Warto sobie tym zawracać głowę?

Warto starać się o pracę, gdzie płacą 5zł/h (nie ma napiwków ani premii) ? :O bo niby żadna praca nie hańbi, ale taka stawka to lekka kpina, zwłaszcza w dużym mieście, jakim jest Kraków... Z drugiej strony na studiach stacjonarnych nie bardzo można wybrzydzać, ale naprawdę pracować za 5 zeta to byloby dla mnie lekko upokarzające... Zwłaszcza, że mam ponad dwuletnie doświadczenie w podobnej firmie (odeszłam ze względu na przeprowadzkę do Krk) i tam od początku płacili mi 9 zł/h za identyczne stanowisko.

a pytam, bo nie wiem, może ja po prostu wybrzydzam... ale naprawdę stawka wydaje mi się zaiste gówniana :O

a pytam, bo nie wiem, może ja po prostu wybrzydzam... ale naprawdę stawka wydaje mi się zaiste gówniana :O

najnizsza krajowa to 1386brutto i nawet jak chorujesz to nie moga Ci dac mniej (chyba,. ze nie masz okresu wyczekiwania wypracowanego)

ale najniższa dotyczy umowy o pracę, a tu oferują umowę zlecenie.