włosy

mam pytanie, czy któraś z was ma tak, że gdy umyje włosy i rozczesuje je na mokro to one wypadają, a gdy już wyschną i znow je czesze, to wtedy wszystko jest ok i włosy nie wychodzą? Wlasnie mam taki problem, że po umyciu strasznie wychodzą mi włosy , gdy są mokre. Stosuję specjalne tabletki i maseczki , ale to nic nie pomaga i tak kiedy są mokre to wychodzą, a na sucho ani jeden wlos nie wypadnie. Prsze o powazne rady.

ktoś ma podobny problem?

ja tam zawsze czekam az wyschna!i nigdy tez[chyba ze jest bardzo zimno w domu]nie susze ich suszarka!!!

Podobno na mokro nie powinno się czesać włosów, bo wtedy jest większe prawdopodobieństwo ''ciągnięcia'' a co za tym idzie wypadania. Ja sobie tego nie wyobrażam, kiedy nie rozczeszę, to od razu robią się kołtunki ( mam kręcone włosy ) . Rozczesuj je delikatnie, pasmo po paśmie. I ja stosuję taką odżywkę, po której łatwiej się rozczesują.

tylko, że ja ich nie suszę suszarką- to co mam ich nie rozczesywać jak są mokre tylko chodzić z taką "szopą" na głowie aż wyschną?

poczekaj az wyschna a potem rozczesz!ewentualnie mozesz popsikac taka odzywka w sorayu wlosy