Błogosławieni cisi - oni posiądą ziemię...

http://www.recogito.pologne.net/recogito_34/wiara3.htm

Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli: http://www.zrodlo.krakow.pl/Archiwum/2005/14_nr_specjalny_eucharystia/02.html

chyba podziemie....

Cześć Wam tutaj - to ja owieczka Pisze tutaj - po chwili rozmyślań postanowiłam was przeprosić za moje słownictwo, ale muszę namyślić się co dalej wiecie. No bo jak ja wyglądam przez tego chorego umysłowo Zenona na tym Zachodzie? Ja myślałam dobrze - jedna firma 3 miesiące do pól roku, 1 praca i tyle. Więcej prac nie mogło być po Polsce. NAWET jakbym chciała do Polski wrócić po moich problemach to 1 praca i koniec. I znowu mogłabym łazić po szkołach. Przez to ja nie mogłam być w 10 pracach tam i nikomu się nie dam. A wiecie - wszystko o mnie z Polski wiedzieli. Tylko zapomnieli, że jestem TRZEŹWA w przeciwieństwie do nich i tyle. I się nie dam. I koniec wiecie. I teraz będzie znowu na mnie, że ten młodszy brat mój nie chce się ożenić. I wiecie , że ja popieram to jego dziwkarstwo, ale on ma tego PO PROSTU żałować i tyle. Na razie nie umie, ale gdyby znalazł jakichś naprawdę OK ludzi to by tego żałował bo to jest pował po prostu, ale wiecie co - powiedzcie, że ci Polacy w tej pracy są normalni. Wszyscy spici, czatujący na niego. A on? On jest za nisko. On powinien być po studiach i to nie wiedzą nawet jaki kierunek. Coś jakby wojskowy. I wtedy byłby żonaty DLA PRACY i byłoby OK. A tak? Po co kradli ci jego przybrani rodzice? Jak się nie powiesili to jak on się ma powiesić. On jest po prostu za nisko albo musiałby mieć kasę. A oni myślą tam wiecie, że on im się podda. Nigdy - nie może się poddać. A ta inna praca -musiałby ten starszy brat o niego stać. To jest bez sensu bez studiów. Uważam, że powinien dżihad prowadzić z Polską w tej pracy. Wiecie on by mi powiedział, że jakbym wróciła i - ja wiem co - to bym się ożenił. Musiałabym mu byle co powiedzieć i by sie ożenił. I to jest PRAWIE że prawda. Jak będę miała kasę to wrócę , byle co mu powiem - no nie takie byle co i spróbowałabym go ożenić NA DZIECI. I tyle. No ale jak tu sprawić, żeby on się dziećmi przejął. Bo tylko to by mu zostawało. On się powinien pracą normalnie przejąć, być wyżej. Ale na nic nie starczyło. I tyle :( No i koniec. No to po co żenić jak z niego zerowaty ojciec, nie? On się dziećmi nie przejmnie. Pracą tylko, ale to i tak za nisko. Rozpiliby go moim zdaniem tak czy siak. A to wszystko co mu sie przydarzyło w dzieciństwie wiecie to było po to żeby...nie dał się okraść. On se to miał przemyśleć, ale za głupi był i tyle. No ja już się nie wypowiadam o sobie. No ale on jest Ok jako człowiek i tyle. On chyba tego wiecie nie umie żałować, że tak żyje. No chyba, że rozumie, że mu sie przydarzyło co mu się przydarzyo w dzieciństwie, że sobie miał kasę przemyśleć. I ja wiem, że jak będzie moja matka i mu się to wytłumaczy to bedzie tego żałował, że sobie kasy nie przemyślał po tych wydarzeniach i bedzie OK. Wtedy dopiero. Jednak wiecie Boga się nie przeskoczy , a On zawsze zmusza do myślenia. Widocznie był na tyle inteligentny i za takiego się miał, że miał sobie to przemyśleć. No ale czy wiedział, że jest adoptowany? Nie wiem. Moim zdaniem teraz to wie i kłamie, żeby o mnie nie stać. A powinien o mnie stać, dzieci sobie przemyśleć - tylko to mu zostaje bo co? Bo wiecie - nigdy nie będzie miał dzieci. A to szkoda. No ale jego sprawa. I tyle. Od tego starszego na pewno dzieci nie będzie miał i koniec. Tyle :( No smutna ta historia, ale cóz... takie życie. Smutne jest życie. Ja też nie mam dzieci, a moja opinia? Nie wiadomo za co wiecie. No ale niech będzie choć nigdy się nie pogodzę, że jakiś ROZWODNIK z wyglądem pijaka nałogowego śmiał sobie zrobić ze mnie kpiny. Czy ja wyglądam jak on? Chyba przesadził. Po prostu nie mam mieszkania bo tak mnie kochaja rodzice przybrani. Pewnego dnia więcej ich nie zobaczę - co za ulga bo BŁAGAM mieszkanie 10 lat. Wiem - miałam sobie zarobić i by było OK. Ale miałam sie uczyć i wtedy wziąć kredyt - po szkole. Ale mnie nienawidzili, zniszczyli. GWAŁCICIEL mnie zniszczył w szkole. Dyrektor gwałcący uczennice. Niekarany. A tu mnie zniszczyła klasa, która ZGWAŁCIŁA dyrektorkę. Wyobrażacie to sobie? jak ja się miałam do ojca biologicznego przyznać? Gdzie on mnie oddał? Do kompletnych zersk i tyle. No ale jakoś się wygrzebałam z nich i tyle. Po prostu miałam siedzieć cicho jako dziecko, a nie umiałam to mnie urządzili, że gdyby nie moja matka to jestem już patologią, że szkoda słów. Dlatego tak sie stało, że musze się matką przejąć. I przez tego młodszego bo on ma dobre serce i jest naprawdę OK, ale nikt w to nie wierzy, wszyscy się go boją. Laskom z Polski zostaje pomówić go o gwałt na nich i to UDOWODNIĆ. Tyle w sumie mogą bo ma je gdzieś. I tak im się nie da i tyle. No ale... mnie tylko chodzi, żeby chciał mieć dzieci, ale wiecie nawet jak je se zrobi to je porzuci PSYCHICZNIE. On nie jest zdolny do przejęcia się dzieckiem. Przez to miał mieć studia, praca i wtedy byłoby OK. A tak? No nie zasłużył na tyle aż widocznie i koniec. Co jeszcze? :(

I wiecie po tych moich listach jest chyba ROZPACZ na Zachodzie, że jednak mieli o tego durnego Mieszka Pierwszego stać bo ile tam w tym jego winy było to już tylko kiedyś się dowiedzą. Bo on wiecie był ślepy w dzieciństwie. I teraz pewnego dnia wzrok odzyskał. I MOIM ZDANIEM w tym kierunku miał coś robić. A oni że cud - ta rodzina - i księdzem został i ZA BARDZO go we władzę zniosło. A rodowód tak czy siak mieli mu Niemcy wtłoczyć pałą do głowy i BYŁBY ICH. A tak? I Czechy byłyby ich, a tak? A Mieszko się do Polski nie przyzna. Nie docenił chrztu. Z jednej strony docenił , a z drugiej nie. No i po co on ten wzrok odzyskał kiedyś wam powie i przyzna mi rację - może miał być okulistą? Kto wie? Nie wiem. Królem Polski został. I jeszcze was ochrzcił. Matko Boska Częstochowska - powie kiedyś - zdecydowanie za dużo pił. I nie tylko. I wróci do rodziny - moim zdaniem. Bo tu to tylko rusek. Do dziś. Po co on tu przyjechał? Z jednego powodu. A sensu zero i tak. Żona jedna - Dobrawa i koniec. Czeszka. Miał się z rodziną dogadać powie. Lekarza też nie umiał wymyślić. Ze złości na księdza został tym królem Polski, a reszta nieważna wspomnienia. Dobrawa żeby jakoś wyglądał. Ale on zawsze wyglądał JAKOŚ. W kronikach. Kroniki to od niego, że ma tam dobrze wyglądac. Przez to w Polsce są tylko ksiązki. OD NIEGO właśnie i tyle. I ocalał bo tak szanował Najsw. Sakrament. No ale chrzest tez miał cenić. Za ten drugi chrzest ZEBY WYGLĄDAĆ go pogięło właśnie umysłowo. I tyle. Jedyny powód. Drugi chrzest w tym samym kościele i po nim widzicie. Bo żeby poprawić. Nie. Drugi raz się ochrzcił. RAZEM Z POLSKĄ - żeby jakoś z tą Polska wyglądać. I przegiął. Tylko tym. Stąd wódka, picie i W SUMIE choroba umysłowa i tyle :(

żeby księdzem został - miałam napisać i tyle :(

http://watchtower.org/p/index.html tu jest wiele ciekawych informacji http://watchtower.org/p/index.html

Ale zobaczcie jaki tu jest głupi Kościół. DO DZIŚ. jak ten chrzest tej Bachledy. Już był ochrzczony przecież i drugi chrzest. PO CO? Przecież on był ochrzczony i tyle. Coś strasznego. Zamiast go opamiętać i stać o zachód to co ten kościół wyprawiał tutaj od początku? Byleby składki były, nie? Czemu oni nie stali o jego rodowód? Tego nikt nie rozumie do dziś. GDYBY nie miał dzieci. Przecież tak było. Ale tyle dzieci. Czy oni byli tu normalni? Nikt tego nie pojmował. Co ten Kościół sobie nie wyobrażał? I tyle :(

Wiecie jakby był bezdzietny to nim mogli pieprznąć ale tyle dzieci? Banda wariatów. Przecież co dalej? No to miała być teokracja i tyle :( Samych synów jeszcze miał. I mogła być teokracja , ale nawet do tego się nie nadawali 1000 lat temu. A dziś? To samo. No a może nie? Byleby ludzie dawali. A z czego panoczku? Wyjedź i se zarób. A może ty se wyjedź. Tak rządzą księża w Polsce - wyjedź i daj. Bez sensu. I drugie tysiąclecie to samo :(

owieczko, trochę chaotyczne to Twoje pisanie nie najeżdżaj tak na kościół i księży, to nic nie da!!!

No wiesz - ale to są downy i tyle. Daj spokój. Bogaty ma rozgrzeszenie. A z czego ta kasa? To downy i tyle. Każdy morderca i gwałciciel ma rozgrzeszenie, a uczciwy wierzacy nie. Daj mi spokój człowieku. Ja tylko z rozsądku jestem już tą katoliczką - Z ZACHODU. Tu nawet najwiekszych świętych się nie szanuje. Żadnych zresztą, a na pewno nie tych największych gwiazd ostatnich jak np. święta Faustyna (Kowalska). Trochę więcej szacunku dla niej i od razu jest lepiej. Ale za dużo wymagać wiesz od polskich księzy. Żeby se wsadzili swojego chuja do dupy - to to samo - za dużo od nich wymagać. I tyle :( Takie życie powiem Ci. A ja? No cóz... idę szukać następnej pracy. Na miesiąc. Już mam dosyć. NIe tak miało być. A ten Zachód? Mam pokój 2 metry na 2 metry i jeszcze na mnie z ryjem jak się zachowuję. Dajcie spokój. Na koniec popierdolonej umysłowo Polce pomogą wiecie, a ja? Ale niech sobie pomagają Polsce - niech im będzie wiecie. Ja i tak się do nich nie przyznam, że mnie oddali do Polski nie szanując ostatniej woli mojej matki. Jej się pomieszało w głowie z klasztoru i że została sama. Jakieś adoptowane rodzenstwo NORMALNE i byłoby Ok. Na pewno takie miała, ale nikogo nie spotkała. No to ja też nikogo normalnego bo wiecie - na razie dno. A i tak wolałabym miec męża i dzieci, ale nie miałam kasy, bez kasy no szans, dalej same gwałty i tak dalej :( Nie miałam szans na normalne życie. Gdybym jako dziecko miała powiedziane, że mam matkę samobójczynię to już dawno bym umarła i z nią była. A tak? :( Po co ja żyję? Znowu zapierdalać jak idiotka na tym jebanym w łeb zachodzie przez polskich zboków - wśród morderców tam z błogosławieństwem tego ZDEBILAŁEGo kościoła polskiego? Bo to tak trzeba nazwać. No ale nie wyjdziesz tu za mąż za PO i po tobie. A reszty tu nie widzę. Chyba, żem ślepa jak Mieszko pierwszy hahaha :(

No wiecie doktorat z dzieckiem kończyć. Dajcie spokój :( i tyle pracy i gówno. Ale będę się z nich śmiała po końcu świata bo wiecie - gdyby wiedzieli, że córka Angielki to mam wszystko, a tak? Nic. Jakaś pierdolona Polucha zrobiła sobie papier, a ja Polskę szanowałam i doktoratu NIC. Poglądy naukowe, wszystko. I ona jest OK bo ma pracę w Wielkiej Brytani a ja? No wiecie co - ja też się potrafię zachować, ale nie zamierzam się płaszczyć za METALOWE ŁÓZKO od Araba. W mordę i zobaczymy co dalej. Takie warunki to w Auschwitzu były wy albanskie mendy nielegalne i tyle. A że ja papiera nie mam co ja za jedna to jeszcze przypierdolę im w ryja jak będzie trzeba i tyle. I tyle mnie Polska obchodzi co moja krzywda tutaj i tyle. W kwiatkach stać o narodowści nie potrafiłam i tyle. Pozdrawiam. No to po co mi te kwaitki jak nie mogę o nie stać, nie? W Polsce na doktoracie przynajmniej stałam sobie o rośliny. Też źle bo wyleciałam, ale coś wiem, a tak? bez sensu. I jeszcze z takich dekli mam złą opinię. przecież to szkoda zabić bo siedzieć pójdziesz - szkoda życia, ale najgorsza ja - z takimi zbokami. Bez przesady :(