Opowieść jak to owca kocha wilka - o kobietach wniosków kilka.

Nie zrozumcie mnie źle, ale mam już dość tego narzekania jacy to faceci są źli, gdzie się podziali ci prawdziwi, że kobiety są wiecznie pokrzywdzone, a przecież nic złego nie zrobiły, to wina tych drani nieczułych i ble ble ble... rzygać się chce. Ale jako że jestem facetem, coś wam moje kochane kobietki powiem. Ameryki nie odkryłem, nie chce być też niemiły czy coś, po prostu może to co tutaj napisze wreszcie niektórym pomoże przejrzeć na oczy. ''Gdzie się podziali prawdziwi mężczyźni?'' - to pytanie widzę chyba na każdym pierwszym lepszym forum ale powiem wam, oświece was. Nie ma prawdziwych facetów tak samo jak nei ma prawdziwych kobiet. ''Prawdziwość'' jest jedynie uwarunkowana czasami w jakich żyjemy ale można być ponad to, przy odrobinie rozumu. Kiedyś ideał prawdziwego meżczyzny wygladał inaczej, nawet bym powiedział były czasy kiedy to ci romantycy mieli powodzenie, teraz nazywamy ich - nieudacznikami, emo, prawiczkami i jeszcze pare określeń by się znalazło. 1. Odpowiedzcie sobie na pytanie jaki według was jest ideał faceta? Nie mowie o ideale wykreowanym przez kolorowe pisemka i reklamy w mtv, mówie o WASZYM ideale przemyślanym. To pierwszy krok, czy tak trudno zroić sobie rachunek sumienia i stwierdzic co nam się podoba a czego lepiej unikać w potencjailnym partnerze? Jeśli rachunek sumienia mamy za sobą pozostaje kolejny krok. 2.) Zredukowanie cech przeciwstawnych. Często widze że kobiety lecą na tych najbardziej pewnych siebie, wyrózniających się w tłumie samców, ale z kolei są nieśmiałe i (co najgorsze) oczekują od partnera wierności i czułości. Powiedzcie mi, czy słońce moze być zarówno zimne jak i gorące? Czy to takie trudne do pojęcia, że samce alfa nie będa wiernymi pieskami, bo w ich naturze lezy dominacja, zwłaszcza na takimi cichymi kobitkami. Widzieliście parę samiec-alfa-samica alfa? Rzadko się takowe zdarzają, bo taki facet nie lubi się męczyć zbytnio, to on ma być pępkiem świata. Zatem jeśli jesteś wrażliwą kobietą, która potrzebuje miłości i stabilnego związku, to PO CHOLERE lecisz na zupełne przeciwieństwo swojego charakteru? No ale skoro tak, to płacz i zgrzytaj żębami. Redukcja cech przeciwstawnych jest fajną opcją, bo wybierasz dominująca ceche partnera, która defacto tobie najbardziej odpowiada. Pewni siebie ludzie nie znaczy że muszą zdobywać parkiety na disko i dużo gadać, to wcale nie o to w tym chodzi. Także nie bójcie się, bo pewny siebie, wrażliwy facet istnieje, tak samo jak zakompleksiony, pozbawiony uczuć luzacki drań (no tacy to najcześciej xD) 3. Obserwacja terenu. To wiąże się z tym co pisałem wyżej. Wiele kobiet pisze że nigdy nie znajdą ''normalnego'' faceta, a tacy choćby i wleźli w nią, ztaranowali, staneli przed nosem i zaczeli machać, to te biedne kobiety tego nie zauważą. Ci niepozorni i niczym szczególnym na pierwszy rzut oka nie wyrózniający się faceci to te wasze ideały (tzn nei mowie to o ideałach wszystkich kobiet) Ale jak wspomniałem, tylko ci głośni i najbardziej wyrózniający się przykuwają uwagę. To działa na zasadzie wabika, kobieta se myśli że ten facet jest ciekawy, pewny siebie i w ogole, bo ma wieluu przyjaciół bo ma gadkę itp, a tak na prawdę okazuje się, że we łbie próznia, teksty wyuczone, mózg miedzy jajami, ci znajomi to głownie kobity które kiedyś były jego dziewczynami albo które podrywał a reszta to kumple z którymi idzie na piwo albo poruchać jakieś naiwne dziewki. No ale your life your decision. Żeby byłą jasnośc, tutaj jest mowa głownie o tych wiecznie pokrzywdzonych kobietach, niby wrażliwych itp, nie mówie o imprezowiczkach-kokietkach, ten typ kobiety rozumiem i nawet jak zdradzaja ile wlezie to nie będe nawet ich źle oceniał. Takie kobiety przynajmniej wiedzą czego chcą od zycia i od faceta. Natomiast ta reszta albo nie wie zupełnie czego tak na prawde chce, albo nei docenai tego co ma i stąd płacz i żale na męski rodzaj. Zabawa jest fajna, wszystko jest dla ludzi, ale nie mozna popadać w skrajności. Kiedy jest czas na zabawe to jest, ale powaznei też tzreba myśleć no i są też różne rodzaje rozrywki. Więc to zalezy od ludzi, można być zajebiście szczęśliwym jeśli wiesz czego chcesz i czego wymagasz od zycia. Bo jeśli chcesz faceta bogatego, stanowczego, wrażliwego, wysokiego, z dużym penem, romantycznego, rozrywkowego, wiernego, odpowiedzialnego, inteligentnego, spokojnego, wybuchowego, spontanicznego, skrupulatnego, popularnego... itp (nie chce mi się wymieniać już) to nigdy nie bedziesz szczesliwa. Zdecyduj sie do cholery i przeciwności odrzucaj lub optymalizuj, rozgladaj się i nie oceniaj po pozorach, doecniaj to co masz i nie oczekuj od partnera więcej niż sama jesteś w stanie dać, lub od siebie oczekiwać. Jakieś pytania? Mam nadzieje że dzieki temu co tutaj napisałem, płacz sfrustrowanych, skrzywdzonych kobiet nieco zmaleje, a może nawet całkowicie zniknie.

Długie i nie do końca prawdziwe ale dzięki za troskę.

ale co jest nie prawdziwe?

Nie wysilaj się, bo i tak nic z tego nie dotrze do grupy docelowej ;)

To o poszukiwanieu samców alfa. O tym, że kobiety zwracają uwagę na najbardziej pewnych. O poszukiwaniu ideału.

I to o oczekiwaniach i dawaniu nie więcej niż samje się chce otrzymać.

po prostu prawdziwych mezczyzn juz nie ma, są pseudo macho,

A ja się zgadzam w 100%. Facet ma rację. Jeżeli wiem czego pragnę, to droga do zdobycia tego jest krótsza. Czyli jeżeli wiem jakiego chcę mieć faceta to łatwiej będzie mi go znaleźć. Na szczęście mam dystans do siebie i do facetów i rzeczywiście łatwiej jest mi żyć dzięki temu:)

prawdziwych mezczyzn po prostu nie ma, sa : pseudo macho, pseudo romantyczni, pseudo czuli, pseudo wrażliwi, pseudo pewni siebie - stad te rozczarowania kobiet:)

Tylko jełśi ne ma tego czego pragniesz w zasięgu ręki o się bardzo frustrujesz. Nie ma prawdziwych mężczyzn? A ci wszyscy wokół to kto? Obcy, zombi?

imitacje :P

Ty też jesteś imitacją czy jedynm oryginalnym prawdziwym mężczyzną?

broom taka jest prawda, to całe pierdo** że ludzie nie oceniaja po okładce to pic na wode, każda cnotka to powie, każda pukładana i dobra, cicha i wrażliwa ale tak na prawde jest inaczej. Samce alfa zbierają wszytko co popadnie, bo oni przykuwaja uwagę najpierw, są najbardziej ''kolorowi'' dalej następne rodzaje facetów, aż do tych najbardziej nei wyorozniajacych się, ci zazwyczaj juz samotni beda do końca zycia i tu nie gra roli charakter, tylko to wyróznianie się. Wiem co mówie, bo mam kumpla samca alfe i wiem co on robi z kobietami i jakie typy kobiet na niego lecą, a później płaczą, ale ich sprawa niech płaczą. A co do ideału, ideału nigdy nie znajdziemy ale można znaleść kogoś kto jest w dużym stopniu dla nas odpowiedni - czyli idealny.

no skoro pytasz odpowiem jestem ostatnim żyjącym przedstawicielem gatunku męskiego

Twój kumpel to nie cały świat. Nie generalizuj. Ludzie są różni, różne mają potrzeby.

Nie zgadzam się do końca. Autor stawia swoją tezę na podstawie wiary, że kobiety wiedzą czego chcą - a to jest błąd. Nie można zrozumieć istoty, która sama siebie nie rozumie.

I tu się zgadzam z Tobą Imo. Chociaż oczywiście są też kobiety, które nie są potulnymi owcami zdanymi na łaskę wilka i to one polują.

pseudo macho, pseudo romantyczni, pseudo wrażliwi itp, czyli co? że udają? Jeśli tak to racja zgadzam się, ale są też ci prawdziwi. Udają ci, którzy nie akceptują siebie takimi jacy są, lub chcą być na siłę inni bo tak oczekuje od nich otoczenie/moda itp. Są też tacy których pier*** to czy będa sami, czy nie, jaka religie wyznają, jakie maja poglądy i jakiej muzyki słuchają, są sobą i nie wstydzą się tego kim są i co soba reprezentują. Ci najbardziej kolorowi zazwyczaj maskują się, udaja kogoś innego ale poxniej wychodzi szydło z worka

Ja w ten spoób znalazłam. Trzeba wiedzieć czego się chce.

I tak w życiu jest, że muszą istnieć samce alfa i kobitki, które na takich lecą. Mnie zastanawia jedna rzecz - tyle rozmawiam i spotykam się ze zanjomymi. Koledzy mówią, że ciężko jest znaleźć fajną dziewczynę. A koleżanki powiadają, że trudno o fajnego faceta. O co kamann? Ach ile by było fajnych par, gdyby Ci poszukiwacze się połączyli:D Niestety ale jakoś tak dziwnie bywa czasami w życiu:)

ja nie powiedziałem że kobiety wiedzą czego chcą. Własnie w tym sęk że nei wiedzą, a przynajmniej wiele nie wie. Bo gdyby tak było, to ludzie dobieraliby się pod wzgledem charakterów, temperamentu itp, a nie całkowicie odwrotnie. ''Przeciwieństwa się przyciągają'' tu lezy pies pogrzebany, ale światło też ćmy przyciąga i co z tego wychodzi? Samo przyciąganie to jedno, ale nie element ostatecznie najważniejszy i gwarantujacy szczescie. Co do kobiet polujących, także o takich wspomniałem przecież. są i samice alfa :)

a o co hozi?

Ludzie się zwykle w sobie zakochują i oczekiwanie jakiegoś racjonalnego myślenia czy kombinowania w takim stanie jest nieco utopijne.

Tak to jest. Fajne dziewczyny trafiają na głupich kolesiów, fajni kolesiowie trafiają na głupie dziewczyny. Bo ludzie nie wiedzą, czego chcą. Niestety.

ja pierd ale tu gleboko

No bez jaj ''ludzie sie w sobei zakochuja'' to jak to wyglada? dziewczyna spogląda na ''fajnego'' faceta i już się zakochuje, juz by w ogien za nim skoczyła? Ty chyba zauroczenie. Zakochac to sie można w kimś, kogo poznasz a nie potrafie zrozumieć tego, że jeśli znasz osobe i przeczy twoiemu charakterowi i wymaganiom, to jeszcze ludzie na siłe proboją utrzymać kontakt, rozwinać tą znajomość. Czy ludzka naiwnosć jest aż tak wielka? Oczekują że ten mój wymarzony, super świetny aczkolwiek drań się zmieni? No chyba że pranie mógu się mu zrobi. To tak nei działa, jeśli powaznie traktujemy związek dwojga ludzi, to odrazu unikamy toksycznych typów. No chyba że w głowie nadal rysowanie serduszka na ławce i trzymanie za rączke...

nie udają są słabi, zniewieściali, marudni, pyszałkowaci albo chamscy więc kobitki racja - prawdziwych.. brak

no i kto mówi, że faceci wiedzą czego chcą:D:D

JA TAK MÓWIĘ - chcemy SEKSU!

zaparcie:D- trzeba stary tak było od razu:D " ja pierd ale tu gleboko" jak to na kafeterii:D