to znowu ja pop południu - kulturalniej... mam nadzieję....

Witajcie Dziś rano SłUSZNIE wyzywałam, a teraz się uspokoiłam i postanowiłam się zachowywać kulturalniej choć powiem wam cały czas ze złości i nienawiści płaczę bo już nie mam siły, a tyle ich jeszcze muszę mieć. Zobaczymy jak mi dalej pójdzie szukanie pracy, ale to już bez znaczenia od pół roku bo mnie chcieli zabić w pierwszej firmie. Na studiach próba morderstwa i tu to samo. Dlatego spotkałam tego pierwszego brata adoptowanego, a teraz? Ten drugi? Nienawidzę go ale jak pójdzie do kościoła to go Araby zabiją. Poza tym wiecie - jak on może być taki ohydny? :( Ja tego nie rozumiem. Miał się poprawić i koniec. A przede wszystkim miał się ożenić i koniec. Reszta to nie są moje sprawy. Jak on sie zachowuje? Jak wróg ludzkości - a nikt go NAPRAWDĘ nie potraktował jak mnie. Dobra - niemieckie lesby, ale cóz... ja mam 20 wisielców na sumieniu. W SUMIE 24 osoby i tyle :( A za chwilę jeszcze jego przez to go palę wiecie dziś UROCZYŚCIE bo mam dosyć takich zer. I jak odejdę - BŁAGAM CIĘ PANIE BOŻE - z tych wszystkich lajf firm- już mnie w nich nie powinno być!!! - już powinnam być w Londynie bo to wiem - to ich palę za sobą i koniec. Za to ile tam jest morderstw po cichu. Tam jest PEŁNO trupów wiecie. Przez to chodzę i płaczę chyba bo już nie mogę :( Samobójstw i zabójstw - im bliżej do lasu tym lepiej. Ile jeszcze wytrzymam jak wytrzymam to sie okaże, w tej firmie wszystko już mam ograne. Nawet mordercze lesby można LECIUTKO ograć tylko trzeba mieć wiecie TROSZECZKĘ czasu do pomyślenia. Tyle. No gdzie ja go miałam zapierdzielając 10 godzin na dzień? Nie ma. Trzeba CIUT pomyśleć. Arabów też leciutko mogłam ograć bez rozgrzeszenia ale wiecie - nie umiałam tego wymyślić bo nasłali NA MNIE Mahometa i widziałam tylko proroka. Żle widziałam. Troszeczkę inaczej i już nie żyją. Czemu stałam o ruskę? A czy ten mój brat jest NORMALNY? Niech sobie to przemysli. On ma codziennie wiecie 24 godziny , żeby sobie to przemyśleć a jak go zabiją Araby i mordercze lesby z Polski to sobie to miał przemyśleć i koniec. Ja go palę i koniec. Bo wiecie - jak widzicie, że ktoś może być zamrodowany i nie robi nic by tego uniknąć to go spalcie wiecie - po prostu spalcie taką osobę. No bo to sie nie da - do cholery albo się ktoś weźmnie za życie albo robi z siebie wilka i tyle mądrego robi. A ja wiecie nie będę stała o lesby jak one są leciutko do ogrania, ale ksiądz katolicki jak nie umie wymyślić jak je ograć to PO CO JA MAM SIĘ U NIEGO SPOWIADAĆ słuchajcie? Po co mi rozgrzeszenie takiego idioty. I dlatego wiecie nie poszłam w Niemczech do spowiedzi do takiego zerska i NIGDY TAM DO SPOWIEDZI NIE PÓJDĘ bo nie, bo miał lesby W PRACY FIZYCZNEJ!!! potępić i by było dobrze. I by wymyślił uważam jak je ograć. Jeszcze dzieciaty ksiądz - a on? Co on tam zrobił? On je poparł. No mam nadzieję, że tego księdza wyrzucą bo to jest jedna tragedia co się tam dzieje. A te lesby - w pracy fizycznej? Nie mają racji i tyle. Przykro mi :( I jeśli taka jest zasada to tylko WILKA. Może i lwa, ale i tak ten mój brat jest ograny przez moją zmianę zawodu. Trzeci mój zawód - archeolog i nie da mi rady bo mam sfinksa wiecie. Nawet jak nie mam ziwerząt Afryki to mam sfinksa. I wiecie - ze sfinksa się ma każde zwierzę Afryki - no to jestem słoniem i co? Da mi radę lew? Musi uważać i tyle. 3 zawody. Kto tak ma? Biolog, archeolog, historyk też, no i anglistka. Ale to było tylko dla kasy i tyle. No ale nie da mi rady i koniec. Za dużo się uczyłam BO MUSIAŁAM i nie da mi rady. Ale jak go zabiją to go palę, żeby nie było , że nie ostrzegałam. On ma metody terrorysty arabskiego - niestety tak sie nie postępuje. Miał chodzić do psychiatry dawno temu i by był normalny, a tak jest zwykłym świrem - przykro mi bardzo i nie radzę nikomu się nim przejmować bo to tak jak sierota. Jak się nie zmieni na plus to skończy w świrach, a w szpitalu dostanie strzykawę wiecie i zaraz będzie koniec. Ale żeby NIC NIE BYŁO na mnie. Ja tam miałam nie jechać, ale bałam się Niemca w ciąży i pojechałam. Czy słusznie? Za to spotkałam takiego, który nigdy nie słyszał o ciąży. I tyle. A o kryminale też. Zostają mu po mnie powieści kryminalne i czarne okulary. Wiecie - jak on się nie weźmnie za czytanie bezstselerów kryminalnych to ja go marnie widzę. A powinien zacząć od Szerloka Holmesa, od KUBY ROZPRUWACZA - takie ma towarzystwo i niech się odwali od normalnych bo normalnie jak tak lubi te kwiatki to se miał do ogrodniczej iść albo takich zatrudnić żeby coś tam , a on tylko władza i władza, no to miał iść w tę władzę. Człowiek orkiestra. On sobie za dużo wyobraża wiecie - zdecydowanie :( Zeby nie było, że tego nie napisałam. Codziennie zagadka kryminalna do rozwiązania i JESZCZE kontaktuje bo już jest tak oderwany od życia, że naprawdę nie wiem jak on jeszcze żyje. Bo wiecie on powinien być po studiach w laboratorium jakimś. W SUMIE- taki naukowiec szalony, ale to jest bez sensu bo ludzi po studiach nie ma, każdy liczy kasę, chce władzy jak on i skończy, że go zabiją. Żeby nie było, że go nie ostrzegałam. Czytacie - ostrzegałam. I tyle :(

Bałam się Niemca w ciązy bo miał NORMALNĄ matkę a ja? Taka matka chora umysłowo. A biologiczną dopiero teraz poznałam. I tyle. On nie jest adoptowany - on mnie nie rozumie wiecie. Boże - jak oni mnie skrzywdzili ci Niemcy. Nigdy im tego nie wybaczę. Ale cóz... życie pójdzie dalej bo takie ono jest i tyle. I trzeba żyć dalej. Tyle trzeba. I myśleć dalej. I co? Jestem niekulturalna? Ja jestem najbardziej kulturalną osobą na świecie być może nawet. Ale co z tego jak mam OYDNYCH jak dla mnie rodziców adoptowanych i rozkładające się ZWŁOKI człowieka wyglądają w Polsce lepiej niż ja. Ale to mam po co zyć - żeby ten swój wizerunek poprawić tu wiecie. I tyle :(

zartujesz,prawda?

ASle wiecie - w tej historii oni sami siebie skrzywdzili najbardziej. A ta "córka Dawida"? Pamiętacie jak pisałam tu o córce Dawida? Czemu ona nie jest mężatką? Tak się pokrzywdzili. Ale pracę ma. No to zostają jej zainteresowania, wyjazd w czasie urlopu ewentualnie i póżniej co... ale to bez sensu, musialaby być po studiach już. Chyba zostanie jak jest i tyle. Życzę jej żeby wyszła za mąż. Coś tam jej pomogli ludzie, ale nie za dużo mimo wszystko. Dziś tak myślę. Zawsze tak widocznie jest - jak już jest tragicznie to coś ci tam pomogą, ale nie należy myśleć zbyt różowo bo to bez sensu. Ona już dziecko powinna mieć. Ona była NIEZDOLNA do myślenia o dzieciach wam powie. A wystarczyło żeby jej powiedzieli, że szef ma ojca samobójcę. Czemu ludzie nie mówią takich rzeczy. A tak im zależało, żeby sie wydała tam. PODOBNO :( Ohyda. No ale dziecko by miała wiecie - najwyżej rozwód, a tak? I uwierz tu ludziom :( Ani MILIMETRA słuchajcie tak mnie uczy ta historia i tyle :( Ilona jest sama sobie winna, ale ta laska nie. Bo mogła sobie kredyty wziąć, na studia iść, a wszyscy tylko dziadki i dziadki i co teraz? Kto ją ma na sumieniu teraz wiecie? Wszędzie to samo w szczegółach. A jej ojca wsadzili sobie do ciupy na 10 lat bez sensu. I poszedł siedzieć bo się ożenić drugi raz nie chciał - jedyny powód. Przecież bez sensu wszystko - jak zwykle :(

Nie żartuję - po prostu chodzę i płaczę z powodu tych planowanych morderstw. On miał jedno planowane ten mój starszy brat adoptowany, a jedną historię straszną, ale to tam też nieciekawe. Ale gdyby nie te lesby niemieckie to jeszcze by tam taki nie był, ale nastawały na niego i to już Saddam Husajn jest. No wiecie - to jest takie błędne koło nienawiści. To po prostu lekarz psychiatra i tyle. Czy dla niego LI TYLKO? Bo on wiecie ma te rośliny i on jeszcze taki w miarę mimo wszystko. A inni? Stała praca. A rośliny? I tyle :( No mnie to już nie interesuje, za 5 minut go palę PROFILAKTYCZNIE, ale wiecie... mnie też nikt nie pomógł w pierwszej firmie, musiałam uciekać - wtedy jeszcze uważałam, że to niezły film gangserski, jeszcze Jania tu pisała. No ale teraz już chodzę i płaczę - KONIEC i kropka. Akurat na drugim bracie wiecie, nie? On to tylko powinien już czytac KTO ZABIŁ? I tyle. A ten młodszy w sumie też. KTO ZABIŁ? Mają to samo. I tak mogą stać sobie o kościół wiecie. Przez książki. Bo ich zabiją inaczej bo ja rozwalam Kościół w Polsce bo nic nie robią, a ja mam przez nich ciężary w życiu nie do uniesienia. I tyle :( Ile rozwalę to moją - bo nic nie robią a ja mam wyjeżdżać. Wiary mi NIE WYPADA zmienić bo nie i już no to rozwalam wszystko , żeby nie było, że im dobrze życzę. I tyle. Nic nie robią - przykro mi. Same pierdoły. Tylko ksiązki mają. Rozwalam więc wszystko co się da. Bo Polska to książki wiecie - a inne rzeczy? No to resztę rozwalam jak nic nie warta bo mi rodzinę zniszczyli i koniec. I życie też. Zostają książki i tyle, nie? Mam grzech? Nie - czynię sprawiedliwość. A NIKOGO nie zabijam. A oni mnie zabili. Przykro mi :(

a czemu piszesz w taki prozaiczny smieszny sposób? ttak chaotycznie?

ze względu na moją matkę wiary nie wypada mi zmienić bo miała sobie wiarę zmienić po odejściu z klasztoru, ale nie potrafiła. Czemu? Musiałaby być luteranką w Niemczech. Albo w USA. Nie potrafiła z powodu Najsw. Sakramentu. Dlatego Bóg dał jej się powiesić z powodu tego, że nie umiała wyjechać i tyle :( Zostawał jej 2 chrzest w sumie. Nie wiem. Świadkowie Jehowy? A ona tylko kościół i to ten sam , w którym się ochrzciła. Obym dobrze kombinowała który to bo po mnie. A tak odzyskam pieniądze - z chrztu. No bo wiecie - w końcu mnie zabiją w tych lajf firmach bo mam ich gdzieś. A GDZIE MAM ICH MIEĆ? Tam sie trochę pracuje i odchodzi. Już by mnie nie było gdyby cokolwiek było tam normalne. Gorzej niż Dziki Zachód. Naprawdę :(

3 chrzest jej zostawał - sorry. To miałaby z Anglii, że źle ochrzczona, a tak? No zostawał jej 3 chrzest i tyle. A ona... nic z tego... Czy ja piszę chaotycznie? Nie. Wcale. Normalnie piszę. I tyle. Wystarczyłoby wiecie, żeby inny kościółek znalazła i tam łaziła. Ale katolicy w Londynie - tam jest chyba DOSŁOWNIE ten 1 kościółek i nic poza tym. No szkoda. I tyle :( I ja tam byłam i mogę im tyle rzeczy wytłumaczyć - tylko, żeby mi dali moje pieniądze. I zaraz by wszystko było inaczej w moim życiu. Bo mi się należą. Przynajmniej 1/3 i się wynoszę z domu. A tak? :(

Wiecie - ja nawet mam JUŻ TERAZ pomysł jak te pieniądze odzyskać, żeby to NIC TAM NIE ZNACZYŁO tylko trochę funtów mniej i tyle. Bo nic więcej nie pasuje wiecie. Ale dadzą mi to? I zaraz uciekam od nich. Wcale nie chcę tam byc. Grób - mogę zobaczyć, pomodlę sie , podziękuję jej, że nie muszę harować jak głupi wół i pomyślę co dalej. Wyjazd i do USA. O Niemców już nie mogę stać - za zboczeni. W USA bym miała spokój. Albo do Australii mogę się udać. Ale najpierw na Wschód. Jeszcze Francję mi pasuje zwiedzić i tyle. I koniec. I spadaka na zawsze. No tak dobrze na pewno nie będzie, ale coś bym sobie wymyśliła. A mieszkanie? No to jak tak bym wzięła pieniądze to mieszkanie im zostawię bo i tak nie chcę tam mieszkać wiecie i by zostało mojej matce, a resztę niech se wygra na loterii. Kogo to obchodzi? Albo dostanie od Boga. Nie wiem. Albo pracę niech se znajdzie w jakimś składzie, w papierze po mnie praca jej pasuje - papier będzie zawsze, byle co, pisać może też, byle co może robić... A dalej to nie wiem - ale widzicie - wszystko pasuje. Bo nie kłamię. Naprawde znalazłam tę moją matkę biologiczną i to wszystko co pisze to prawda jest. O morderstwach też :(

Wiecie Francja jak Francja, ale Paryż powinnam jeszcze kiedyś zwiedzić i tyle. Reszta mało ważna. Naprawdę :( No ale nie mam na razie za co. Może kiedyś będzie lepiej? I musze zrobić wszystko by się dobrać do należnych mi pieniędzy WIELE LAT PO FAKCIE. I tyle. 1 mieszkanie moja matka na pewno dostanie od Boga. A drugie będzie miała w Londynie. Swoje - to wygrała. A trzecie będzie miała też. 3 mieszkania będzie miała. Mało jej? Starczy, nie. Bo mysłała mieszkaniami tak jak ja. A tamte niech sobie jej przybrani zeżrą bo mieli jej poiwedzieć w wieku lat 10 czyim jest dzieckiem i koniec. I POKAZAĆ papiery adopcyjne bo WTEDY dzieci adoptowane się umieją wydać, a inaczej nie i tyle. Jak któreś nie widzi papierów adopcyjnych a stoi o książki to się nie umie wydać i tyle :( I to jest prawda bo ja to wiem. Zawsze się później miota pomiędzy rodzicami adopcyjnymi a własną rodziną i wychodzi w społeczenstwie na totalne zero. I tyle :( A rodzice adoptowani mają same pretensje NIE WIADOMO O CO. I tyle. A tak - określili by się, że papier, i jest OK. I mój przypadek jest taki, a tak? Co ja zrobiłam? Ja wyglądam w tej Polsce jak ostatnia kretynka przez to, że nie widziałam papierów adopcyjnych. I krzywda , że dzieci nie mam przykro mi :(

Bo wiecie jak rodzic adoptowany pokazuje dziecku papier to wiadomo, że jest żarcie, ubranie, spanie i tak dalej. I POWINIEN zacząć sobie liczyć kasę jak wziął dziecko dla kasy. I to jest OK. To dziecko jest normalne wtedy, a inaczej jest ChORE PSYCHICZNIE . Sorry :( I je maltretują a to bez sensu jest i tyle :( I całe życie takie - uczciwość za uczciwość... a tak? :(

Wiecie - możecie się śmiać ale mordercze lesby to CoŚ STRASZNEGO. A herszt ich - podwójna morderczyni - metr pięćdziesiąt W KAPELUSZU. No sorry - być zgwałconą w MOIM WIEKU przez takie coś - żeby jeszcze wiecie siły miała i wyglądała. Taki kurdupel rządzi bo 2 morderstwa. No to jest COŚ STRASZNEGO. Dla mnie to poniżające. Jeszcze żeby 180 cm to powiem na policji, że rady nie dałam. A tak? Co ja bym na tej policji powiedziała - wszyscy by się śmiali, że taka malutka, jak to się dac zgwałcić. I co by mi zostawało? A to był dalszy mój ciąg gdybym nie zjechała. Po prostu w śnie cię przywiążą i po tobie. takie sado maso. Ręce , nogi i zaczną cię wylizywać. Usta ci zakneblują - gwałt normalny. To jest gorsze niż jak cię facet zgwałci chyba nawet. I co dalej? Tak się staje lesbą. A one jak zaczęły? Kto wie? :( Ja uważam, że to jest gorsze niż jak cię facet zgwałci. przykro mi :( I po prostu jeszcze bardziej ohydne bo wbrew JAKIMKOLWIEK prawom natury. No przykro mi. I to ksiądz tam popiera. No to życzcie mu żeby też go zgwałciły. Bo wiecie - z tymi lesbami ci faceci też się muszą trzymać razem bo po nich. Przecież to samo! Śpi sobie, związują go i TO SAMO. No siły ma więcej, ale zakneblowane usta i co dalej - co zrobisz? TO SAMO. Lesby są czymś strasznym. Jakoś geje nigdy nie miały oddzielnych wysp, a lesby tak - ciekawe czemu. Bo gwałciły facetów. TEMU na pewno tylko tego się nie mówi. O tym jest cisza :(

Wicie - jeszcze zależy jaka narodowość, ale Angliki bez papierów adopcyjnych się nie wydadzą. Przykro mi. Taka narodowość. Ja też się nie wydam nigdy bez papierów adopcyjnych. Zresztą 25 lat za pózno i tyle :(

wiecie - tak miało być.