Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielony kaczor

dziwne smierdzace uplawy trwaja juz kilka miesiecy!!

Polecane posty

Gość zielony kaczor

witam serdecznie! pisze tutaj bo moze ktos bedzie wiedzial co mi jest,bo juz nie mam sily na bieganie po lekarzach :O mecza mnie jakies dziwne,smierdzace uplawy dobre kilka miesiecy.Pozniej doszedl bol w podbrzuszu,bol pecherza,ciagle czuje parcie na pecherz a jak juz usiade na kibelek to zanim sie wysikam to mijaja wieki i leci tylko kropelka :( oprocz smierdzacych uplawow odczuwam tez czasem swedzenie. Ten smrod jest nie do wytrymania,czuje go przez ubranie,jak cwicze,jak spie,jak siadam na wc niezaleznie od tego,kiedy sie mylam.Bylam juz na pogotowiu (ostry bol brzucha,spozniajaca sie miesiaczka)-dostalam lek na grzybice (ja i maz).Wrocilo.Poszlam prywatnie do gina,zrobila usg dopochwowo,zrobila wywiad,pobrala probki do badan ale dala profilaktycznie dalacin (ze niby waginoza,bakteria gardnella czy jakos).Po dalacinie dostalam potezna biegunke i chwilowo pomoglo (potem okazalo sie,ze to nie byla ta bakteria a testy na chlamydie,rzezaczke i drozdzaki wyszly negatywnie).Poszlam do lekarza rodzinnego,przepisal metronidazol.Chwilke bylo ok,po seksie wrocilo.Wrocilam do lekarza po pomoc,dostalismy metronidazol oboje (ja globulki partner tabletki).Tym razem nie pomoglo,ja znowu mam uplawy smierdzace i mam juz dosc!! jestem pewna,ze partner mnie nie zdradza,ja go tez nie,uzywamy czasem wibratorow i zastanawiamy sie,czy moze to uczulenie na lateks? staramy sie po i przed uzyciem myc je dokladnie pod ciepla woda. Teraz nawet seksu mi sie nie chce jak sobie pomysle co mnie czeka :( nie jestem dostatecznie nawilzona,odczuwam dyskomfort. Partner nie odczuwa zadnych dziwnych objawow. We wtorek idziemy oboje znowu do lekarza,tym razem bedzie lekarz bral wymaz z penisa partnera i ode mnie tez. Prosze,moze ktos wie co to moze byc :( dodam,ze mamy dziecko i w sumie moje problemy zaczely sie od zapalenia macicy po porodzie (20mcy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddd
Koniecznie zrob wymaz z pochwy i wymaz spod napletka...to jest wazne aby wiedziec co to za bakteria czy tez grzyb w was siedzi-dobrze, ze to bedziecie miec-wtedy mozna cos poradzic jak bedzie powiedziane co w was jest. czasami jest tak, ze wyleczycie jedna bakterie, a w nastepnym wymazie pojawi sie druga (ta pierwsza jakby blokowala ta druga, a raczej jej wynik w wymazie), czego oczywiscie Wam nie zycze. Pisze to tylko abyscie upewnilli sie, ze po przeleczeniu tego co wam wyjdzie, zrobic jeszcze raz wymaz. Moze seks z prezerwatywa narazie aby nie rozsiewac tego cuda jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
ddddd dzieki za odpowiedz,wlasnie dlatego ide do lekarza razem z partnerem,ostatnim razem jak bylam u lekarza to powiedzial,ze musi sprawdzic,czy partner nie ma tez powiekszonej prostaty no i musi od niego wziasc wymaz.Nie zauwazylam zadnych zmian u niego,ani on sam tez nie odczuwa,najbardziej cierpie tu ja i czasami to az mi wstyd,bo jak ja czuje to inni tez :( szczegolnie po treningu na silowni... Mialam juz robione wymazy,ostatni jakos przed swietami (ale w ostatnim dniu okresu,nie wiem czy mialo to jakis wplyw) u ginki,razem z usg dopochwowym.I wlasnie robila raczej posiew ( chodowala bakterie) i nic nie wyszlo :O juz sama nie wiem,od kilku dni odczuwam bol w okolicy jajnika,martwie sie,ze to moze jakas grubsza sprawa niz tylko infekcja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
upupup nikt nie pomoze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
:( poczekam do rana,pewnie wszystkie pija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraAs
Nie chcę się wymadrzać, ale dziwnie to wygląda. Jakaś przyczyna musi być, bo normalnie to przcież w ogóle nie ma upławów, a już na pewno nie śmierdzących. Ja wiem, że byłaś juz u ginekologa, ale jedna tylko konsultacja czasem nie wystarczy, zasięgnij porady innego. TYlko dziwi mnie to, że poprzednie wymazy nie wykryły niczego konkretnego, chociaż może ta gardnerella jest niedoleczona poprostu. Niestety infekcje, zwłąszcza grzybicze, ale i bekteryjne pochwy lubią wracać, niektórzy mają już taką urodę, jak mówi mój gin. W kazdym razie jakaś przyczyna musi być i trzeba koniecznie ją znaleźć, bo nieleczone infekcje mogą być groźne. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
Laura wiem,ze dzwnie,dlatego tak non stop tego mojego lekarza mecze :( nie mieszkam w PL,we wtorek mam wizyte u lekarza a w nastepnym tyg bede juz w PL i postaram sie isc do gina prywatnie,zobaczymy co powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraAs
Zrób to koniecznie, bo z tymi choróbskami to trzeba szybko walczyć zwłaszcza, że nie tylko mogą być niecezpieczne, ale przecież po prostu Ci to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Ja niestety należę do kobiet o takiej "urodzie", że często mi sie coś przyplątuje i wiem, jakie to potrafi być uciążliwe. Mój gi. doradził mi, że walka z infekcjami intymnymi najbardziej efektywna jest poprzez zapobieganie, bo jak Ci się trafi bakteryjna, to dostaniesz antybiotyk, który Cię wyjałowi i dostaniesz grzybiczej. I tak w kółko. Ja już robię przedziwne rzeczy, zeby do tego nie dopuścić, nawet bielizny nie piorę w pralce, tylko ręcznie i to dziecinnym mydłem, a do mycia nie stosuję żadnych detergentów, a co kilka cykli robię sobie taką kurację Provagiem albo Lactovaginalem. Jak na razie działa. Jednak jesli już infekcja jest, to trzeba ją skutecznie wyleczyć, a potem zapobiegać następnym. Niestety to może być nie tylko infekcja, więc tym bardziej trzeba znaleźć przyczynę. Przy okazji ostaniej infekcji też odczuwałam ból brzucha i ciągle biegałam do ubikacji - masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
Laura ostatnio jak mi lekarz zalecil metronidazol to smigalam codziennie lactovaginal tez,uzywam plynow do higieny intymnej o odpowiednim ph no a bielizne piore w pralce :( i spie w majtkach tez bo mam wrazenie,ze musialabym codziennie posciel zmieniac albo spac osobno,tak mnie to wkurza. Wiem,ze powinnam wietrzyc no ale co ja za to moge,ze czasami spi tez z nami dziecko jak sie w nocy obudzi,nie wiem,mam jakies glupie wrazenie,ze tym syfem sie tez on moze zarazic :( bede naciskac lekarza na badania jeszcze raz mimo,ze tamte wyszly neg na wszystko,poprosze o skierowanie do gina a jak bede w PL to tez pojde i zrobie badania.. Moze powinnam zaczac od kupienia nowej bielizny i faktycznie,moze powinnam prac ja w czyms delikatnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraAs
POwinnaś, ale też musisz uważać czym się myjesz, bo te wszystkie płyny do higieny niestety nie są obojętne i często to one są przyczyną infekcji powodując zachwianie naszej naturalnej flory bakteryjnej. W ogóle nie można przesadzać z podmywaniem, bo wilgoć jest pożywką dla grzybów i unikać kąpieli w wannie. Spróbuj podmywać się dwa razy dziennie tylko dobrze ciepłą wodą, żadnych mydeł i płynów. Ja wiem, że to brzmi dziwnie, bo jak to usłyszałam kiedyś od mojej przyjaciółki, która twierzdiła, ze tym sposobem pozbyła się infekcji, to nie mogłam sobie tego wyobrazić - jak to bez płynu??? Ale uwierz mi, że się da i że to jest najlepsze. Dokładnie ciepłą wodą i wystarczy. Ale najpierw wylecz to paskudztwo, cokolwiek to jest. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraAs
A ha, i jeszcze jedno - niestety zero stringów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
Laura dzieki za odpowiedz :D no dziwne to sie wydaje,podmywac sie bez plynu,ale wlasnie mi sie skonczyl wiec nie bede kupowac,sprobuje! stringow nie nosze (jedynie latem :P ) no a ostatnio ciagle sie poce (na treningach ) wiec to tez moze byc przyczyna,ale zmieniam wkladki za kazdym razem jak ide do kibelka,wiec czesto :) mam nadzieje,ze w oncu sie tego paskudztwa pozbede,pamietam jak poszlam kiedys do gina w PL to tez stwierdzil,ze on nic nie czuje a wech ma dobry :O i z wymazu wyszlo lbb +++ i powiedzial,ze jest ok :O wyleczymy sie,i teraz juz wiem,ze seksu nie bedzie do czasu az dowiemy sie co i jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kaczor
uppp moze ktos mial podobnie i wie co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszkowa
witam. 7 msc temu urodziłam dziecko, kiedy dostałam pierwszą miesiącze wszystko było ok... a kiedy zaczęłam współżyć zaczął się ten sam problem... straszny smród... byłam u gin. to przepisała mi jakieś globulki których było tylko 4 i kosztowały ponad 40 zł... zaczełam je brać zaraz po okresie, faktycznie-pomogły do nastepnego miesiąc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje ci dopochwową aplikację kostki toaletowej Domestos i dopchanie jej wibratorem. Przy pierwszym upławie zabije wszystkie bakterie i grzyby pozostawiając po sobie świeży cytrynowy zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialas bakterie z reklamy domestosa? Tam ci identyczne siedzą i śpiewaj touch me touch me :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×