Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojojojojoj......ale jaja

własnie wróciłam z rozmowy kwalifikacyjnej

Polecane posty

Gość ojojojojoj......ale jaja

Była to rozmowa o prace jako telemarketer. Ale śmiać mi się chce z samej siebie. Gdy usłyszałam ze miałaby sprzedawac, usługi netii, przypomniał mi się Tomasz Kot i tylko o tym myślałam. Ogólnie nie wypadłam za dobrze :) Głupio się uśmiechałam, bo nie wiedziałam co mam mówić :D No i dalej szukam pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
trzeba bylo im zaspiewac ''Bez VAT, bez VAT, bez VAT, bez VAT, bez VAT'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poradnik Przedszkolny
...bez VAT, baz VAT...:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszalotjeden
Hahahahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz kot
a o co Cie tam pytali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj......ale jaja
Właśnie bez wat, bez wat :D Pytania np: JAkie cechy powinien mieć dobry telemarketer, Miałam sobie wyobrazić że babka, która prowadziała rozmowe, jest 75 letnia kobieta i miałam ją namówić na zmianę operatora z tp na netie Miałam opisać widok z okna mieszkania, które chce sprzedać Dlaczego mieliby mnie przyjąc itp A w głowie tylko : BEZ WAT, BEZ WAT :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszalotjeden
Fakt na serio jakby im tak zaśpiewała dodając pozę Kota ala połknięty kij,i plaskając w biurko otwartą łapą BEZ VAT,BEZ VAT,BEZ VAT BEZ VAT BEZ VAT.T To by chyba pojeli że czas jeleni się skończył ...Pracowałam trzy dni w takiej firmie znanej zresztą wydzwaniając do ludzi z ofertami ,80 % to był stek wyzwisk ze strony nagabywanych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszalotjeden
Telemarketer to najgorsza z możliwych prac..:( i nieprzyjemna ,dołująca psychicznie bo zarobki zależą od podisanych umów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz kot
no, trzeba sie bylo wykazac kreatywnoscia... swoja droga, zastanawiam sie, jak te firmy funkcjonuja, przeciez nikt nie "kupuje" przez telefon, tak jak ktos napisal - 80% jest wkurwiona na maxa, pewnie pozostale 19% troche zdenerwowana, a z 1% moze wyslucha oferty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj......ale jaja
Szkoda tylko, że i tak mnie nie przyjmą :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
a ja sobie wyobrazilam autorke (nie wiem jak wyglada, ale co tam) na tej rozmowie jak siedzi sztywna, spiewa, wali reka w biurko i przytupuje w takt ''bez VAT'' :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj......ale jaja
hehehehe :D dzięki :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj......ale jaja
mogłam wziąc ze sobą bębenek :D było by śmieszniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×