Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem samaaaaa

Chce mi się PIWKA

Polecane posty

Gość jestem samaaaaa

Napilabym sie piwa, ale mam problem.. samej nie jest za przyjemnie pic, a facet w pracy. Nie mam nawet do kogo zadzwonic kogo zaprosic. Znajomych brak. A tak mi sie chce piwka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plonki
No to kup i pij z nami ;] Ja woddę gazowaną poproszę ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
ja lubię sama pic. wtedy mogę się nad soba użalać do woli. a czasem łapie mnie inny, lepszy humor i wydaje mi się, że wszystko moge :( masz w domu? ja nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momozil
idź lepiej na odwyk alkoholiczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
do mnie to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podravka
to se kup i pij, ja tam lubie tak w samotnosci czasem walnąć se piwko, ale wieczorem dla relaksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momozil
idź pod monopolowy i uchlaj się z pijdunami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
wlasnie nie lubie w samotnosci.. lubie sobie z kims pogadac przy tym. Heh jak nie bedzie wyjscia to kupie i sama wypije. Nie jestem alkoholiczka pije od wielkiego dzownu dzisiaj mam chcice;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
pije rzadko, raz na dwa miesiące, czasem częściej :( nie mam odwagi by pic więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
mogłoby sie to źle skończyć. zwłaszcza, jak po wypiciu mam ten lepszy nastrój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podravka
no ale z kim chcesz gadać jak znajomych brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
Wlasnie ubolewam nad tym, ze nikogo nie znam. I nawet na piwo nie mam z kim pojsc. Jestem z Radomia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
podravka bo lubie rozmawiac:) ale przeprowadzilam sie do tego durnego Radomia i tak calymi dniami siedzę sama, bo nie znam tu nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
kurcze, to masz blisko do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
znienawidzona czemu mogloby sie źle skonczyc masz jakis problem alkoholowy? Ja pije od czasu do czasu, ale jak juz mam ochote to nie ma bata muszę wypic chociaz z 2 piwka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe_
mi też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
a gdzie wcześniej mieszkałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
chodźmy razem bebe_ Wczesniej mieszkalam w Warce, ale chlopaka mam z Radomia wiec przyjechalam tu za nim, bo mial tu prace, a ja pracy nie mialam wiec mi bylo latwiej. Ale nikogo nie znam i mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
nie mam problemu, ale mogłabym mieć. jak pisałam, piję rzadko. ale często po alkoholu czuje, zę mogłabym góry przenosi i to kusi, to uczucie, by znowu... boje się nałogu. boje się wstydu, więc nie piję. bardzo mi źle na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
A nie wiem jak teraz jako dorosla osoba mogę kogos poznac do szkoly nie chodze, na imprezy nie chodze, bo nie ma z kims. Wiec nawet okazji do poznania kogos nie mam. Sasiedzi to starsi ludzie no jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
znienawidzona tez po alkoholu czuje sie pewniej i lepiej, ale znam granice. Dobrze, ze i Ty wiesz kiedy przestac i ile mozna. Niktorzy po % odpierdalaja takie rzeczy, ze fakt wstyd jest ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
taki problem, to nie problem. tez tylko takie chciałabym miec :) to już przerobiłam. ale nie zaprzeczę, że to sama się postarałam o to, by nie mieć znajomych, nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
samotnosc to jednak jest problem, bo samemu mozna wykitowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
głupie to. chyba nie potrafię już nawet chcieć byc szczęśliwsza, ale banialuki plote, matko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
masz narzeczonego przecież. już to przerobiłam. jak byłam młodsza, tez ciągle marudziłam i rozpaczałam, ze nie mam znajomych, tez się przeprowadziłam. okazało się to maleńkim problemem - w obliczu tych, które mnie dopadły potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzona :(
udaję przed sobą, że jest ok. wczoraj byłam na zakupach, kupiłam sobie spodnie i buty, dziś ubrałam się i idę na spacer.. po 30 metrach zawróciłam i siedzę w domu. dupa w kratę przepraszam, że wlazłam na Twój topik i marudzę. już sobie idę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
Może i mam, ale jak mowilam on pracuje. Przyzwyczajona do czestego spotykania sie ze znajomymi, wspolnego wychodzenia brakuje mi tego kiedy nie mam do kogo sie odezwac. Na piwo zawsze tyle chetnych bylo szlo sie w kilka osob, a teraz pustka. Ide do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem samaaaaa
znienawidzona oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze sa gorsze problemy od tego niz moj, ze nie mam z kims pojsc na piwo. Nie mowie, ze moj problem jest ogromny nawet to nie jest problem poprostu dyskomfort z powodu tego, ze nawet glupiego piwa nie ma z kim wypic. Ciesze sie, ze nie mam gorszych problemow. Wiem, ze ludzie maja gorzej, ale w tej chwili nie mysle o innych tylko uzalam sie nad soba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×