Ale ja jestem głupia , znowu podałam nr

obcemu facetowi na ulicy.. już pare razy podawałam nr obcym i albo i tak nic z tego nie wychodziło ,albo nie dzwonili tak tez się zadarzyło ze 2 razy I jeszcze byłam speta jak jakaś idiotka nie wyluzowana..

że co??

co prawda chłopak nawet mi sie spodobał ,ale ... obiecałam sobie ,że obcym nr nie będę podawać i co?

jestem prostytką, pracuję pod gołym niebem:) czasem komuś się spodobam ale potem kicha jest, tak jak napisałam

że to co czytasz

Nie . nie jestes glupia, ale jak podasz tytaj swoj telefon, na forum, to juz nie bedziesz musiala sie rozmieniac na drobne!

z ta prostytutka to oczywiście podszyw..w klubach tyle facetów poznałam róznych ,ale nigdy mojego faceta tam nie poznałam.. A najbardziej sobie nie mogę daroać ,że bylam taka spięta .. Dlaczego ja muszę byc taką idiotką? :(

Jak ktoś obcy mnie zaczepi to mnie zykle zatyka i zachowuje sie jakbym połkneła kij od szczotki.. ogólnie powinnam byc bardziej wyluzowana ..

pewnie...i od razu dawać dupy, po co te ceregiele z telefonem

Nie ,ale powinnam w rozmowie być bardziej wyluzowana.. a ja naczątku nie potrafię.. ten chłopak mi sie spodobał ,ale skąd mam wiedzieć może np zalożył się z kolegami ,że do mnie podejdzie? z takimi nic nie wiadomo.. poza tym głupio tak obcym rozdawać numery ,a jak mi sie ktos spodoba to nie potrafię odmówić

a może ktoś z was poznal tak swojego faceta?