Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kozanowskieee

Rekordowy czas porodu- kto??

Polecane posty

Gość __wakacyjna mamuśka__
Ja jestem chyba rekordzistką jeśli chodzi o krótki czas. Godzina 4:20 odeszły mi wody i czop, skurcze pierwsze co 15 minut. Dodam że wcześniej nic nie czułam, przespałam całą noc, obudziło mnie straszne parcie moczu na pęcherz :P W szpitalu byłam po 5:00 - skurcze co 2 minuty, rozwarcie 8 cm. Godzina 5:45 synek na świecie :) To mój pierwszy poród. W zasadzie to do tej tak naprawdę nie wiem co to poród. wszystko działo się w tak ekspresowym tempie że już nie pamiętam :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wakacyjna mamuśka :D to nic tylko rodzić i rodzić! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 20 odeszly mi wody,o 22 mialam coreczke na rękach,a dookładnie na brzuchu:)) Mea👄 przy drugim idzie szybko:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __wakacyjna mamuśka__
Tak, tak :) obawiam się że przy drugim dziecku już lekko nie będzie....bo nigdy nie jest tak samo.... a szybciej już chyba nie może być :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
ból w czasie skurczów jest okropny wiem.. (tzn nie wiem bo nie rodzilam) a między skurczami też boli ?? jeśli tak to jak mniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
co masz na myśli mówiąc "ingerencje lekarza"?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
myślę żę chodzi o nacięcie kroocz.. gdzieś czytałam że to jest wygoda dla położnych a nie dla rodzącej... Więc sobie myślę co lekarz na to, gdybym powiedziała mu że nie chcę byc nacinana? Bo chyba mam do tego prawo, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
tego nacięcia boję się bardziej niż samego porodu! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
masz do tego prawo.. Ale ja nie wiem czy nie lepiej byc nacieta niz peknąć. Ja procz naciecia popękałam. CHyba mialam z 14 szwów ( cos okolo). Peklam w strone lechtaczki- problem z sikaniem. A ty mozesz bardzo roznie popekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
no ale są te cwiczenia żeby rozciągnąc pochwę albo przez całą ciążę smarowac ją oliwką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
pamietaj , ze skora sie bardzo napina.. Ja bym wiec nie protestowala przy nastepnym porodzie odnosnie naciecia. A nacinaja cie w trakcie skurczy - raczej niewiele czuc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz sie nie zgodzic na naciecie. ja przed porodem podpisałam papierek, ze zgadzam sie zeby gdy nadejdzie potrzeba nacieli mi krocze ;) nacieli. ciesze sie :P bo nie wiem co by było. w srodku popekałam straszliwie. na zewnatrz dzieki nacieciu tylko jedną blizne w kształcie kreski mam ;) pogoiło sie ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
sa cwiczenia - sa oliwki. Jednak kazda ma inna rozciagliwosc skory. Ja sie rowniez smarowalam oliwka i robilam cwiczenia - nic mi nie pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
meaaa podpisałaś paierek że "w razie potrzeny" natną krocze, ale oni czy jest potrzena czy jej nie ma zawsze nacinają... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
tak_tak_tak_ też podpisałaś , nacięli cię czy pękłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zawsze ;) u mnie była potrzeba. dziecko nie chciało wyjsc, zanikało jej tętno. nie dosc ze nacieli to jeszcze lekarz łokciem cisnął mi brzuch zeby ją wycisnąć. urodziła sie podduszona, sina. odjeli jej punkt za to. jakby nie nacieli i rodziłabym dłuzej to nie wiem jakby sie to skonczyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
meaaa. no ok w twoim przypadku nacięcie było konieczne. Lekarz łokciem potraktował twój brzuch? :o tez o tym czytałam że nie wolmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez czytałam że niby nie wolno, ale co zrobic jak dziecku serce przestaje bic? :( najgorzej było rano czułam sie jakby mnie ktoś skopał... mówie mężowi, weź no popatrz co sie dzieje, bo nie moge sie ruszac. podciagnełam koszule a tam sińce na żebrach jakby mnie ktoś butem potraktował :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
źle się czuję z myślą co mnie czeka za jakiś czas, tyle się naczytałam o tym porodach.. :o niektóre dziewczymy mówią o porodzie że to była rzeźnia a nie fajne doświadczenie w ich życiu.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co czytac ;) kazdy poród jest inny. niepotrzebnie sie nakrecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaz szyjki macicy wspominam
najgorzej z całej akcji porodowej. Nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
a na czy polega ten masaż szyjki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkładają rękę i paluchami rozciągają szyjkę, zeby pomóc jej sie rozwierac sama przyjemnosc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam
bóle przez 34 godziny, ostatnie 10 godzin było straszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
o Boże! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
MASAZ SZYJKI - NIESTETY. Okropne. Ale to trwa chwile.. Dla ciekawostki powiem wam ze ja nie dalam sobie masowac;) zanotowala to w kartach ;) Puls przez caly porod dziecka wporzadku. Jedyne co mogly zrobic to tylko sprawdzic rozwarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaka
pierwszy poród 4 godz 50 min - synek 54 cm 3500 g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie
a miała któraś poród w wodzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
,, ja mam pytanie" - nie musisz sie przejmowac - kazda ma inny porod. Co czlowiek gdzie nie spojrzysz to inna historia porodu. Ja znam dziewczyny osobiscie , ktore wcale zle nie wspominaja tego momentu i urodzily szybko. Na porodowce wraz ze mna byla jedna kobietka co smigala usmiechnieta po korytarzu bo nie popekala w czasie porodu wlasnie. Rzadko sie to zdarza ale szanse sa- nie wiesz jaki bedziesz miala porod wiec sie nie nastawiaj jak juz wspomniano. Dla pocieszenia powiem ci ze czas raczej szybko plynie w czasie porodu.. Po czasie bol sie zapomina. A dumna z siebie bedziesz do konca zycia - ze urodzilas wspaniale dziecko:) Powodzenia ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×