Czy to prawda że w Niemczech ostrzegają przez radioaktywnym deszczem?

Wśród komentarzy internautów do tragedii w Japonii znalazłam wzmiankę od internautki z Niemiec, że tam ostrzega się ludzi przed opadami atmosferycznymi w najbliższych dniach, które mogą być radioaktywne. Ludzie kupują już podobno płyn Lugola. Czy są tu osoby mieszkające w Niemczech lub oglądające niemieckie wiadomości, i mogą to potwierdzić? (Jak słyszycie, polskie zależne od lobby media nie ważą się poważnie poruszyć tematu zagrożenia.)

nie jestem z niemiec, ale tu masz wykres jak wzrosło promieniowanie: http://inters.bayern.de/mnz/php/ifrmw.php?station=812&komp=207&tbltyp=2

tak ostrzegaja:(

no ale co mówią?

o chmurze radioaktywnej. ale jodu jeszcze nie kaza brac.w razie czego beda go rozdawac w tabletkach.

ostatnio oglądałam program o czarnobylu i mimo, ze chmura nad polską była spora i jestesmy stosunkowo blisko od elektrowni to promieniowanie w polsce nie było niebezpieczne. płyn lugola w 86 roku był troche na wyrost podany takze mysle, ze skoro jestesmy tyle tys km od japonii to to promieniowanie nie moze byc wieksze jak w 86 roku ;)

O rrrany, jest gorzej niż się spodziewałam! To nasze media milczą dlaczego, bo w Polsce ma powstać elektrownia atomowa? A co z naszymi dziećmi?

ja też oglądałam film o czarnobylu... a potem dokument o lekarce z podlasia która wykazała ZNACZĄCY WZROST CHORÓB TARCZYCY po incydencie czarnobylskim...Oczywiście w filmie sie pomija te informacje

To nasze media milczą dlaczego, bo w Polsce ma powstać elektrownia atomowa? nie. Milczą bo PO forsuje elektrownię, a chmury radioaktywnej nie mozna zwalić na kaczory

meaa no skoro ostrzegaja to chyba nie dlatego,zeby sobie zarty stroic. a poza tym wykryto wieksze promieniowanie,ale nie jest niebezpieczne.

boanna to doczytaj sobie, ze problemy z tarczycą (głównie guzki - ja tez mam :) ) spowodowane sa w głównej mierze własnie przez podanie małym dzieciom płynu Lugola, który ma bardzo silne odzdziaływanie na tarczycę :)

A co ma awaria japońskiej elektrowni po trzesieniu ziemi do budowy elektrowni jadrowej w Polsce? I tak kiedys powstanie....na caęłym swiecie pełno tego i nic sie nie dzieje...

Ano, krótko i do rzeczy. A my pewnie po latach dowiemy się że trzeba było jednak posiedzieć z dzieckiem te kilka dni w domu, ale nikomu się nie chciało nas ostrzec (w odróżnieniu od Niemców).

No wlaśnie dzieje się,"co za debilizmie". (Tak na marginesie: masz obrany bardzo wymowny nick.)

a siedzenie w domu jest bezpieczne?? tzn chodzi mi o to czy przez np mury ścian nie przejdą promienie radioaktywne??

Ja jestem rocznik 86 i co, mam niedoczynność tarczycy. W rodzinie nic takiego nie występuje. Bez powodu to się nie wzięło. I wiem, że piłam płyn Lugola bo mama mi mówiła.

został podany nam za póżno a te skurwysyny juz piły go o wiele wczesniej zanim wybuchła panika !I teraz bedzie pewnie to samo :O Jak sie zacznie o tym mówić to u nas jak zwykle bedzie za póżno

...Dzieci milicjantów piły „atomowe kropelki znacznie wcześniej. Była świadomość zagrożenia, ale PZPR postąpiła tak, jak partia radziecka nie ujawniła prawdy, z najniższych pobudek. Poinformowanie Polaków o niebezpieczeństwie zajęło władzy 36 godzin. Meldunek, który znajduje się teczce obiektowej „Atom w IPN wskazuje, że 27 kwietnia o godz. 21.30 w okolicach Hajnówki i Mikołajek zanotowano nadmierne zwiększenie tła promieniowania naturalnego Na ulice miały wyjechać polewaczki z wodą usuwające radioaktywny płyn. Ale władze nie chciały paniki. Pierwszomajowe pochody przeszły więc ulicami jak zwykle. W prasie nie pojawiły się informacje o awarii. Taka była decyzja Jerzego Urbana.

a po katastrofie czarnobylkiej umrze jeszcze od 30-60 tys ludzi i przyczyna to własnie pył radioaktywny ....ci ludzie do dziś dnia borykają sie z niewyobrażalnymi schorzeniami :O

ja jestem rocznik 85 mi plynu Lugola nie podano, a guzki tarczycy mam tak jak moja mama i babcia. i gdzie Czarnobyl a gdzie Japonia? czy do tego wykresu sa jakies normy? czy tylko tak sobie bedziemy nad nim deliberowac?

Mieszkam w Niemczech, ogladam codziennie wiadomosci i to kilka razy, bo jestem przestraszona sytuacja, ale jeszcze ani razu nie slyszalam zadnego ostrzezenia przed radioaktywna chmura. Japonia jest na drugiej stronie ziemi, radioaktywnosc dopiero zaczyna uchodzic z elektrowni i rozprzestrzenila sie w promieniu 200 km od Fukuhimy. Byc moze dotrze do nas jakis ulamek tego promieniowania, ale mysle, ze nie ma co panikowac. Siedzenie w domu byc moze troche pomoze, ale promieniowanie przenika tez przez sciany, wiec bardzo duzo to nie da jakby co.

Cytuję: 'ostatnio oglądałam program o czarnobylu i mimo, ze chmura nad polską była spora i jestesmy stosunkowo blisko od elektrowni to promieniowanie w polsce nie było niebezpieczne. płyn lugola w 86 roku był troche na wyrost podany' - Nie piernicz. Ja jestem pokoleniem popromiennym (rocznik 83) i po Czarnobylu jak wiele dzieci dostałam choroby tarczycy (nikt w mojej rodzinie jej nigdy nie miał). Długie lata jeździłam do IMID i brałam jod w różnych postaciach i nie tylko. Powiedziano mi tam, że nie jestem jedynym ich przypadkiem i że takich dzieci po wybuchu mieli masę. To tylko jeden ze skutków ubocznych, bo choroby były różne. Był ich wysyp po 86.

Też mam niedoczynność. :/

Wiecie gdzie leży Japonia? Po co siać taką panikę?

I nie bardzo rozumiem osób które pod żadnym pozorem nie chcą w PL elektrowni atomowej. Co za różnica kochani czy pieprzenie nasza elektrownia czy ta z Ukrainy :) I tak wtedy będziemy świecić!

miała miejsce jakas awaria i niemcy po cichaczu próbują to zatuszowac bo jak to jest ze ostatnimi czasy promieniowanie przekracza 10 krotnie normy?!:o

ja mieszkam w niemczech i od wczoraj pada deszcz.ha ha

podwyższony poziom radiacji ....dlatego mieli chyba zamknąć te stare elektrownie .Angela Merkel chciała [przedłużyć ich prace jeszcze na kilka lat ale po Japonii sie z tego wycofała .

Polecam obejrzeć film 'Bitwa o Czarnobyl", tam jest o tajeniu informacji, o tym, że radioaktywna chmura krazyła po całej Europie. My mieszkaliśmy koło wschodniej granicy i nikt nam nie dawał żadnego płynu, nikt nie namawiał do brania jodu. Sadzicieże czasy się zmieniły i nagle wszyscy mówią prawdę?

niemcy mają większe promieniowanie i to w pobliżu granicy a u nas ...skurczybyki twierdzą ,że norma jest ok JAK ZAWSZE ! nic sie nie zmieniło !:O