Jak się otworzyć przed facetem

Mam 24 lata i problem jak gówniara :/ Może bierze się z tąd że jestem DDA. Otóż mam problem z bliskością i otworzeniem się przed ludźmi, głównie chodzi mi tu o męźczyzn. Nie narzekam na brak powodzenia, ale problem leży właśnie w tym że przyciągne wyglądem ale nie umiem zatrzymać charakterem. Nie chce udawać kogoś kim nie jestem, ale też nie chce wylewać facetowi wszystkich swoich żali na początek typu jak ciężko miałam w życiu, że czasem mam humorki itd. Mam wrażenie że nie jestem sobą ale też z drugiej strony boję się że stracę faceta jak pokarze że w życiu kolorowo nie miałam. Jak sobie z tym poradzić?