Dlaczego kobiety sie zmieniaja z biegiem lat??

nie wszystkie ale wiekszosc, mam 35 lat i niektore znajomosci mi zostaly od szkoly podstawowej, rzadko ktora kolezanka jest taka sama wesola i mila jak kiedys chociaz z czasow licealnych, mam przyjaciolke chyba jako jedyna nigdy nie miewa zlych humorow, nie jest chamska , ma klase, i dziekuje bogu ze ja mam, natomiast mam kolezanki ktore zrobily sie doslownie jędzami, narzekaja, non stop plotkuja, obgadują nawet czyjes chore np. na autyzm dzieci swoich znajomych, ze ich nie lubia, a odwiedzaja.....wiecznie zrzedza..wiecznie im zle, zyjąć w naprawde dobrych warunkach...tak robia wlasnie kobiety, nie maja swoich zainteresowan, siedza w domach, to jest straszne czy ludziom sie przewraca od nadmiaru pieniedzy czy z innego powodu...

bo takie są kobiety czepiaja sie wszystkich szczegółów,zrzędzą i marudzą No ale tak już jest i koniec :) tak sa hormonalnie zbudowane i maja to zapisane w swojej naturze Oczywiscie że sa tez wyjatki od tej reguły (jak twoja koleżanka) no ale to naprawde wyjątkowo rzadkie przypadki

Cześć. Całus Regresie. Zaprzeczam, że kobiety wiecznie zrzędzą i marudzą. To po pierwsze. Po drugie oczywiście nie jest prawda, że nie mają żadnych zainteresowań. Pewnie są o takie ale sporo kobiet ma ciekawe hobby i pasje i nie kisi się w domostwie. Uprasza się o sprawiedliwe spojrzenie na kobiety. :)

Chyba mowa o bardzo nieszczęsliwych kobietach, które wylewają swoje frustracje, żale i pretensje. Ich życie jest na tyle nudne i jednostajne, że próbują żyć sprawami i problemami innych ludzi.

całus brumka ;)

Spoko nie każda kobieta po trzydziestce to nudna jędze :)

Zaprzeczam, że kobiety wiecznie zrzędzą i marudzą." brum nie napisałem że wiecznie :) mowa jest o "czasami"

mi np: czasem wstyd za to że zamiast spoważnieć to wiecznie się wygłupiam i żartuje :)

Czasami marudzą. To fakt. Ale mężczyźni też czasami marudzą. Każdemu się to zdarza. Niezależnie od płci.

życia pozostają na poziomie moich kolegów ze szkoły podstawowej: weseli, beztroscy i z głową pełną szalonych pomysłów.