Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kluskjh

Macie kosz na smieci w pokoju w ktorym przewijacie dziecko ??????????

Polecane posty

Gość kluskjh

mam na mysli zwykly kosz,a nie pojemnik specjalny na pieluchy,czy z kazda pielucha idziecie do kosz w kuchni i tam wyrzuciacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku mialam, ale potem stwierdzilam ze jak mam osobne kosze to dluzej sie je zapelnia i zaczynaja smierdziec, wiec zaczelam wyrzucac pieluchy w kuchni i praktycznie codziennie wieczorem wynosze smieci, zeby nie 'zasmiardly'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
Z każdą pieluchą chodze do kosza ale nie do kuchni (nie wyobrażam sobie zużytych pieluch trzymać tam gdzie się je, gotuje i ogólnie jedzenie jest) tylko wyrzucam je do kosza, który znajduję się w WC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak. na poczatku jak bylam
w ciazy to sie nakrecilam na taki specjalistyczny kosz typu sangenic itp., ale w koncu stwierdzilam ze szkoda kasy i kupilam zwykly plastikowy z pokrywka w ikei. musze ci powiedziec, ze to bardzo poreczna rzecz. u nas stoi kolo komody na ktorej przewijamy dziecko i jest regularnie oprozniany. kosztowal grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tzrymacie zuzyte pieluchy w koszu w pokoju albo w kuchni ?! :O OMG ale musi u was w domu smierdziec :O Ja mam specjalny worek ktory trzymam w wejcisciu do piwnicy i za kazdym razem jak wyrzucam pieluche to go zawiazuje bo z niego tez lubi sie wydobywac zapaszek. Matko, jak wy mozece trzymac obsrane pielucy tam gdzie jecie. Tragedia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
w pokoju?? Ehhh. Fajny odświeżacz powietrza :O ja pierdzile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, zapomnialam ze to kafe i wszystkie idealne mamuski leca z kazda pieluchado kubla przed domem, dobrze ze nie na wysypisko od razu :O musze was rozczarowac, alejesli ma sie zamykany kosz, trzyma sie go w zamknietej szafce i regularnie oproznia, to nic z niego nie czuc czasami, jak dziecko zrobi wyjatkowo smierdzaca kupe to pakuje w jeszcze jeden worek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluskjh
EJ !!! JA SIE PYTAM jak jest u WAS z tymi pieluchami,nie mam jeszcze dziecka-czekam na nie i pytam o wasze opinie,bo sama nie wiem jak to rozwiazac-sprawe pieluch.Mysle o specjalnym pojemniku na pieluchy :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
Gryzezelda ja nie jestem idealną matką, no ale sorry w kuch albo w sypialni trzymać kupy??? Blllleeee. Ja daje do "paklanków" i do kosza w wc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddd
ja wyrzucalam pieluszki normalnie do kosza w kuchni. I nic nie smierdzialo. Kosz byl regularnie oprozniany, prawie codziennie i zapewniwam wam zadnego zapachu nie bylo. Jestem bardzo wyczulona na takie cos, wiec to nie jest to, ze ktos sie do wlasnego smrodu przyzwyczaja. A pakowanie pieluszki w worek i potem wyrzucanie do kubla to jest dla mnie zbedne zasmiecanie srodowiska, ktore i tak jest juz cholernie zasmiecosne pieluszkami i innymi cudami. Widzialam mamy, ktore tak robily, i serce mi sie krajalo jak widzialam ile plastiku idzie do kosza. Autorko, zapewniam cie, jesli ladnie zawiniesz pieluszke, to ta pieluszka sama zatrzymuje przykry zapach z kupki. Moze to nie pomoze jesli ktos lubi wachac pieluche przy nosie, ale w normalnym domu, gdzie smieci sa regularnie i czesto wyrzucane problemu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
*kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciak jej pewnie
w kuchni i nic mi nie smierdzi. na poczatku mialam w pokoju dziecka koszyk,ale teraz juz w kuchni. sorry jagoda,ale co ty temu dziecku dajesz do jedzenia,ze ci az tak smierdzaco sra? moj sra normalnie i problemu ze smrodkiem nie mam. poza tym mam taki specjalny kosz-zamkniety i zadne nieprzyjemne zapachy sie nie unosza po mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pakowanie pieluszki w worek i potem wyrzucanie do kubla to jest dla mnie zbedne zasmiecanie srodowiska, ktore i tak jest juz cholernie zasmiecosne pieluszkami i innymi cudami. Widzialam mamy, ktore tak robily, i serce mi sie krajalo jak widzialam ile plastiku idzie do kosza" To powiedz mi gdzie Ty te pieluchy wyrzucasz bo jesli dla Cibie wyrzucanie ich do kubla jest zasmiecaniem srodowiska to co powinnam z nimi zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry jagoda,ale co ty temu dziecku dajesz do jedzenia,ze ci az tak smierdzaco sra? moj sra normalnie i problemu ze smrodkiem nie mam" Ale teraz wyskoczylas :D Normalnie mu daje jesc, wlasciwie je to co my. Ale jak byl maly tez mial smierdzaca kupe bo niby jaka inna mial miec??? :D No chyba ze Twoje dziecko robi fiolkowe kupy .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bergamotka35
kosz miałam i codziennie wieczorem był oprózniany, każda pielucha poza tym była wkładana do foliowej torebki i zawiazaywana. Zobaczcie co zrobili; http://www.pogrosiku.eu/77/news.html wiem co mówię bo mam stamtąd 3 rzeczy i to jest po prostu hit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciak jej pewnie
jagoda to moze ta twoja ekologiczna zywnosc tak capi? moj syn nie robi mega smierdzacych kup,fiolkowych tez nie.raczej normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergamotka , nstepna zalosna rekalama. Moglas sie troche bardziej wysilic. Nie kazda matka z cafe to kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciak jej pewnie, to normalne kupy nie smierdza, tak? :O Jak was czytam to sobie mysle ze jestescie syfiary i tyle. Bo co mozna powiedziec o kobiecie ktora trzyma zuzyte pieluchy w sypialni albo w kuchni. Ide stad bo widze ze dla was to normalka. Pewnie jak sie dziecko zalatwia na nocnik to tez pewnie w pokoju albvo w kuchni. fujjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
kosz na pieluchy trzymam na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam normalny duży kosz na pieluchy i stoi przy komodzie (przewijaku) i codziennie się go opróżnia więc ani nic nie śmierdzi ani nie zawadza;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak. na poczatku jak bylam
same here.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 19 miesiecznego synka
Tak, mam taki specjalny do pieluch. Oprozniamy go codziennie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddd
Jagoda, dla mnie wyrzucanie pieluszek do kubla jest normalne. Dziecko uzywa pieluszki i trzeba je wyrzucic. Pieluszki zasmiecaja srodowisko, ale na to oprocz kupowania ekologicznych pieluszek i szybkiego nocnikowania dziecka nie poradze. Natomiast zawijanie kazdej pieluszki w torebke foliowa juz nie jest konieczne i to jest wlasnie wieksze zasmiecanie srodowiska. Prosze cie czytaj uwaznie. A autorka zrobi jak jej bedzie pasowalo. Jak jej bedzie smierdziec w pokoju to wyniesie kubel tam gdzie zapachy jej nie beda przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaKopikoTaNowa
Zgadzam sie totalnie z Jagodą!jak można obsrane pieluchy trzymać w domu np. w kuchni!!szok!syfiary jedne obleśne.Ja tak jak Jagoda wywalam odazu, z tym,że ja do kosza, który stoi przy domu,coza problem wyjść na sekunde i wywalić.Śmierdziuchy z Was jak nic.Pewnie jak goście przychodzą to capi u Was w chacie nieprzeciętnie ale Wam się nikt nie przyzna z grzeczności,że mu jedzie.Brudaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hxc kjhdfsak.dfcf
Ja miałam zwykły,mały kosz w pokoju przy łóżeczku. Ale nie wrzucałam tam obsranych pieluch tylko mokre od sikó. A jak się zdarzyło w nocy obsraną zmieniać to najpierw w te woreczki pachnące- Paklanki czy jakoś tak - wrzucałam i zawiązywałam. Nie chciało mi się specjalnie schodzić w nocy piętro niżej :P A jak mała zaczęła juz raczkować to zlikwidowaliśmy kosz bo dobierała się do niego heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam i nie mam :-( [pieluche wywalam do kosza :-) a z kosza i tak sie minimum raz dziennie wywala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Moja kumpela nie ma gdzie trzymac kosza na pieluchy, trzyma w korytarzu i capi, jak sie do niej wejdzie. Chociaz ogolnie w domu ma czysto, nawet codziennie odkurza i myje podlogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko kąpiemy i przewijamy w łazience, i tam też mamy worek na pieluchy - a wlasciwie normalną reklamówkę. wyrzucana co dwa dni. nie śmierdzi w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi wymiary kuchni
Kosz przy przewijaku obowiązkowo! Ja mam przewijak montowany na ścianie w łazience, a kosz z klapą tuż pod nim. Regularnie opróżniana zawartość absolutnie nie ma prawa śmierdzieć. Jak ktoś ma obiekcje można dodać na dno folii w koszu kilka kropelek olejku z drzewa herbacianego który ma właściwości antybakteryjne. Niektórzy szerzą tu straszną ciemnotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×