale czasem zanim udowodnię komuś ,że np dobrze odpowiem na egzaminie ,czy pokażę jakies swoje zdolności to ludzie mnie mają za pusta i ,,głupiutką" Czesto też mnie odbierają jako naiwną..Nie wiem po czym jak zwykle mnie dobrze nie znają ci ktorzy mnie oceniają nie wiem czy mój chłopak i koleżanka mówili prawdę bp chłopak potrafi być złośliwy ,a koleżanka mówiła tak o swoim chłoapaku ,że niby on stwierdził ,ze jestem ,, głupia blondynką" ale fakt jest taki ,że cięzko nawiazuje z ludźmi relacje choc byli tacy przy ktorych sie w pełni wyluzowałam i ktorzy mnie bardzo lubili.. Doradzicie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvgdeg
moze kreujesz sie na glupiego plastika? solara, skora, komora, tipsy a w tych czsach to nawet idiota mzoe studiowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czy plastika to nie wiem.. tzn jestem zadbana , zawsze się maluję , itd ,ale np nie ubieram się w rożowe ciuszki i nie jestem pomaranczowa od solarium Np w klubach to slyszałam takie określenia jak ,,blondi lala" np ale też byłam ubrana w jeansy i jakąś bluzeczkę na imprezę taką typową więc nie wiem czy jakoś przesadziłam? Cieżko mi jest siebie obiektywnie oceniać.. albo raz jednemu facetowi w klubie powiedziałam ,że studiuje architekturę to myslał ,że sobie jaja robie Nie wiem czy ja takie wrażenie robię na ludziach czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsadgasdgsda
Prześlij mi zdjęcie to Cie obiektywnie ocenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i wiele facetów mysli ,ze od razu z nimi do łóżka pójdę to też jest ciekawe.. Myslę ,że coś w moim zachowaniu musi być nie tak.. tylko co? chcałabym byc poprostu fajną dziewczyną ,a mam popieprzony charakter tak ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moge przesłać ,ale na maila bo tu do neta nie chce wstawiać swoich fotek i nie mam takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
hej, też mam problem z ludźmi i tez odbieraja mnie nie tak jak ja bym chciała i nie tak jak ja siebie widze, dlatego czuje sie niesprawiedliwie oceniana. mam bardzo podobnie jak ty, otwioeram sie tylko przy niektorych i te osoby mocno mnie lubia i zwykle staja sie moimi najleszymi przyjaciolmi i dziwia sie mojej opinii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
może np za mocno sie maluje tak myślałam.. bo maluje się dość mocno ... albo ,że w rozpuszczonych wlosach chodzę itd, czasem to sie może wydać kicz nektórym.. Ale prędzej na moje zachowanie stawiam. czy ja nie moge byc normalna fajną dziewczyną? :( zazdroszcze tym co są sobą i każdy je uważa za fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsadgasdgsda
To wysyłaj - on1988-88@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
I tym które są takie wyluzowane ,które ludzie odbieraja za fajne dziewczyny..były takie osoby co miałam z nimi świetny kontakt ,ale z różnych przyczyn on sie pourywał... Doszło do tego ,że boje sie byc sobą żeby mnie ludzie nie odebrali za głupią na początku samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
olga mysle ze moglybysmy sie porozumiec dobrze, bo chyba wiem o co ci chodzi, chyb aobie mamy problem z pokazaniem tak naprawde siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
almaka- no wlasnie mam tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zazdroszczę niektórym ludziom, ze potrafią budzić respekt innych. Mnie niektórzy w pracy traktują jak zwykłe popychadło. Do mnie starsza ok 20 lat koleżanka mówi : np Iwona, daj mi ten segregator. Bez zwrotów grzeczonościowych, żadne tam "proszę", "czy mogłabyś", anie "dziękuję" A z kolei do innej koleżanki się umizguje i nawet sama pyta w czym mogłaby jej pomóc. Ja mam problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
to przykre i mam o to wyrzuty sumienia, bo przez to ze nie umiem pokazac siebie, marnuje sie, jestem zdolna i uwazam sie za inteligentna osobe a tymczasem na pierwszy plan wysuwaja sie ci ktorzy czesciej maja o wiele mniej do powiedzenie ale umieja sprawiac dobre wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
it is me znam to, to rowniez mnie dotyczy, marzy mi sie respekt, chcialabym by moje zdanie sie liczyla a tymczasem ludzie mnie lekcewaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
przez to wszystko jak ludzie mnie traktuja, choc wiem ze to moja wina ze nie umiem odpowiednich reakcji wzbudzac, zamykam sie w sobie, cierpie na zaburzenia osobowosci, mam brak poczucia wlasnej wartosci, boje sie nawiazywac relacje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
It is me - właśnie bo może my nie potrafimy pokazac ludziom ,że należy nam sie szacunek? albo stwarzamy wrażenie pustych? Ale nie wiem ciągle co to powoduje. Bo czasem ludzie mnie tak oceniaja po naprawdę powierzchownym kontakcie ,a ja nie jestem wtedy ani jakaś bezczelna ,ani jakaś zbyt smiała , ani jakaś rozwrzeszczana.. Pamietam nawet taka niedawną sytuację na spowiedzi spowiadałam się ,że sypiałam z facetem ,a nie jestem mężatką to ksiądz,, nie wiem ile ich było.. 5 , 10 ? nawet nie będę pytał ,ale jakie wartosci przekażesz swojemu męzowi" I na jakiej on podstawie stwierdził ,że ich było 5 czy 10? od razu wywnioskował ,że jestem puszczalska ? po czym? I skąd wie czy ten z ktorym sypiam nie bedzie kiedyś moim męzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, ze powinnam ostudzić relacje z tymi "koleżankami z pracy", wtedy moze przestanie im odbijać, bo tak czują się chyba zbyt swobodnie... Z pierwszym wrażeniem nie mam problemu. I nie myślę, że Wy macie - poprostu trafiłyście na takich "inteligentnych" ludzi. Co jest dziwnego w tym, ze ktoś architekturę studiuje. Znam dziewczynę co kończy prawo z wyróżnieniem , a wygląda czasem gorzej niż dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w ogóle faceci często myślą ,że miałam ich wielu tzn facetów nie wiem na jakiej podstawie i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
it is me niektorzy wlasnie nie musza studzic relacji by miec respekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsadgasdgsda
Widzę że nie chcesz mojej obiektywnej oceny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga - z tym księdzem też bym się zastanawiała o co mu chodziło. Ale myślę, ze ludzie wpadają w schematy. Jak blondynka to głupia, jak śpi z facetem to puszczalska, jak ma różową bluzkę to lolitka itd. Nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czasem zauważyłam ,że jak mi właśnie kompletnie nie zależy na tym żeby ktos mnie polubił bo np mam wtedy cos waznego na głowie i rozmawiam z kims ,ale stresuje sie egzaminem ,który zaraz będzie to wtedy ta osoba jest dla mnie milsza i w ogóle lepiej nam sie rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
olga no to juz wiem w czym problme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie muszą studzić relacji -bo ich nie rozwineli. Tak to widzę. Ja jestem otwarta, przyjaźnie nastawiona, żartuję itd. Ale z tego co widzę to nie warto zawsze takim być. Zwłaszcza w pracy. Ze znajomymi i rodziną wiadomo, ale nie w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaka
it is me ale z drugiej strony ty mozesz tez tak traktowac to 20 lat starsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie wiem po co mnie rodzice kultury uczyli :O A co do tej babki, to w niektórych sytuacjach wychodzi z niej zazdrość o cos co mnie dotyczy. I myślę, ze ona chyba tak cały czas jest zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
być może za bardzo przesadzasz z makijażem , być może zbyt często zmieniasz kolor wlosów , nie wiem tego ale jest pewne, że ludzie mają wpojone pewne zasady i to chyba dobrze ale jeżeli co chwilę eksperymentujesz ze swoim wyglądem to być może jest przewaga formy nad treścią a do całokształtu dodajesz kolory od sasa do lasa i wzbudzasz oburzenie , czyli lalka Barbie to jest Dama wobec tego , a może powrót do naturalności należy wykonać i skoro jesteś szatynką z zamiłowania i od zawsze to należy wrócić do tego naturalnego koloru :) z dalikatnym makijażem z tego co zrozumiałem jesteś traktowana z przymróżeniem oka, czyli lekka, łatwa i przyjemna - być może taki masz styl aby na luzie kusić swoim wyglądem, zachowaniem i tekstami ale gdy jakiś facet konkretną propozycję składa to uciekasz na drzewo i teraz jesteś zaskoczona , że ksiądz uważa, że masz płytkość umysłu :) i skaczesz z kwiatka na kwiatek , a może należy wykonać doświadczenie i na miesiąc dla próby zmienić styl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
Nie zwracaj uwagę na to co piszą tutaj te debile na forum, żebyś wysłała zdjęcie to Cię ocenią czy jesteś idiotka czy nie. Idiotami to są ludzie, którzy oceniają kogoś po wyglądzie. To, że ktoś ma tipsy i blond włosy nie oznacza, że jest idiotką. Ludzie Ci zazdroszczą, dlatego chcą Cię poniżyć i dać do zrozumienia, że ,,jesteś'' idiotką. Czują się przy Tobie do dupy, to muszą Cię poniżyć, aby poczuć się lepszymi. Wiem to, bo sama miałam tak jak Ty. Nie wiem jak skończonym idiotą i żałosnym trzeba być człowiekiem, aby poniżać drugiego, żeby siebie wywyższyć. nie przejmuj się durniami. Współczuj im, oni są biedni, mają straszne kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej w d***e ocene innych jeśli cię nie polubią taką jaką jesteś to znaczy że nie są warci twoi h relacji. A ksiądz by się wstydził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×