Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaaaa jasia

Śmieszne i "kreatywne" pomysły dzieciaczków :-D

Polecane posty

Gość mamaaaa jasia

wpisujcie wiek i co Wasza pociecha wymyśliła :-) mój 2-latek wczoraj poprzyklejał wszystkie miśki Haribo na kanapę, każdy dokładnie zwilżając językiem, aby dobrze się trzymał tapicerki i poukładał je jeden za drugim mówiąc z dumą "Mama patrz ciuchcia!" :-D dzisiaj natomiast gdy gotowałam obiad, zdążył wyjąć wszystkie rolki papieru toaletowego i rozwinął je do samoego końca po całym mieszkaniu :-D oczywiście nie pochwalam takich zabaw i synek dowiedział się, że tak się nie robi, co nie zmienia faktu że w duchu się śmiałam z tej jego "kreatywności" A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahhahahahhahhah
z co cie tak smieszy?to ze twoj bachor jest uposledzony umyslowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamjsjsjjjs
moja kiedys przyozdobila lazienke podpaskami na scianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie malo smieszy
kreatywny pomysł mojego 2,5 latka. Miał się wysikać ale zamiast do nocnika to sciągnął gacie i nasikał na pół łazienki. Kreatywne to to moze bylo bo tłumaczył ze celował "z daleka do nocnika" ale już mniej śmieszne :-o Zazdroszcze poczucia humoru bo jakby mi poprzyklejał zelki do kanapy to nie wiem czy by kiedykolwiek bajkę obejrzał :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjuhytggtg
Będąc kiedyś w kuchni słyszę :"mamo,chodź zobacz co namalowałam" idę,patrzę a tam piękny domek tak 50*50cm ....tyle tylko,że na ścianie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm
wcale nie śmieszne te pomysły waszych dzieciaków /:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie malo smieszy
a z innych jego kreatywnych pomysłów, równie malo śmiesznych. Dostał od dziadka śrubokręt i porozkręcał komodę na zabawki u siebie w pokoju. Przyniósł mi z dumą śrubki. :-o Dostał zestaw boba budowniczego i za pomocą pily "odpiłował" kawał tapety w przedpokoju :-o Po obejrzeniu programu na DOMO o dekoracji pokojów dziecięcych ozdobił swój pokój przy pomocy czerwonej kredki. Był z siebie niezwykle dumny. Ja mniej :-o Podczas posiłków kilka razy próbował wykazać się talentem kulinarnym dolewając np herbaty do zupy pomidorowej i wsypując do tego płatki cinimini :-o Podczas kąpieli natomiast "ugotował" zupę w wannie ze wszystkich kosmetyków (szampony płyny, mydło w płynie, pianka do golenia itd" jakie znalazł w zasięgu rączek. Nie zostało ani kropelki. To jest to co mi się mocno wyryło w pamięci. Jest tego dużo dużo więcej ale na szczęście już zapominam o części jego kreatywnych wybryków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyzej....
jasne...sam kurwa byl w lazience podczas kapieli? tak? jaha....spierdalaj i skoncz wymyslac pizdo glupie historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne, fajne
piszcie dalej, "z niepokojem" czekam aż moja będzie miała takie pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie malo smieszy
No sam był. Woda się nawiewała do wanny a on miał sobie zabawki powrzucać z szuflady. Nie bardzo wiem czego ty nie jarzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahhahahahhahhah
ja też jestem upośledzona umysłowo a mojej mamie nie jest do śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie malo smieszy
zazwyczaj jego głupie zabawy ograniczały sie do srania do wody i potem mycia w tej zasranej wodzie ale wtedy przegiął:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czym Wy się jaracie tępe mamuśki ? Że dzieciak przykleił żelki do kanapy ? Co w tym kreatywnego ? :O Dzieci Wam niszczą meble ,ściany a Wy się cieszycie jak głupie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadziejna ta strona z kreatywnymi zabawkami :/ ceny z kosmosu a gdzie jeszcze przesyłka! Spirograf normalnie kosztuje 5zł na targu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgłupsze pomysły: lat 7- huśtanie się na trzepaku na... włosach. Córa ma za tyłek i chciała się pobawić w roszpunkę. lat 5- obcięcie włosów na środku głowy przy samej skórze :o lat 7- zbieranie po klatkach ulotek i rozdawanie ich na ulicy :D to akurat mnie rozśmieszyło ;P lat 6- sprzedawanie z koleżanką pod sklepem dzikich winogron spod bloku, oraz kwiatków- to też mnie akurat rozśmieszyło :D przedsiębiorczość ważna rzecz! To takie pomysły z ostatnich czasów mojej córki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka wiele
miala glupich pomyslow, ale niszczenie czegokolwiek mnie nie bawi. Najbardziej wstydliwe bylo jak z kolezanka ukradly z warzywniaka osiedlowego 2 glowki kapusty i poszly je sprzedac:O Poniewaz mieszkamy w duzym miescie czesto roi sie od cyganow, rumonow zebrzacych. Corka wiec wpadla na pomysl, ze z kolezanaka tez beda cygankami, poubieraly dlugie spodnice (moja min i mamy kolezanki), ktore obowiazaly sobie sznurowkami w pasie oraz za duze bluzki, chustki i apaszki, korale no i zaczepialy ludzi mowiac, ze sa cygankami i powroza za kromke chleba:O Wstyd jak nic jak mi sasiadka powiedziala. No i sie na zebrach nie skonczylo, bo ostatnim wybrykiem bylo chodzenie po ulicy i zaczepianie ludzi by dali 10 albo 20groszy:O uzbieraly smarkule tak 20zl, ale corka dostala wtedy po d***e i to byl jej ostatni wybryk zwiazany z zebraniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka wiele
rumunow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam mała to też żebrałam.Miałam około 6 lat.Ja tego nie pamiętam ale mama mi opowiadała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem terrorystką, ale moje córki nigdy w życiu nie wpadły na pomysł, w ramach "kreatywnych" zabaw, aby demolować dom. Mam do czynienia na co dzień z takimi świrniętymi mamuśkami,które tolerują takie wybryki, a potem wiadomo co wyrośnie z takich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialem 6 lat to powbijalem pineski w podeszwe czyjegos trampka w ten sposob, zeby po nalozeniu wbily sie w stope... niestety uzytkownik sie zorientowal i musialem stac w koncie... pamietam ze pani rzedszkolanka miala strasznie zeszokowana mine, bo ja bylem bardzo spokojnym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lat 7- zbieranie po klatkach ulotek i rozdawanie ich na ulicy smiech.gif " To mój syn (7lat) jednego dnia zbierał z kolegą ulotki w klatce i je sprzedawał:O Byłam w szoku jak mi przyniósł do domu 6zł czyli ktoś kupił:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z litości kupił, że takie małe dziecko chodzi i sprzedaje, pomyślał że na jedzenie nie mają, czy co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z zebraniem po 20 gr śmieszne, ale żelki na kanapie, albo porysowana ściana żąłosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę uważacie za zabawne to,że dzieci niszczą wam meble??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×