Zaklepanie Ślubu cywilnego w USC przez rodzicow

Hej! Słuchajcie, czy mozliwe jest zeby np. rodzice zaklepali mi w Urzedzie Stanu Cywilnego date i wniesli oplate przed slubem? Nie mieszkam w PL i nie bede mogla przyleciec specjalnie po to byle by papier podpisac. Bede mogla przyleciec raz w roku i wlasnie mial by to slub w przyszlym. Znajomi mnie uspokajali ze im ktos to zalatwial, ale mimo wszystko martwie sie.... trzeba dac w łape czy nie trzeba :O?

tylko i wyłącznie osobiscie...dać w łape? az brak słów

mi nie brak słów bo nie bede mogla przyleciec. A rok wczesniej mozna wniesc oplate? Chyba ode mnie zalezy kiedy oplace swoj slub, czy nie?

up

Zadzwoń do USC w dowolnym mieście i się dowiedz.

nie stac mnie na wydzwanianie z UK po Polskich urzedach, oni zawsze robia takie problemy?????? Jestem nieosiągalna wiec nie moze sie ktos za mnie tego dowiedziec albo zalatwic?? Moze jak upowaznienie wysle albo cokolwiek........? ehh masakra..

Bez wątpienia istnieje możliwość jakiegoś pełnomocnictwa albo upoważnienia kogoś, do załatwienia takiej sprawy jak zaklepanie terminu ślubu w twoim imieniu. Pytanie tylko jakie formalności i dokumenty trzeba dostarczyć (od obojga narzeczonych), niech ktoś za ciebie dowie się o tym w urzędzie stanu cywilnego, możliwe też że będziesz musiała załatwić osobiście jakieś dokumenty w polskiej ambasadzie kraju w którym jesteś lub jakieś inne dokumenty poświadczone notarialnie wg. prawa kraju w którym przebywasz. Zresztą są nawet sytuacje w niektórych krajach że ślub odbywa się bez osobistej obecności , wszystko zależy od obowiązującego prawa.

laska to niech rodzice zadzwonią. Z wszystkim robisz takie problemy?

zamiast- jesli dla Ciebie to problem to nie odzywaj sie prosze. Jak jest sie daleko to ciezko jest cokolwiek zalatwic na odleglosc. ja wyczytalam co innego, znajomi twierdza co innego, a rodzice stwierdzili ze rok wczesniej to za wczesnie. I tak to jest jak sie samemu nie pojedzie, ale nie moge i myslalam ze znajdzie sie tu KTOKOLWIEK po slubie kto mial podobny problem, no ale tutaj sie przeciez tylko o pierdołach gada.

No to jak masz 10 rożnych opinii to chyba najlepiej zadzwoni do źródła czyli swojego USC. jedna rozmowa chyba nie sprawi że zbankrutujesz.

Dobra nie wazne jakos sie dowiem. Nie bede po Polskich urzedach wydzwaniac zza granicy, skoro w PL zalatwienie czegokolwiek to zawsz ebyl problem.

hehhe lepiej strzelić focha;-) Jak ci się polskie urzędy nie podobają czemu ślubu za granica nie weźmiesz? jak masz problem z tym to jak chcesz coś innego załatwić stamtąd?

jaki tam foch, po prostu na sama mysl o Polskich urzedach robi mi sie... zle:O Slubu za granica nie wezme bo nie jestem egoistka, slub urzadzam dla rodziny nie dla siebie, ludzie nie beda 1500 km dojezdzac. Wszystkie inne sprawy organizacyjne to pikus. Tylko ten urząd.......... pozniejsze wymienienie dowodu tez pewnie potrwa miesiące ale trudno.

nastepna ktora wyrwała Angola ze wzgledu na jego kase...skoro wesela nie rbisz dla siebie, to po cholere slub bierzesz?

i ja się tez wypowiem-- kolejna ktora nie ma swojego zycia i sie cudzym interesuje.Kochana przykro mi ze Tobie sie w milosci nie uklada, moj narzeczony to polak z krwi i kosci. ludzie co jest z Wami... Po co robie wesele??Co to za durne pytanie?? Bo zalezy mi by nasze rodziny sie poznaly a po co sie robi wesele, i po to by sie wszyscy wybawili i swiętowali to ze wstąpilismy w zwiazek. aj.. ile jadu;)

Twoi rodzice mają rację, załatwienie terminu rok naprzód to dosyć sporo czasu. Ja załatwiałam w kwietniu na grudzień i babka zrobiła oczy, kazała przyjść najwcześniej we wrześniu - wtedy podpisywaliśmy papiery, opłacaliśmy ślub. Ale to można równie dobrze zrobić na kilka dni przed ślubem. Pogadaj z rodzicami, niech pójdą do urzędu i zapytają. Jest też tak, że co urząd to inne zwyczaje. Dziwię się, że jesteś tak negatywnie nastawiona i piszesz od razu o łapówkach itd. Trochę to krzywdzące.

wiesz faktycznie to krzywdzące nie cierpie lapowek i nigdy nikomu jej nie dalam ale znajomi mi powiedzieli ze jak nie bedzie wyjscia to zawsze mozna tak zrobic, i chyba przyzwyczailam sie do tej mysli:/ kilka dni przed samym slubem? Czytalam ze miesiac i jeden dzien- to jest minimum. mamie powiedzialam zeby sie dowiedziala, ale skoro ona twierdzi ze to za wczesnie to nie wiem czy pospieszy sie z tym by sie kurde dowiedziec. eh no zobaczymy, jak narazie nie znam osoby ktorej by ktos to zalatwil:(

Jeżeli jesteś z dużej miejscowości, to bardzo możliwe jest, że do USC możesz napisać maila. W Polsce funkcjonuje to coraz częściej, ja mp. tak rejestruje się do lekarza, odpisują mi zaraz z samego rana.Więc zamiast siedzieć i marudzić, to sprawdź stronę swojego USC, albo jakiegoś w wielkim mieście, procedury powinny być podobne. Ludzie naskoczyli na Ciebie, bo ton Twojej wypowiedzi świadczył, ze masz dosyć tego kraju, zaraz wyskakujesz z łapówką i tylko narzekasz. To zraża ludzi. Niestety w urzędach tak jest, ze trzeba załatwiać sprawy osobiście, nie tylko dla Ciebie to taki problem, bo nawet dla mnie pamiętam kilka lat temu było nie w smak jechać po paszport 100 km, gdyż w tamtych okolicach byłam zameldowana, ale niestety takie życie:)

hej:) zgodnie z rpawem od daty zgłoszenia do daty slubu musi minąć 30 dni, w wyjątkowych okolicznościach kierownik USC może wyrazić zgodę na przyspieszenie tego terminu, np ciąża, ciężka choroba. z tego co pamiętam, to rodzice mogą się dowiedzieć o dostępnośc terminów, wysokość opłat czy potrzebne dokumenty, ale ostateczNie trzeba to zrobić osobiście, bo wiąże się to ze składnaiem jakiś podpisów w księgach i tego nie może ktoś za was zrobić. warto też dowiedzieć sie o terminy, bo w dużych miastach Polski, np w poznaniu oczekiwanie na wolny termin to koło 6 miesięcy... mam nadzieję, że pomogłam :)

tak sie składa że układa mi się w miłości, jestem po slubie cywilnym a w tym roku mamy koscielny...i mimo ze robimy duże wesele to w życiu nie pomyslalabym o robieniu go dla gosci :/ nawet nie przyszłoby mi to do głowy...no ale widac to zalezy od tego jakie kto ma priorytety

Piszę, że można złożyć podpisy na kilka dni przed ślubem, jeśli Twoja mama się dogada to po prostu zbierze wszystkie potrzebne dane (trochę tego wypełniania jest), urzędnik wypełni dokumenty a wy je podpiszecie jak przyjedziecie. Opłacić ślub może ktokolwiek, przy składaniu papierów otrzymujesz dowód wpłaty i możesz zrobić przelew w dowolnym momencie, z dowolnego konta. To nie jest żaden problem. Fakt faktem, zależy, czy to jest duże miasto czy niewielkie. Jeśli duże, terminy mogą być zaklepane naprzód i wtedy warto przejść się i zorientować. W małym mieście czy na wsi tego problemu raczej nie ma. I nie rozumiem o jakiej łapówce mówisz, czy to już kwiaty i czekolada czy $ - swoją drogą to byłoby trochę śmieszne, skoro ślub kosztuje ok 84 zł :)

Aaa i pamiętaj o tym, że do ślubu cywilnego potrzebne są odpisy aktu urodzenia i jeśli ich nie posiadasz, musisz je pobrać z urzędu miasta, w którym urodziłaś się ty i twój mąż. Cóż, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć i powinnaś być przygotowana na to, że w tak ważnych sprawach powinnaś przybyć do urzędu osobiście.

teraz wszedzie zmiany; ville- dziekowac. Ton moich wypowiedzi moze i niezbyt mily ale czy sie w PL mieszka czy nie, urzedy to zło przeklęte:/ moj USC nie ma strony internetowej, to male miasteczko. W tym roku bede w PL raz, bo nie wydaje mi sie bym na swieta mogla poleciec, i cos czuje ze albo mnie zapisza na "za rok" albo slubu nie bedzie. To mnie wkurza, ze papierkowe sprawy tak komplikuja zycie. Jestem niestety tą wredna przyszla panna mloda, wszystko tylko i wylacznie na mojej glowie wrr

do urzedu zgłaszasz sie miesiac wczesniej o ustalenie daty...jesli chce sie przyspieszyc slub, wcale nie jest konieczna ciaza, choroba itd. przyspieszenie trzeba tylko sensownie wytłumaczyć, napisać prosbe o przyspieszenie i zapłacić ok. 50 zł... i nie można załatwić tego przez pośredników, tylko osobiście... rok to stanowczo za wczesnie... zaden urzednik nawet nie wezmie tego na serio w tym momencie... a co do koniecznosci przyjazdu, skoro slub jest dopiero za rok...to wystarczy polowac na tanie bilety lotnicze...i przyjechac na 2 dni i zalatwic wszystkie dokumenty do ślubu... nie wierze ze jestes tak zapracowanym człowiekiem ze na 2 dni sie nie urwiesz, zwłaszcza ze chodzi o twoj slub...a co do cen biletów, to polujac na okazje mozna bardzo tanio przyjechac...kwestia zorganizowania i checi

wiem, ze to nie musi byc ciąza albo choroba, podałam to jako przykład, bo z tego co wiem to kieroniwk nie zgodiz się, jak powiesz ze chcesz wczesniej bo amsz taka ochotę, musisz mięc jakieś argumenty, to może być też jakiś wyjazd, albo ostatnio coraz bardziej poprulane zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego ;) ale jak my w USC opweidzielismy, że zależy nam na jak najszybszym terminie to Pani kierownik się spytała czy mam zaświadczenie od ginekologa;P jeśli keiornik USCw Twojej miejscowości będzie roił problem z terminem, zawsze mozesz sprobowac w miejscowości obok, obecnie można brać ślub cywilny gdzie tylko Ci sie wymarzy, wiem że coraz częściej też zgadzają się na to, żeby udzielić slubu poza USC :)

ville...z tym zaswiadczeniem od ginekologa to przesadziła...bo z tego co sie orientuje to jesli chodzi o przyspieszenie ze wzgledu na ciaze to musi byc ona widoczna

dzieki dzieki, ale ja nie chce przyspieszac slubu. Ja, to jeszcze pol biedy ale moj narzeczony ma wolne tylko 2 tygodnie w sierpniu a musza sie stawic dwie strony. Nie jestem pewna czy bedzie mnie stac na bilety , moze bedzie moze nie bedzie dlatego ja nie chce ryzykowac:( Co jesli teraz bede miec kupe kasy a za miesiac bida, wiecie jak jest, ja nie mieszkam tu długo i nie spie na pieniadzach zeby pozwolic sobie na wyjazd na 2 dni.Niestety. A ze mnie pracownik USC na serio nie wezmie:O....no tez racja gdzie rok wczesniej slub rezerwowac...Ale lipa... nie ma opcji rezerwowania w innym USC bo do najblizszego jest ok 40 km. juz mi sie slubu odechciewa.:)

kolezanka studiuje w UK, i poluje tylko na tanie bilety....zdarza sie jej przyjezdzac na weekend za 20 funtów za bilety...trzeba polowac na okazje i tyle, dla chcącego nic trudnego

i ja się tez wypowiem - to może tak po prostu spytała, bo w ciązy nie byłam więc i żadnych oznak nie było widać ;)

a maila wysłac z zapytaniem to taki problem?