Co sądzicie o zrywaniu przez milczenie?

po długim związku? trochę to nie poważne prawda?

ni etrochę tylko bardzo,tchurze tak robia i nieważne czy zwiazek 3 mies czy 6 lat szacunek się nalezy

Sadzę, że to szczyt chamstwa, brak kultury i szacunku do drugiej osoby... To samo moge powiedzieć o zrywaniu przez smsa, gadu itp...

juz lepiej jest chyba przez smsa..

tchórzostwo

Bo mój tak zrobił chyba po 2 latach związku .. nie boli mnie tak bardzo samo rozstanie , ale mógł mi to powiedzieć .. ja mu nawet napisałam ,żeby mi powiedział to bo nie lubie czegoś takiego nic nie napisał nawet.. Już od dawna sie na to rozstanie zbierało i wiem ,że było by coraz gorzej bo jest coraz gorzej więc to może i własnciwy moment na rozstanie ,ale przez milczenie? takie coś u faceta po 30-stce? Myslałam ,że stac go na cos lepszego ,ale widać ,że nie .. ale przynajmnij ten plus ,że dzsiaj uświadomiłam sobie ,że to bez sensu

To bardzo nie fair. Wiem cos o tym i tak sie nie postepuje z czlowiekiem z krwi i kosci.

nawet nie wiem dadal czy to jego fichy tylko czy tak ,,zerwał" bo trwa to 2 dni.. no ,ale nie miał powodu się obrazić więc.. ale nawet jakby chyba teraz chciał to ja bym juz nie chciala

Olej frajera i tyle, nie był ciebie wart, skoro tak po chamsku postapił na koniec... widać, że nie miał żadnej klasy. wiec nie ma za czym płakac... To jest tylko 2 lata, jakis 1% całego życia.

Faceci bez jajek tak zrywają :D mój też się do takich zalicza :D cipciak :-/

niezłe! cipciak :D

Uważam, że zrywanie przez milczenie jest niepoważne i gówniarskie, tymbardziej jeśli dwie osoby sa dorosłe.:O Lubie jasne sprawy, więc mimo wszystko postawiłabym sprawę na ostrzu noża, albo rybki albo akwarium.

Jezeli facet zrywa przez sms, gg, telefon, milczenie czy w jakikolwiek inny sposob poza rozmowa w cztery oczy, to jedyne co mozna zrobic, to przejsc nad tym do porzadku dziennego, bo takie zachowanie swiadczy wylacznie o tym, ze trafila nam sie karykatura czlowieka, pozbawiona podstawowych zasad kultury. Na kogos takiego szkoda lez i nerwow, i tak naprawde to bardzo dobrze sie stalo ze taka osoba juz nie jest czescia naszego zycia.

ja zerwałam przzez mileczenie kontakt z chamską i agresywną wobec mnie siostrą męża :) nie uważam, żeby to było gówniarskie ;) prosiłam ją aby przestała mnie obrażac, nie podziałało to ją ignoruję :) wiem wiem nie na temat, ale musiałam się pożalić ;)

pase- dla mnie już sprawa jest postawiona na ostrzu noża.. jedynym usprawiedliwieniem by dla niego bylo jakby np wpadl pod samochód i dlatego nie mógł się odezwać.. no ale nie sądzę żeby tak było. Już myslałam sama o rozstaniu przez kilka miesięcy praktycznie.. więc widocznie nadszedł w koncu ten czas. I dobrze w sumie,że tak się stało bo nie układało nam sie dobrze i z czasem było coraz gorzej więc nie chcę mysleć co by było za jakieś pół roku.

onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa21111111 wiem co czujesz u mnie było to samo

wole byc starą panną niż życ z jakimś padalcem, który mnie ignoruje:( nie pozwólmy sobą pomiatac!!!! Trzeba zawsze zachowac godnośc... olej Go i będzie gitara. (taka mądra jestem doradzac innym,ale sama też nie lepsza jestem:() płacze teraz też bo mnie chłopak olał po 2 latach znajomości jak Ciebie!!!!!:( ale i tak wiem,że wróci! ale ja już go pod swoje skrzydła nie wezmę!!!:(:P

ale mam do niego duży żal o to ,że właśnie nie powiedział mi tego wprost w rozmowie.. a jak nie to mógl napisać smsa .. ale wychodzi cała kultura w takich sytuacjach.. jedną twarz pokazuje znajomym i mnie np na poczatku ziwązku jaki to jest fajny ,pomocny itd ,a druga twarz wychodzi z czasem ..

dziewucha bez brzucha - ja nie mam zamiaru po moim płakać. choć wczoraj np to przezywałam i wtedy poszłam na długi spacer. jak wróciłam czułam sie juz troche lepiej. wieczorem pogdałysmy sobie z koleżanką ,posmiałysmy się troche.. Myslałam wczoraj żeby do niego jechac żeby mi powedział to w twarz, ale nie . nie bedę się poniżać i do niego wydzwaniac i jeździć

to zrozumiale ze masz zal. Ale z drugiej strony, to pomysl o tym tak, ze wlasciwie to o co? O to ze jest takim jakim jest? Nie mozna miec zalu do zielonego ze nie jest niebieskie. Trza to olac. Nie wymagaj od niego rzeczy dla niego niemozliwych. Mnie tez tak facet zostawil. Przez telefon. Tez mialam o nim wysokie mniemanie do tamtej pory, ale po takiej akcji stracilam caly do niego szacunek. Tym bardziej ze pare tygodni pozniej, jak mu sie odwidzialo i chcial wrocic, to bardzo chcial sie spotkac i jakos wtedy nie mial problemu z rozmowa w cztery oczy.

dziewucha bez brzucha - poza tym na świecie jest tylu facetów różnych ,że nie mam zamiaru zostawac starą panną

no właśnie... nie płaszcz się przed NIM. No mówie... Te chłopaki to cipciaki!!! Cwaniaki wielkie a jak trzeba coś w twarz powiedziec to wieeeelka panika i lepiej łeb w piasek wsadzic.

ponizej zera - w sumie masz rację czego ja właściwie od niego wymagam..ale mimo tego ,że czasem był chamski to myślałam ,że ma odrobinę jakiś zasad i jakiejś godności.. ale widać ,że nie ma

...ja juz wtedy nie mialam ochoty na zadne z nim spotkania, i jak zapytal dlaczego nie chce sie spotkac, to przez telefon powiedzialam mu, ze nie ma mowy o powrocie, dlatego wlasnie ze zerwal przez telefon, i ze to jest jedyny powod. Podobno do dzis przezywa......

Tylko udaje przed ludźmi jaki to jest super gość z niego.. i tylko to granie mu się udaje bo do najbliższych osób juz wcale taki fajny nie jest

poniżej zera-Twoj przynajmniej zerwał przez telefon choc to też było chamskie , a mój..

up

up up :P teraz coś na pocieszenie idź i sobie kup :D

pewnie ta zrobię ;)

ale ciagle nie moge uwierzyc jak on mógł tak zrobić..