Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzebieglaPannaMloda

Jak zrobilam gosci w balona na wlasnym weselu :D

Polecane posty

Gość ruanda
Już w to wierzę, że nikt nie poznał... widocznie bardzo wygłodniali byli. A co do chwalenia - to co mieli powiedzieć? ciekawe kto by powiedział wprost PM że jedzenie jest do luftu. Zeby nie było - jest wiele fajnych potraw bezmięsnych, ale bez kitu - kotlet z soi smakuje jak kotlet z soi, a nie schabowy. Nieobyci ludzie różnicę w smaku zwalają na karb przypraw, co nie znaczy, że takie jedzenie im podchodzi. A samo podejście - żenujące. Trzeba było zrobić happening a nie wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, daruj sobie
czy Ty jesteś głupia, czy naiwna? Myślisz, że to całe żarełko, które gościom fundujesz jest zdrowe? To przetworzona chemicznie żywność. Nie, nie twierdzę, że wesele należy uczcić rosołem i schabowym, ale nawet potrawy bezmięsne można przygotować na sposób polski, ze świeżych warzyw, ryb, serów, roślin strączkowych. Dla gości - tradycjonalistów też można przygotować kilka potraw wg, ich gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że to nieuczciwe w stosunku do gości. nie należy nikogo podstępem zmuszać do jakiejkolwiek ideologii. to, że jesteście z siebie dumni, bardzo źle o was świadczy moim zdaniem i mam nadzieję, że goście dowiedzą się kiedyś o tym "żarcie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhaaratkiraajdhaaniidilliihai
Szkoda, że nie byłaś TWARDA i nie powiedziałaś wprost, że ZWŁOK NA WESELU NIE BĘDZIE! Jesteś weganką a to zobowiązuje. Własne wesele to jedna z najlepszych okazji do promowania weganizmu! Ale OTWARCIE! Trzeba było się postawić, powiedzieć - ja zabijania zwierząt nie finansuję! A tak... chyłkiem, z ukrycia, z przyczajki..... :/ to już nie to samo. Nie jest tragicznie, bo tragicznie by było, gdybyś się zgodziła na zwłoki na weselu. Jest dobrze, że zwłok nie było! :) Ale źle, że się tego faktu "wstydziłaś" :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym zniesmaczona
taką sytuacją gdybym została zaproszona na wesele a tu zero mięsa. Uwielbiam mięso i nikt by mnie nie oszukał jakimiś roślinami, a kotlety sojowe łee :/ Osobiście wolałabym wcześniej wiedzieć że PM biorą pod uwagę tylko swoje potrzeby a nie potrzeby innych i wolałabym nie iść na wesele niż jeść jakieś wegetariańskie potrawy. Uważam że powinniście zróżnicować menu. Kto chciałby zjeść wegetariańskie potrawy tak jak wy miałby taką możliwość ,kto mięso to również miałby taką możliwość. My np uwielbiamy z narzeczonym owoce morza ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji żeby prócz nich nie było nic innego do jedzenia. Moim zdaniem jest to nieuszanowanie gości. To że np ja nie piję wódki nie oznacza że ma jej nie być na naszym weselu. To że piję tylko wodę niegazowaną nie oznacza że na weselu ma być tylko ona a innych kolorowych napojów ma nie być bo my nie pijemy. Co z tego że my nie pijemy ale GOŚCIE może będą chcieli się napić. Uważam że zachowaliście się w bardzo egoistyczny sposób i nie uszanowaliście waszych gości robiąc ich w balona. A nie pomyślałaś że goście udają że im smakowało. Życzę Wam aby kiedyś Wasi goście zrobili Was w balona serwując mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg343
bhaaratkiraajdhaaniidilliihai Zwierzęta żyją po to żeby je jeść. Oczywiście mam na myśli głównie kurczaki, świnie i krówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaciorek
Zrozumcie, że weganie robią wesele bezmięsne nie dlatego, że sami nie chcą jeść mięsa i egoistycznie zmuszają innych do niejedzenia! Weganie sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt i powodowaniu ich cierpienia. Jeśli zaserwowaliby na swoim weselu dania mięsne, to musieliby zgodzić się na zabicie wielu zwierząt specjalnie na ich uroczystość. A można zrobić tak różnorodne i smaczne dania wegańskie, że każdy wybierze coś dla siebie. Nawet mięsożercy nie powinni jeść mięsa codziennie, ponieważ każdy dobrze wykształcony dietetyk powie że jest to bardzo niezdrowe. Na wesele przychodzi się uczcić szczęśliwy dzień dwojga ludzi. Ludzie bliscy i życzliwy na pewno uszanują taki wybór a i spokojnie najedzą się do syta wegańskimi potrawami i ciastami. Jedyna uwaga: należało ich o tym uprzedzić i wyjaśnić swój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
do ........ ruanda 17:21 ""Zrozumcie, że weganie robią wesele bezmięsne nie dlatego, że sami nie chcą jeść mięsa i egoistycznie zmuszają innych do niejedzenia! Weganie sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt i powodowaniu ich cierpienia."" Ale nie przeszkadza im to w skasowaniu pieniędzy od gości i to jest według nich uczciwe? Powinni udzielać się w akcjach tego dotyczących, a nie posuwać się do oszustwa! Widać nie są wcale tacy uczciwi i dobroduszni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
pomyłka miało być do ....... agaciorek 12:24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa weganka
jestem weganką i nigdy nie potraktowa łabym tak gości na weselu,przexcież to czuc ze to inne jedzenie z grzeczności nikt nic nie mówił i pewnie każdy załówał że dał kopertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fv
Szkoda, że nie byłaś TWARDA i nie powiedziałaś wprost, że ZWŁOK NA WESELU NIE BĘDZIE! Ale jeśli ktoś "mięsożerny" powiedzialby że na jego weselu żadnych wegetariańskich cudów nie będzie to już nie byłby twardy, tylko "cham" egoista" co nie pomyślal o potrzebach swoich gości - wegetarian, prawda? Dlaczego myślenie o potrzebach gości ma działać tylko w jedną stronę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fv
"Jedyna uwaga: należało ich o tym uprzedzić i wyjaśnić swój wybór." I w tym cała rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
No bez przesady. Nie wyobrazam sobie, zeby Pm mnie uprzedzali co podadza na weselu. To oni je organizuja i oni wybieraja menu. Poza tym, jesli wiem, ze PM nie jedza miesa z powodow ideologicznych to b. zdziwilabym sie gdyby na stole bylo mieso. Moze nawet stracilabym do nich troche szacunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadfadf3434
Wegetarianie to tylko kilka procent społeczeństwa. Coś jak homoseksualiści. Więc przytłaczająca większość ludzi na świecie je mięso, jadło i będzie jeść. I żadne wegetariańskie pokrzykiwania tego nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaDddd26
też jestem uczulona na soję i kto wie, może na tą rzecz o której piszesz też, tylko jeszcze o tym nie wiem? co wtedy? jak mi podają mięso to po co mam mówić, że jestem uczulona na soję? bez sensu, co innego z orzechami, gdzie są one stosowane powszechnie jako dodatek i o takim uczuleniu od razu się mówi, ale na soję? gdy serwują potrawę z kurczakiem? też bym musiała jechać do szpitala po tam weselichu i jeszcze byłaby to moja wina, bo nie wołałam, że mam może uczulenie na coś zatajonego w potrawach? :D no super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaDddd26
i jednak trzeba się trochę dopasować do większości, bo jeśli jednak ktoś nigdy nie próbował w życiu tej soji, czy czegoś tam i nie wie, że nie może tego jeść, nie ma świadomości, że teraz z tym się spotyka, to nawet nie wie, że akurat to mu zaszkodziło, a w szpitalu powie, że jadł kurczaka, bo go okłamałaś. Super - gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
Nie ma nic złego w tym, że chce ktoś robić wegańskie wesele, ale goście zasługują chyba na to, żeby im powiedzieć. Czy to są twoi wrogowie? Bo masz takie widzę podejście, może ktoś zaprosi Cię na swoje, zapewni, że danie jest wegańskie, a tam kurczaczek i będzie się na boczku śmiać jak to zrobił z Ciebie balona. Fajnie Ci będzie? Jak komuś serwujesz wegańskie dania, to mów, że są wegańskie, bo człowiek ma prawo wiedzieć co je. Tym bardziej, że zawsze jest szansa, że to zaszkodzi, jakiś składnik potrawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że nie wszyscy weganie, to tacy kłamcy :/ promowanie weganizmu przez kłamstwo... aż brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z Was tchórze. Nasi przyjaciele to wegetarianie. W zeszłym roku robili wesele. Nie było tajne, ze mięsa nie będzie. Tzn nawet nie uprzedzali jakoś specjalnie, po prostu było to wiadome wszystkim uczestnikom wesela i tyle. Dla nas pewna nowośc, podeszliśmy do tego z ciekawością - co też można bezmięsnego wymyslić, by starczylo na 8 dań. No ale to są dorośli ludzie, którzy gości traktują z szacunkiem, nie takie szczyle, jak Wy. U nas oczywiście mieso było, ale dla nich były zamówione inne potrawy, np jakieś tam sery i soje. I ok. Wg Waszej ideologii powinnam im przemycić mięso w potrawach. Szanujemy ich poglądy, A ONI NASZE, Bywamy z nimi w knajpach wege, a oni przychodzą do nas na pieczenie kielbasy (z jakimś czymś swoim do pieczenia). Nie zanudzają swoją ideologią. Gdyby to robili i truli o zwłokach, to byśmy się z nimi nie kumplowali. A tak - jest miło. Ja np nie pije alkoholu WCALE i jakoś na weselu alkohol był. Ja nie piłam i git. No ale i ja i oni jesteśmy dorośli, a nie napaleni gówniarze, zachwyceni byle jaką ideologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja poprosiłabym
o zwrot koperty z zawartością. sama mięska nie jadam, ale moja rodzina od czasu do czasu lubi zjeść udko, sznycla albo flaczki. Lubią, bo na co dzień tymi potrawami ich nie raczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie bys w balona nie zrobiła
drobiazg zamiast kwiatów + załącznik daję zawsze w trakcie wesela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUDASLAWEK
hej. wypowiedzi niktorych tutaj sa zabawne. No coz mzoe kiedys zrozumieje. Wlasnie jestem w trakcie przygotowywania weganskiego wesela i wszytskich gosci o tych bede imformowac. Pytanie do przebieglej panny mlodej - czy mzoesz zdradzic jakie dania serwowalas?? zalezy mi , poniewaz jestem w trakcie robienia menu i mzoe polecilabys cos ciekawego. bo wiadom o ze weganie jedza tylko salate ktora cierpi i bla bla bla. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkie brawa dla Was !!! i mięsożernym gościom "korona z głowy nie spadła" jak jeden wieczór nie zjedli mięsa, w imię tradycji i tych innych pierdoł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha potwierdzają się badania robione na zachodzie,że dieta wegańska obniża poziom inteligencji...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tiiia jasne nikt nie poznalby sie. sorry jadlam te weganskie substytuty i od razu da sie wyczuc, ze to nie mieso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem wegeterianką
...ale nie lubię mięsa. I zrobię wesele bezmięsne. Jako ciekawostkę. Mój facet też w sumie mięsa nie je. Będzie bez mięsa i bez wódki :P co najwyżej odrobina wina. Jeśli komuś się nie podoba - nie przyjedzie. Płakać nie będę. Ale o ile wiem wszyscy przyjdą. Mamy normalną rodzinę i znajomych. A nie osoby, które na wesele przychodzą się nażreć i jeśli nie będzie ich wymarzonych specjałów, każą zwracać prezenty :D Poza tym menu jest wszystkim wiadome :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to zrezygnuj jeszcze z zespolu muzycznego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz, że smakowało? Przecież nikt Ci nie powie w oczy, ze jedzenie jest niedobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze ze nikt nie zauważył roznicy pomiedzy roslinakami a mieskiem, pewnie nikt nic nie mowil zeby kwasu nie robic. mam kolezanke wege co zawsze na impreze przynosi swoje wendlinki i kielbaske( bo ja robie zawsze wsztsko pod pozostalych gosci) i powiem ze nikt nie rzuca i nie zachwyca sie tymi jej przetworami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
kurcze może ja byłam własnie na twoim weselu?:) PM zaskoczyli nas wegańskim jedzeniem i myśleli, że nikt się nie domyśli jak dla mnie porażka totalna, jeść coś trzeba było bo picie wódki, bez jedzenia może źle się skończyć:P moli choć jedno danie mięsne podać i byłoby git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×