Facet wyższy o pół centrymetra a szpilki. Ogólnie problem wejdźcie :(

Będąc rok temu w pewnym pubie poznałam faceta, on dawał koncert. Pięknie grał, ukończył Akademię Muzyczną itp. Po koncercie nie mogłam się oprzeć i podeszła do niego, podziękowałam za taki miły wieczór, że grał pięknie. Nie miałam zamiaru go zarywać bo: -okazało się że jest starszy o 12 lat -ma brzuszek, krótkie nogi -jest wyższy o jakiś góra cm, albo tylko pół Ja kocham wysokie buty. Ale co dalej. Zaczęliśmy się spotykać a ja się totalnie w nim zakochałam. On we mnie też. Nie zabraniał mi nosić szpilek przy nim, wyglądało to nieco komicznie, bo zakładając jakieś 5-7 cm obcasy wyglądałam przy nim jak wielkolud. Ale gdy tylko mam płaskie buty czuję się przy nim dobrze, przytulam się itp. Nie wiem co w nim jest. Może dlatego że jest muzykiem? Ma brzuszek, nogi grube, krótkie. Dlaczego to piszę? Bo to główny problem dla mojej mamy. Raz stwierdziła że jest wręcz obleśny :O A mi się zrobiło przykro. Dla mnie jest naprawdę pociągający. Zawsze lubiłam wyższych, ale miłość nie wybiera. Czy wy też macie niższych facetów?

proszę napiszcie coś dziewczyny, ja nie jestem nim zaślepiona, bo dojrzałam w nim coś więcej niż wygląd. poza tym twarz ma naprawdę atrakcyjną. figurą przypomina Borysa Szyca

ja mam wyższego ale za to przy kosci - taki misiek - kocham go nad zycie i nie znam nikogo tak pociągającego. mama niech zadba o Twojego tatę a Ty masz prawo spotykać się z kim zechcesz, a jesli dodatkowo naprawde iskrzy miedzy Wami to juz w ogole nie ma o czym dyskutowac ;)

co się mamą przejmujesz. a to że on jest tyle starszy to nie jest dla niej problem tylko wygląd?

też kręciła nosem, ale 12 lat to wcale nie tak dużo. ja mam teraz 23 lata a on 35 i wygląda młodo. nie widać po nim tego wieku więc różnica się zaciera. chciałam kiedyś zabrać mamę na jego koncert, żeby zobaczyła jaki to zdolny i wrażliwy człowiek, ale zapierała się ;/ to takie przykre. za to ona przepada za żoną mojego brata, a mi już zapowiedziała, że jak będę chciała się z nim związać na stałe to ona tego nigdy nie zaakceptuje

a co Cie mama obchodzi w takim przypadku? nie rozumiem takich problemow... to Twoja mama ma problem ze jest tak ograniczoną osobą a nie Ty. miedzy mna a moim facetem jest dokladnie taka sama roznica wieku a ja mam tyle lat co Ty, gdyby ktos mi powiedzial ze nas nie zaakceptuje to powiedzialabym zeby sie stuknął w głowe :P