Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lulek27

Moja dobra znajoma zaczęła mi się podobać- co teraz

Polecane posty

Gość Lulek27

Znamy się od lat. Gdzieś przed wakacjami oboje rozstaliśmy się z naszymi "połówkami". Od tamtej pory od czasu do czasu się spotkaliśmy przy piwku, kawie itp. Potem nie było imprezy(andrzejki, sylwester, ostatki), przyjęcia, wyjścia do kina z jej znajomymi lub moimi, żebyśmy nie poszli oboje. Traktowałem ją jako kumpelę, ona mnie jak kumpla. Żartujemy często, także z tego jacy niesamowici jesteśmy, więć komplement bywa odwracany w żart. Znajomi zaczęli natomiast myśleć, że my to nowa para. Ona zaprzeczyła i nawet powiedziała niedawno najlepszej przyjaciólce, że to nie tak, że skoro ona ma ochotę na mnie... Tymczasem ta moja"kumpela" przypadłą mi do gustu... Nie wiem, jak wybadać czy coś z tego może być, żeby nie stracić dobrych relacji? W Dzien Kobiet też się spotkaliśmy i nawet była zdziwona z róz, które jej wręczyłem. Myślała, że tylko z tej okazji wyjdziemy na piwko. ale w końcu tego dnia wszyscy dają kwiaty... Potem jeszcze - jak nigdy - podziękowałem jej za miły wieczór- a ona mi za kwiaty i równie miły wieczór. Czy coś możę waszym zdaniem się zmienić w naszych relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdobrymi znajomymi bywa cięzko
Mogłeś zostać zakawalfikowany jako wieczny kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujyghbg
ft

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było podobnie. Najpierw spotykanie się raz na tydzień, potem raz na miesiąc i jakieś sporadyczne pisanie. Oczywiście zawsze z innymi znajomymi (odnowiliśmy kontakt po rozstaniach). Później zaczęło dochodzić jakieś obejmowanie się, trzymanie za rękę i inne głupoty. Ostatnio na ostatkowej imprezie całowaliśmy się, więc może w ten sposób u Ciebie by było najłatwiej? ;p oczywiście znajomi też nas mieli za parę od dłuższego czasu, mówili, że pasujemy i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiik
Bo dupa jesteś a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulek27
D... pa nie jestem! Tylko zastanawianm się jak to rozegrać żeby jej nie wypłoszyć i nie zniszczyć tej znajomości,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera do bólu
qrcze... no nie wiem... to bardzo trudne, aczkolwiek nie niemozliwe:) może wzbudź w niej zazdrość i puść plotkę, że się z kimś spotykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulek27
Mówisz, że trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulek27
i że nie wyglada by była zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera do bólu
tego nie powiedziałam, że nie jest zainteresowana.:) To, że była zaskoczona jak dostała kwiaty i to, że mowi kumpeli że ty jesteś tylko kolegą, może świadczyć o tym że już się w tobie buja i nie chce by się to wydało, gdyż nie jest ciebie pewna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam nie wiem czy trudne
Może i ją "wzięło"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulek27
No może:)TYm bardziej że wyszło to tak, że ja akurat z tą jej kumpelą raz się spotkałem - zupełnie w innej sprawie- na kawie. A tamta opacznie to zrozumiała i powiedziała naszej "kumpeli"co ona na to. a ta że my tylko znajomymi jesteśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlllllllllll
Jesli wasza relacja nie polegala na tym, ze byles jej rekawem do wyplakiwania, to spokojnie masz duze szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera do bólu
może ona myśli, że ty i tamta coś teges?? ,usisz ja wyprowadzic z błedu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera do bólu
*musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz jakis pomysl
jak ruszyc z miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie czujesz, czy ona jest jakoś zainteresowana? Zacznij niby w żartach ją przytulać czy jakieś tam dobne gesty, zobacz jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulek27
To, że ja z tamtą nie, to ona wie. Nie, nie służyłem jej nigdy do wypłakiwania. Raz czy dwa opowiedzieliśmy sobie o naszej sytuacji - jak się rozstaliśmy ze swoimi połówkami, ale nie na zasadzie płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×