Koniec świata tuż tuż..

jak myślicie, czy jeśli umre jako prawiczek to moje szanse pójścia do nieba automatycznie wzrosną o jakieś 80% ?? Koniec świata już blisko, nieda się ukryc :(

drogi prawiku, uwierz, ze bog nie musi przykladac reki do konca swiata, czlowiek czlowiekowi sam zgotuje ten los. nie kpij z konca swiata bo w dniu sądu ostatecznego bedziesz sral po gaciach, wspomnisz moje slowo, a wiesz kiedy to bedzie? gdy przestaniesz sie bac, gdy juz zapomniesz ze w ogole mial byc jakis koniec swiata. koniec swiata bedzie wtedy gdy nikt nie bedzie sie spodziewal, moze nawet wtedy gdy czlowiek pomysli, ze w koncu na swiecie nastaje spokoj

drogi staszku, jasne że się boję końca świata, ale chyba prawiczkowi wzrosnie szansa na sądzie ostateczym?

prawiku, to myślenie moze cie zgubic. owszem, to dobrze, ze przed slubem sie nie rozdajesz, ale to nie daje ci gwarancji na niebo. musisz zasluzyc tez innymi uczynkami. dziala to tez w druga strone- to, ze ktos sie korwi na prawo i lewo nie oznacza, ze jest skazany na pieklo. w biblii pisze wyraznie: lepszy nawrocony grzesznik, ktory grzeszyl przez 30 lat niz ktos kto byl 30 lat dobry a w ostatniej chwili zwątpił. rozumiesz? nigdy nie jest za pozno by sie nawrocic, musimy bc czujni i caly czas nad soba nawracac, modlic sie bysmy w ostatniej chwili potrafili zalowac za grzechy by wyprosic milosierdzie boze bo "noc przyjdzie jak zlodziej"