Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaassssiiiaaa23

czy to jest normalne zachowanie?

Polecane posty

Gość aaaaassssiiiaaa23

Moj facet ostatnio mial ciezka sytuacje w domu rodzinnym i musial tam wrocic na kilka dni. Ja niechcac mu przeszkadzam nie odzywalam sie do niego, w koncu pewnie w takie chwile chcial spedzic z rodzina. Dzisiaj caly dzien sie o niego martwilam wiec postanowilam zadzwonic i zapytac jak to wszystko znosi. I cholernie mnie zaskoczyl. Wrocil do naszego mista gdzie pacuje wczoraj wieczorem, i wlasnie sie wybiera ze znajomymi na piwo ( a w tle slychac bylo chichot jego znajomych...) Mi nawet nie powiedzial ze jest w miescie.....Dodam ze on ma 30, ja 23 lata jestesmy ze soba 1,5 roku i zawsze wszytsko bylo dobrze. jest mi strasznie smutno, a moze przesadzam?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieronima zwk
no niefajnie sie zachowal. zapytaj czemu tak zrobil. chyba ze sie na ciebie gniewa ze ty sie nie odzywalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaassssiiiaaa23
Tylko jak wyjezdzal powiedzialam mu ze moze na mnie liczyc i ze jakby cos sie dzial to niech sie odzywa, a on nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawsky,,
zalezy co to byla za sytuacja, moze musial odreagowac to właśnie idąc na piwo z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieronima zwk
no to jedyne wyjscie na zrozumienie go, to zapytac. chociaz wiesz jak sie gada z facetami... mi dzis strasznie smutno bo moh chlopak powiedzial ze jest zmeczony, bedzie siedzia lw domu wiec sienie spotkamy.... a wiem ze poszedl sie spotkac z kumplami, znowu:( i tez nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbować trzeba
typowe podejscie faceta:( On sie bawi a doopa czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaassssiiiaaa23
jestem pewna ze wyjechal, takich okolicznosci sie nie zmysla. nie wiem co mam robic...wiem ze gdbym nie zadzwonila on by sie nawet nie odezwal. Powiedzial ze jutro porozmawiamy i ze gdzies wyjdziemy, ale juz go nic nie usprawiedliwia. Kocham go i nie chce starcic ale dzisiaj strasznie mnie zawiodl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaassssiiiaaa23
korci mnie zeby mu cos napisac, ale chyba lepiej poczekac do jutra i "spokojnie" porozmawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×