Jeszcze do niedawna rodzice mi mówili ,że nie mam co się martwić

kiedy miałam 22 lata i płakałam ,że jestem sama... minęło kilka lat mam 27 i dla nich jestem już starą panną :O

no jak przez 5 lat byłaś sama to sie martwia

stara nie jesteś :) ale panna

hehe nie ma jak sluchac sie rodzicow w tym wieku :))

Ja mialam 25 gdy wyszlam za maz, a juz stare ciotki ze wsi mowily o mnie stara panna. A tu gdzie teraz jestem, jak mowie w jakim wieku wyszlam za maz to wszyscy, ze za mlodo, tu nikt nikomu nie mowi, ze jest sie stary kawaler, albo panna, tylko w Polsce takie glupie podejscie. Wez na luz dziewczyno i sie przestan martwic, ze stara panna. Na pewno kogos spotkasz, a glupimi komentarzami sie nie przejmuj.

hallelujjaaa a gdzie teraz mieszkasz?

Hej:) Ja mam 24 lata i też mi wszyscy we wsi mówią, że mam już swoje lata i że powinnam wyjść za mąż... Mi się jednak nie spieszy... A z chłopakiem jestem od 7,5 lat i nadal nie jestem pewna czy to ten właściwy. Nie mam żadnego porównania... A mama mojego chłopaka raz nawet zagadała, że już mi zegar biologiczny tyka i że tu trzeba o dziecku myśleć bo to ostatni dzwonek a potem się nieszczęśliwe urodzi ... :/

8 lat jesteś i nie wiesz :O o ja pierdole jaka debilka

nie przejmuj sie - rodzicow sie nie wybiera , mozna ci tylko wspolczuc;-( przykre ze w dzisiejszych czasach ludzie nadal wlasne dzieci postrzegaja przez pryzmat ich organow rozrodczych (w sensie ze niby nieuzywane - skoro wypominjaa ci brak partnera seksualnego;/)

W Stanach. Tu sie nikt takimi rzeczami nie przejmuje. I kobiety nawet gotowac ledwie umieja, wiec faceci w Polsce nawet nie zdaja sobie sprawy jak maja dobrze z Polkami. Tu wiekszosc kobiet glownie mysli o sobie i karierze.

postrzegaja przez pryzmat ich organow rozrodczych (w sensie ze niby nieuzywane - skoro wypominjaa ci brak partnera seksualnego;/) bo tak się kobiety postrzega!... ja też się dziwnie czuję z tym,że jestem nieużywana właśnie przez taką ludzką gadaninę ... :O

anetta - tak sie postrzega kobiety zarowno w polsce jak i calej europie srodkowo-eschodniej - nie wspominajac do krajow 3 swieta do ktorych mentalnie polakom blizej - pomimo ze aspiruja do cywilizacji zachodniej, dlatego wwspolczuje autorce oraz jej ograniczonym plodzicielom, bo ciezko mi ich nazwac rodzicami - ci kojarza mi sie z miloscia bezwzgledna do wlasnego dziecka

nie ma nic gorszego niż nieużywana kobieta- współczuję takim z całego serca, nie wpadacie w depresję przez pajęczynę między nogami?

asbios - kobieta nie posiadajaca partnera seksualnego - nie posiada "pajeczyny" w pochwie, poniewaz niekiedy znacznie sprawniej zaspokaja sie sama - czemu nie bierzesz tego pod uwage ze jedno nie wyklucza drugigo? coz za ograniczone myslenie;-) osobiscie lubie seks z partnerem, ale sporo kobiet unika seksu z partnerami bo sa ...po prostu kiepscy..

A CO BRAKUJE CI STANU rozwodowego,lepiej byc stara panna niz rozwodka z dziecmi:-P

o nieuzywanej moze pomarzyc

ROR jaasne każda kobieta potrzebuje żywego penisa i nawet byle jakiego seksu:) inaczej jest wiecznie sfrustrowana

"[zgłoś do usunięcia] asbios ROR jaasne każda kobieta potrzebuje żywego penisa i nawet byle jakiego seksu inaczej jest wiecznie sfrustrowana " sloneczko nie kazda;-)) ja wiem ze cie to moze przerazac;-) sa jeszcze lesbijki, kobiety aseksulane oraz takie ktore preferuja inne formy zaspokajania seksualnego poza tym generalizacje sa bardzo...plytkie - to taka rozmowa o wyzszosci wielkanocy nad bozymnarodzeniem, tak samo jak kazda potrzebuje splodzic dziecko, wyjsc za maz itp. ludzie i ch potrzeby bywaja rozne

asbios nie wiesz chyba jak bardzo frustrujący jest kiepski seks!!! dużo bardziej niż jego brak+wibrator ;)

do pikks -> święte słowa... nic tylko usiąść i płakać no i ewentualnie zastanawiać się jak byłoby ci z innym/inną

lepiej chyba się nie zmuszać i się nie dołować