Kobiety rocznik 1985 - macie juz dzieci?

a co mnie ludzie obchodza!!!! jakby patrzyla na ludzi nie wychodzioabym z domu, bo "co ludzie powiedza" moja mama urodzila mnie w wieku 32 lat i mamy sie swietnie! jak 20 latka ma matke mloda to ludzi emowia "aa pewnie sie puscila za mlodu" i co??? matka ma byc madra a nie mloda!!!!! co z tego ze macie dzieci i urodzilyscie wczesnie jak ciegla jestescie głupie nie niedojrzałe! wspolczuje waszym dzieciom

Kiedys 40 - tki wygladaly jak babcie, bo tak sie ubieraly i czesaly. Dzisiejsza 40 tka moze emanowac kobiecoscia i jesli ma male dzieci to napewno nikt jej z babcia nie pomyli. Czasy sie zmieniaja. Ja nie chce miec pierwszego dziecka w wieku 40 lat, ale okolo 30 stki. Nie popadajmy w skrajnosci!

wieku nie oszukasz 40 to jednak nie 30

jak nie jesteś gotowa to się nie przejnuj, poczekaj, spokojnie, macie jeszcze czas ja miałam 28 lat jak wpadłam i w ogóle nie byłam na to gotowa, teraz myslę ze mogłam jeszcze poczekac i korzystac z zycia do 35 lat, macierzynstwo przewraca życie do góry nogami i konczy pewien piękny etap w zyciu ...etap który powinien trwac jak najdłuzej

no tak 40-stka to powinna najlepiej połozyć się już do trumny...

yyyyyyyyyyyyyyyyy Moja mama urodziła mnie na początku lat 80-tych jak miała skończone 31 lat, jeśli dzisiaj niektórzy uwazają,że kobieta w tym wieku jest już stara , to moja mama patrząc na tamte realia powinna być juz babcią hehe! To podobnie jak moja mama,urodziła mnie jak miała 33 lata :) Ja miałam zawsze założenie że urodzę dziecko wcześniej niż ona,tzn przed 30tką ale co z tego... Teraz mam prawie 29lat,zegar biologiczny tyka,czuje się mentalnie na to gotowa,ale co z tego jak nie mam męża czy nawet chłopaka...:( Wprawdzie spotykam się z kimś,ale mimo że jest ode mnie starszy (33lata) to o zakładaniu rodziny nie myśli,"bo ma czas".On może ma,ja niekoniecznie. Także w moim przypadku to nie jest kwestia że uważam iż za wcześnie na dziecko,tylko po prostu nie mam z kim go mieć,choć bardzo bym chciała :)

mam 8-miesiecznego synka mąż ma tyle samo lat co ja jesteśmy po studiach ja teraz nie pracuje on tak jest w stanie nas utrzymać opłącić rate za 60 m^2 mieszkanie i jeszcze odłożyć troche kasy. Mieszkamy w nietanim miescie w Krakowie Syn jest naszym szczęściem i cieszymy sie ze go mamy

i nie mam i jak na razie to nie widze dzieci w najblizszej przyszlosci. mam faceta od 5 lat ale ukalda nam sie roznie raz lepiej raz gorzej, niestety oststanio gorzej.... poza tym meiszkam zagranica co tez jest problemem, musze miec prace w normalnych godzinach zeby moc dziecko dac do przedszkola a takei jpracy nie mam a nawet jkabym miala to nie za bardzo oplacaloby mi sie isc do pracy za 1500f a 1000f kosztuje przedszkole :O moja kuzynka 1985 ma 2 dzieci zaplanowanych.

dodam ze ja mieszkam w uk i tutaj dzieci przed 30stka (zaplanowane) to maja tylko obcokrajowcy ;-) anglicy to maja dzieci gdy sa kolo 40stki ( 37-43l )

Ja mam 32 lata, w wieku 26 lat czułam się jak nastolatka, czasem miałam 'przebłyski', że fajnie byłoby mieć dziecko, bo miałam stałego chłopaka, z którym teraz jestem już 9 lat, jednak nie miałam jeszcze auta i kiepskie perspektywy na kupno mieszkania. Dziś mam wszystko co mi potrzeba, mam podróże itp. za sobą i czułam że przyszedł czas na maluszka :) W wieku 32 lat zaszłam po wieloletnim stosowaniu tabl. antykoncepcyjnych w ciążę zaraz za drugim podejściem i jestem szczęśliwa :) Myślę że to naprawdę MÓJ CZAS :D