więc jednak dotrze do nas ta chmura

ide kupic jod dla swoich maluszków

plyn lugola juz zakupilam wczoraj

nie macie nawet krzty wiedzy.............jod jest niebezpieczny podawany bez wiedzy lekarza,zreszta motłochowi wszystko da sie wcisnac.

jaka chmura?

szwedzcy naukowcy informują że za dwa tygodnie dojda do Europy promieniotwórcze czasteczki z elektrowni atomowej fukushima

pisza o tym wszystkie media zachodnie i wp

czemu dotrze?

wypierdalam do puszczy moze drzewa mnie ochronia przed promieniowaniem, poza tym moj maz lubie mnie walic jako tarzan

" Jednak zdaniem ekspertów z obu państw, chmura, gdy dotrze nad Europę będzie tak rozrzedzona, że nie będzie stanowić zagrożenia dla ludzi. " i tyle w temacie:O

podszyw

widzę, że tu tylko NieLubieNiedziel jest zorientowany/a w temacie. Nie siejcie paniki.

naukowcy twierdzą, że chmura do nas nie dotrze a jesli nawet to skażenie nie będzie niebezpieczne.. Tylko, że od początku katastrofy w Fukushimie zapewniali nas, że nic się nie stanie że wszystko jest pod kontrolą. A jednak mamy 4 wybuchy i duże pradwopodobieństwa, że kolejne 2 wybuchną. Pomimo naukowcy uspokajają i mydlą nam oczy żeby nie zaprzestano budować i eksploatować elektrowni -- business!!! Jak wybuchł czernobyl, też nikt nie informował o skażeniu. A jak dowiedzieliśmy się z innych Państw o tym że doszło to katastrofy, to uspokajano, że nic nikomu nie grozi. Dokładnie po 12 latach zachorowałam na niedoczynność typu Hashimo a później okazało się, że to rak:( Z moich roczników, czyli lata 70 te, wiele ówczesnych dzieci dziś choruje na zapalenie lub niedoczynność tarczycy. też się o tym oczywiście nie mówi, ja to wiem od mojego lekarza

Ku.rwa nie panikujcie :D:D:D

przeżyłam czernobyll ja jestem rocznik 90 a też na to choruję iii ?

Czarnobyl to dośc blisko ale gdzie tam Japonia ......

no włąśnie, że nie oszukuje. Pamiętam jak zachorowałam, to lekarz do którego wtedy trafiłam powiedział, że to od stresów mam tarczycę całą usianą guzami o wielkości 1,5 cm:O dodam, że bolesnymi guzami. Dopiero jak powiększyły mi się węzły chłonne na szyi i pod pachami dostałam skierowanie na dalsze badania. Pewnie, że oficjalnie żadem doktor nie powie ci, że to przez Czernobyl.

przestańcie panikować:o sami się nakręcacie

oczywiście, że to jest daleko i wiadomo że chmura nie będzie miała takiego stężenia bo po drodze znaczna część pyłu opadnie wraz z deszczem. Do atmosfery przedostanie się najlżejszy cez i właśnie promieniotwórczy jod, który na szczęście nie zostanie przez zdrowego, dobrze odżywionego człowieka wchłonięty, tylko przez tego który ma niedobory w organizmie. Dlatego jedzmy 3 razy w tygodniu ryby, bo rzeczywiście syntetyczny jod w nadmiarze szkodzi i jest niebezpieczny dla organizmu.

Mój rocznik Czarnobylem zagrożony nie jest, nie był i nie będzie więc pier.dol

* Nie pier.dol

a kto tu panikuje? Ja opisuję tylko moją historię i dzielę się z wami moją wiedzą.

najbardziej martwi mnie jeszcze fakt, że poziom dzisiejszej edukacji jest tak żenująco niski, iż każdy przeciętny Kowalski łyką tą medialną papkę i powtarza jak mantrę . Dobrze jest czasami ruszyć swoje zwoje mózgowe i przynajmniej przeczytać ze zrozumieniem --- wypowiedz kieruję do nie lubie niedziel

Dajcie spokoj zabrali wam krzyz, to teraz musicie kolejna sensacje wymyslic! Chmura jesli W OGOLE dojdzie do Polski, to nie bedzie najmniejszego zagrozenia "-Czy w Polsce istnieje jakiekolwiek zagrożenie po tym, co się dzieje w Japnii? -Skąd. Nawet gdybyśmy mieli wyjątkowego pecha i część tej chmury nadciągnęła nad Polskę, to i tak to, co opadnie, będzie niezauważalne i zupełnie negroźne" Fragment rozmowy z prof. Ludwikiem Dobrzyńskim, kierownikiem Zakładu Fizyki Ciała Stałego w Instytucie Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu w Białymstoku oraz pracownikiem Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku Wystarczy????

dzielisz? Choroby tarczycy (jeśli założyć, że są 'efektem' Czernobyla) nie biorą się z napromieniowania, ale z przyjęcia dużej dawki jodu- poczytaj sobie o mechanizmach chorób tarczycy, mądralo, zanim dalej będziesz siała panikę :O

co za panika --- przeczytałaś topik? ja tu nie widzę ani paniki, ani osób, które twierdzą że grozi nam choroba popromienna:O

Oooo, tą własną wypowiedx o ruszeniach zwojów mózgowych powinnaś sobie solidnie wziąć do serca :O

"ide kupic jod dla swoich maluszkow" "naukowcy twierdzą, że chmura do nas nie dotrze a jesli nawet to skażenie nie będzie niebezpieczne.. Tylko, że od początku katastrofy w Fukushimie zapewniali nas, że nic się nie stanie że wszystko jest pod kontrolą. A jednak mamy 4 wybuchy i duże pradwopodobieństwa, że kolejne 2 wybuchną. Pomimo naukowcy uspokajają i mydlą nam oczy żeby nie zaprzestano budować i eksploatować elektrowni -- business!!! Jak wybuchł czernobyl, też nikt nie informował o skażeniu. A jak dowiedzieliśmy się z innych Państw o tym że doszło to katastrofy, to uspokajano, że nic nikomu nie grozi. Dokładnie po 12 latach zachorowałam na niedoczynność typu Hashimo a później okazało się, że to rak Z moich roczników, czyli lata 70 te, wiele ówczesnych dzieci dziś choruje na zapalenie lub niedoczynność tarczycy. też się o tym oczywiście nie mówi, ja to wiem od mojego lekarza" nieeeeeeeeeeeeeeeeeee to wcale nie jest panika lub chec jej wywolania -.-

o chryste... jakich my mamy "mądrych" młodych ludzi 1. nie potrafią czytać ze zrozumieniem 2. są mądrzejsi od lekarza:O:O:O:O no właśnie zachorowałam dlatego, ze w moim organiźmie miałam niedobory jodu i w momencie uwolnienia się do atmosfery promieniotwórczego jodu po wybuchu Czernobyla mój organizm go wchłonął:( niestety nie potrafił rozpoznać, że ten jod z powietrza mi zaszkodzi.

wiesz co... kontynuowalabym rozmowe, ale wlasnie zauwazylam wielka nadciagajaca chmure z Japonii... musze wyjechac z kraju ;< NARKA

przecież nie ja załozyłam ten temat i nie ja pisałam o zakupie jodu dla maluszków. ja pisałam o jedzeniu ryb, ponieważ ja o tym nie wiedziałam 30 lat temu i ich nie jadłam. Dzisiaj mam efekt, że nie mam tarczycy wcale