co o tym sądzicie?

Witajcie . Mam spory problem. Otóż od około dwóch lat spotykam się z rozwodnikiem. Wiem , ze ma dwójkę dzieci. Jedno dziecko jest nieślubne i jak do tej pory mi wmawiał że to matka dziecka nie pozwala mu się z dzieckiem spotykać. Niedawno dowiedziałam się jednak, ze to on dziecko "olał", ukrywa się z zarobkami z powodu tego by płacić jak najmniejsze alimenty. Teraz jestem w kropce bo wychodzi na to, ze mój mężczyzna podzielił dzieci na gorsze i lepsze (powiedział mi,, że nie kocha dziecka bo matki nie kochał). Czy wg Was takie zachowanie jest fer, czy to normalne, może tylko się pogubił, nie wiem co mam robić...

nie tłumacze tylko chciałabym zrozumieć takie postępowanie. Kocham go i nie wiem co dalej gdyż mi to samej się nie podoba. Jest dobrym ojcem dla pierwszego dziecka wiec może byłby dobrym i dla naszego jeśli takowe będzie. Jak mężczyźni się na to zapatrują? wytłumaczcie mi to proszę

dziewczyno uciekaj od niego puki jesczce dzieciaka ci nie zrobil, bo jak sie w tobie odkocha to i dziecka tez znac nie bedzie chcial, widac ze niezly z niego cwaniaczek i ogier do zapladniania i porzucania a tak wogole to ile masz lat a ile on? cos podejrzewam ze jest miedzy wami ogromna roznica wieku

Koleś jest jakiś lewy. Nie wierz w takie debilne tłumaczenia tylko kopnij go w 4 litery i poczekaj na kogoś NORMALNEGO

Znajdź sobie faceta wolnego a nie z taaakim bagażem doświadczeń.Po co Ci ktoś taki?

tarz mysle uciekaj od niega

Myślę, że powinnaś przeprowadzić z nim uczciwą rozmowę. Przedstawić mu swoje problemy i wątpliwości w tym zakresie.

KAZDY mezczyzna kocha tylko dzieci te, ktore ma z kobieta ktora kocha! prawda stara jak swiat! myslicie, ze jak facet przeleci jakas pijana kurwe i ona zajdzie w ciaze, to nagle bedzie najlepszym ojcem? bzdura... faceci sa inni niz kobiety, albo lacza ich wiezi z matka dziecka albo nie - jesli matke dziecka kochali, szanowali, to dziecko bedzie tak samo traktowane, bo dla nich dziecko = matka a jak matki nigdy nie kochali, nie szanowali, jak im jeszcze uorzykrzyla zycie i od niej zwiali to i od dziecka beda stronic, zeby tylko z ta matka nie miec nic wspolnego to nie jest nienormalne, tak poprostu w zyciu bywa

bzdura

pogubić to się można w lesie moja panno..