Wielka obłuda rządu-wstydź się Tusku!!!!!

I wy chcecie budować elektrownie jądrowe?Najpierw to zabezpieczcie kraj przed powodziami a potem pomyślcie o budowie.Teraz znow robicie medialne pranie mózgów tym dzieciom jaka to elektrownia jest potrzebna i jakie korzyści wynikają.A co sie stanie jak taki reaktor woda zaleje?

przeczyta? na chooj w ogole tu to pisziesz

energetyki jądrowej nie zależy od tuska ( przynajmniej bezpośrednio)

a wiesz co znaczt TUSK? TUSK = Teraz Usłyszycie Same Kłamstwa http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4707184 Nie bój się wybory w paxdzierniku, a Polacy nie sa AZ TAKIMI MATOŁAMI żeby ich wybrac po raz kolejny

ale chodzi o cay rzad a Tusk jest najwazniejsza osoba w nim

Niezależnie kto będzie rządził po jesienii ( oby nie ten rudy chooj tusk ) każdy następny rząd musi kontynuować prace nad elektrownią.

nie musi.

taaak? Niby każdy następny rząd musiał kontynuować prace nad ochroną przeciwpowodziową, a pierwsze co zrobił rz ąd PO to wyrzucil do kosza pisowskie projekty, mimo, że miały być finansowane z Unii.. A potem udawali, że chcą pomóc jeżdżąc na zalane tereny :O

Jak to nie musi?? "Zieloną energią" można tylko o ograniczonym zakresie wypełnić zapotrzebowanie. Puki co w Polsce energetyka oparta jest na węglu czyli jest najmniej ekologiczna w Europie. Do elektrowni jądrowych wystarczy tylko jedna ciężarówka zaopatrzenia na rok i zostanie po roku parę beczek odpadów. Do elektrowni węglowej średniej wielkości dla porównanie na dobę jedzie ok 80 wagonów węgla, odpadów dziennie też masz dziesiątki ton w pyłach w powietrzu.

na pewno już jakieś lewe interesy są na tym tle kręcone... Niemcy wstrzymują atom, szwajcaria ogłasza że odchodzi od atomu, a ci sie wzięli teraz ZA KAMPANIE REKLAMUJACĄ!!!! Mimo,iż Japończycy oficjalnie mówią o utracie kontroli nad fukushimą Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

Polska potrzebuje elektrowni jądrowych. Dają dużą moc...i są ekologiczne. Ponad to nowoczesne elektrownie jądrowe są wysoce bezawaryjne, a to awarii krytycznych nie dochodzi właściwie w ogóle. Popieram Polskę w której żyje się lepiej. Popieraj Platformę Obywatelską.

najpierw zapoznaj się z tym co to jest elektrownia jądrowa, a potem zacznij cos pisać. Elektrownia ta która ma teraz problemy w Japonii jest wybudowana 40 lat temu, i chyba nie myślisz, że współcześnie będziemy budować starostwo z lat siedemdziesiątych? A tak w ogóle, młody lekarz zatrudnił sie w szpitalu psychiatrycznym. Ordynator oprowadza go po szpitalu i słyszą nadle straszne krzyki.....ordynator zgadując pytanie młodego, odpowiada: to dwaj pacjenci buduja elektrownie jądrową, aktualnie rozbijają jądra!

jasne, że są ekologiczne i bezawaryjne : :P Radioaktywna chmura zbliża się do Tokio. Trzecia eksplozja w elektrowni Fukushima. Wybuch w reaktorze nr 2 spowodował radioaktywny wyciek. Stopił się także rdzeń reaktora - donosi kyodonews.jp. Z kolei w reaktorze nr 4 wybuchł pożar. Odnotowano gwałtowny wzrost poziomu skażenia radioaktywnego, groźnego dla ludzi. Prawidłowo nie działają też systemy chłodzenia reaktory nr 5 i 6. Zarząd elektrowni wycofał z terenu zakładu załogę, mieszkańców wezwano do natychmiastowej ewakuacji. W promieniu 30 km od elektrowni zakazano lotów. Wiejący z północy wiatr spycha radioaktywną chmurę w kierunku oddalonego o 260 km od Fukushimy Tokio - dodaje PAP. JAPONIA: ALARM W KOLEJNEJ ELEKTROWNI ATOMOWEJ>> Japońscy eksperci są przerażeni. Ostrzegają, że eksplozja wodoru i odsłonięte pręty paliwowe w elektrowni Fukushima to dopiero początek - zauważa dziennik.pl. Rządowi fizycy mówią wręcz o technologicznym horrorze, który wymknął się spod kontroli . To już kolejna eksplozja wodoru w tej elektrowni. W sobotę uszkodziła ona budynek reaktora nr 1. W poniedziałek tuż po eksplozji w budynku reaktora nr 3 okazało się, że zepsuł się system chłodzenia w reaktorze numer 2. Pręty paliwowe zostały kompletnie odsłonięte. I TO QRWA JAK... Powiedz to Tokijczykom matole :P

ale co, w Polsce chca budowac? Przeciez Rosja miala wybudowac u siebie, a my mielismy od nich importowac prad. Znowu sie nie dogadali?

http://www.tvn24.pl/-1,1695821,0,1,szwajcaria-kasuje-atom-niemcy-zawieszaja,wiadomosc.html Seria awarii po trzęsieniu ziemi w japońskiej elektrowni Fukushima I wywołała reakcję państw korzystających z energii atomowej. Władze Szwajcarii poinformowały w poniedziałek, że zawieszają projekty dotyczące ponownego uruchomienia elektrowni jądrowych. Niemcy zaś zawiesiły na trzy miesiące decyzję o wydłużeniu okresu działania 17 elektrowni. Jednak liczne kraje deklarują, że nie zmienią swoich planów odnośnie energetyki jądrowej. Szwajcaria podjęła decyzję o zawieszeniu projektów ponownego uruchomienia elektrowni atomowych w związku z uszkodzeniem siłowni jądrowych w Japonii w następstwie piątkowego trzęsienia ziemi i tsunami w tym kraju. - Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo - zapewniła minister środowiska. W Szwajcarii planowano modernizację pięciu istniejących reaktorów i budowę trzech nowych elektrowni. Obecnie 40 procent szwajcarskiego prądu jest wytwarzana przez energetykę jądrową. Wybuch w Fukushimie. Uszkodzony reaktor nr 2 W elektrowni atomowej Fukushima I doszło do trzeciej eksplozji po piątkowym... czytaj więcej Niemieckie zwieszenie Po sobotniej i poniedziałkowej awarii w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I spór o wykorzystanie energii jądrowej powrócił też w Niemczech. W sobotę 60 tysięcy osób wzięło udział w antyatomowych protestach w Stuttgarcie. Także opozycja zażądała od gabinetu Angeli Merkel wycofania się z przeforsowanej w zeszłym roku decyzji o wydłużeniu o średnio 12 lat eksploatacji niemieckich elektrowni atomowych. Kanclerz częściowo odpowiedziała na głosy przeciwników politycznych. Decyzja o wydłużeniu eksploatacji 17 elektrowni atomowych została zawieszona na trzy miesiące. W tym czasie ma zostać przeprowadzona ponowna analiza bezpieczeństwa siłowni i debata na temat przyszłości energetyki jądrowej. Ponadto te elektrownie, które miały być zamknięte w najbliższych trzech miesiącach, a niedawno zdecydowano o przedłużeniu ich eksploatacji, zostaną teraz ostatecznie zamknięte. Niemiecka kanclerz wykluczyła jednocześnie możliwość wyłączenia wszystkich niemieckich elektrowni atomowych i importu energii elektrycznej z zagranicy.

podwyszona radiacja w niemczech a unas cicho http://inters.bayern.de/mnz/php/ifrmw.php?station=812&komp=207&tbltyp=2

Jakie cicho? U NAS NAWOŁUJĄ DO BUDOWY ATOMU :P

Zachód wycofuje się z WIATRAKÓW (5). a my oczywiście zaczynamy je stawiać WIATRAKI TO PRZEŻYETK. Zachód z nich się wycofuje, pozbywa się ich (DOWÓD: Newsweek z 26.04.2009, artykuł pod tytułem: "Walka z wiatrakami". Autor pisze tak: Najpierw do Polski trafiały z Zachodu telewizory i pralki wystawiane tam przed domy. Potem stare i rozbite auta.Teraz przyszła kolej na używane elektrownie wiatrowe"I ten, co mówi, że widział je w Belgii, Holandii, Niemczech niedługo może zobaczyć TE SAME WIATRAKI w Polsce. Na Zachodzie wyróznia się syndrom turbin wiatrowych, bada to zespół Niny Pierpont: "Do symptomów należą: - problemy ze snem: słyszalny hałas lub fizycznie odczuwalne uczucie pulsowania czy ciśnienia utrudniają zaśnięcie oraz powodują częste wybudzanie. - Bóle głowy o nasilonej dokuczliwości lub częstotliwości, - Zawroty głowy, drżenie, nudności, - Wyczerpanie, niepokój, złość, skłonność do irytacji, depresja, - Problemy z koncentracją uwagi i uczeniem się, - Szum uszny (dzwonienie w uszach). Nie wszystkie osoby mieszkające w pobliżu turbin wiatrowych zauważają powyższe symptomy. Nie oznacza to, że ludzie je wymyślają, lecz raczej, że ludzie różnią się pod względem podatności na nie. Różnice te są określane jako czynniki ryzyka. Określenie czynników ryzyka oraz odsetka populacji, u której symptomy powyższe występują,

ona was przeklnie bzdury jakies wypisujesz. Chociaz fajnie by bylo zeby zamiast elektrowni byly u nas wiatraki, ale nie uzywane, bo to zbyt niebezpieczne. Skrzydlo sie oderwie, pierdolnie w jakis dom czy cokolwiek i tragedia gotowa.

Europa odchodzi od atomu wtorek, 23 marca 2010 10:36 Media głównego nurtu prześcigają się w informacjach o światowym renesansie energetyki jądrowej. Elektrownie jutra, zielony atom, itp. określenia powtarzane w nieskończoność, stopniowo wdrukowują się w społeczną świadomość. Wypowiedzi pojedynczych polityków, nie wiążące się z żadnymi konkretnymi decyzjami, czy planami, nie mające żadnej mocy sprawczej są przedstawiane jako wytyczne tendencji rozwoju cywilizacji. W rzeczywistości jednak znacznie więcej rozwiniętych krajów dostrzega konieczność rozwoju energii odnawialnej i od atomu się odwraca. Poniżej lista krajów europejskich całkowicie odrzucających energię nuklearną. Austria - odrzucenie energii nuklearnej zostało przegłosowane w referendum w 1978r. Jedyna już zbudowana elektrownia nigdy nie została uruchomiona. Od 1999r. zakaz używania energii jest zapisany w konstytucji. Dania - 5 reaktorów planowanych w 1976r. nigdy nie zostało zbudowanych. W 1985r. rząd przyjął ostatecznie stanowisko przeciwne energii nuklearnej. Grecja - różnorodne plany konstrukcji nigdy nie zostały wdrożone. W 1982r. rząd zdecydował, że żaden reaktor nie zostanie zbudowany. Irlandia - nie powstała żadna elektrownia jądrowa, mimo decyzji o budowie z 1974r. Włochy - jedyne państwo nuklearne, które natychmiast wyciągnęło wnioski z katastrofy w Czarnobylu: w 1988r. w referendum ostatecznie odrzucono energię nuklearną. Przerwano budowę 5 nowych reaktorów, a w 1990r. zamknięto 4 już aktywne. Norwegia - plany budowy zostały definitywnie porzucone w 1986r. Portugalia - plany budowy powstałe w 1971r. definitywnie porzucono w 1995r. Wielka Brytania - energia nuklearna została sprywatyzowana, nie bez problemów, ale rząd musi ponownie przejąć na siebie znaczną część kosztów. W lutym 2003 r., ogłoszono, że nie przewiduje się budowy żadnej elektrowni jądrowej. Hiszpania - od 1981 r. żadnej elektrowni jądrowej w budowie ani żadnego projektu. W 2004 r. nowy szef rządu zapowiedział swoje zaangażowanie po stronie odejścia od energii nuklearnej. Belgia - jest trzecim krajem świata najbardziej zależnym od energii nuklearnej (po Francji i Litwie). Elektrownie atomowe produkują tam 57% elektryczności. Nie przeszkodziło to przyjąć w 2003 r. ustawy o odejściu od energii nuklearnej, która zakazuje budowy nowych elektrowni jądrowych i przewiduje zamknięcie już istniejących. Niemcy - decyzja o stopniowym odejściu od energii nuklearnej została podjęta w 1998 r. Przewiduje zamknięcie 19 reaktorów, po średnio 32 latach eksploatacji i zakaz konstrukcji nowych elektrowni jądrowych. Holandia - ostatni aktywny reaktor nuklearny miał być zatrzymany w 2004 r., ale decyzja została przesunięta do 2013 r. Żadna nowa konstrukcja nie jest przewidziana. Szwecja - referendum w 1980 r. zdecydowało o ograniczeniu liczby reaktorów do 12 i zakłada ostateczne odejście od energii jądrowej najpóźniej w 2010 r. Szwajcaria - pod koniec 2008 r. długofalowy plan stopniowego odejścia od energii jądrowej wpisany do konstytucji kantonu Zurich. Poniżej przeczytasz o Strefie Wolnej od Atomu (język angielski) czyli obszarach, na których obowiązuje zakaz umieszczania elektrowni jądrowych lub/i broni jądrowej ze względu na zagrożenie jakie niosą dla ludzkości i natury en.wikipedia.org

a poza tym Holandia, Niemcy rocznie wykladaja mld euro na utrzymanie wiatrakow, ludzie placa specjalny podatek na energie odnawialna, nie sadze zeby mieli z tego zrezygnowac tylko dlatego ze kogos glowa boli czy ma szumy w uszach.

jakoś nikt nie zauważył, krzywego i śmiesznego ryja ekonomii. Co z tego, że ekologiczna energia jest zdrowa , jak jest tak droga, że stać na nię będzie tylko super bogaczy.....

http://proca.pl/pokaz/5663/czy_jestes_za_budowa_elektrowni_atomowych_w_polsce