Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SKARBONKA świnka

Kto z was zbiera pieniadze do SKARBONKI...???super sposób na oszczędzanie...

Polecane posty

Ja też mam skarbonkę-puszkę(nawet 3!) i codziennie wrzucam tam całą drobnicę z reszty z zakupów....zbieram na wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najlepiej mieć 9 skarbonek, każdą oznaczyć odpowiednim nominałem(1 gr, 2 gr, itd...)(np opisać markerem) i wrzucać do określonej skarbonki tylko i wyłącznie monety o takiej wartości nominalnej jaka widnieje na skarbonce. Po opróżnieniu liczenie pójdzie bardzo sprawnie!:) -fajnie to wymyśliłam, co nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co sądzicie o KARNYCH PUSZKACH? Są zamykane na kłódkę więc nie trzeba ich niszczyć:) inwestycja na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz , gdybym ja była
Ja tam robię zakupy raz w tygodniu i płacę karta. Drobnych brak.Co mam wrzucać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zbieram same 5złotówki i już mam ponad 3tys zł :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oszczędzam w puszce swoje napiwki z pracy. Dostaje je raz w tygodniu i wrzucam całość. Zbieram ns wakacje pod koniec roku. Pozniej kupie nowa i bede zbierac na przyszly rok. Poza tym zbieram tez pieniadze na koncie. Wydaje tygodniowo na zakupy i rachunki. Wszystko notuje. Calkiem dobrze mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codziennie wrzucam do skarbonki równowartość paczki papierochów czyli 15zł. dziś jest 19 dzień,jak udaje mi się wytrwać w postanowieniu.Syn ma skarbonkę na 5zł codziennie wrzuca 5 którą staram sie odkładać ja czy mąż z zakupów.Za rok dojdzie do egzekucji skarbonek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia45
Ja mam wypłacane tygodniówki, więc co tydzień wrzucam tam obowiązkowo dychę, a potem w ciągu tygodnia jakieś pięciozłotówki, dwójki, ale staram się dorzucić codziennie z 2 zł. minimum. I ta skarbonka jest nieotwieralna. Mam też drugą puszkę do której również co tydzień wkładam dyszkę i staram się o niej zapomnieć, ale czasem trzeba wziąć z tej puszki niestety, ale plus jest taki, że nie muszę pożyczać od sąsiadki, czy od rodziny, tylko mam gdzieś tam "zachomikowane"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podobnie jak paniusia, dostaję tygodniówki i mój mąż też. I mój szef i męża płacą nam kasę do ręki, nie na konto, nie zarabiamy jakoś dużo, ale dajemy radę. Też mam system puszek. I też są to puszki, które otwiera się tylko otwieraczem. Stwierdziłam, że nie dla mnie jest wrzucanie do owych puszek codziennie "całej reszty z zakupów", "wszystkich 5 złotówek ,jakie nam zostały po zakupach", nie zbieram też żółtej "drobnicy", nie miałabym cierpliwości to raz, a dwa, jak poszłabym wymienić to do banku, to pewnie policzyliby sobie za to taką prowizję, że po prostu by mi się to nie opłacało. Uważam, że warto zbierać monety od 1 zł. do 5 zł. To w miarę łatwo zamienić choćby w sklepie mięsnym, piekarni, czy w Biedronce. I tak : do pierwszej puszki co tydzień, wrzucam 20 zł. (to na wakacje), do drugiej puszki wrzucam 10 zł. (to na Boże Narodzenie), wiecznie w grudniu miałam za mało kasy i nieźle musiałam się nakombinować, żeby na wszystko starczyło, a teraz bez większego wysiłku będę miała dodatkowe 500 zł. ! No, a trzecia puszka jest na Wielkanoc. Ten system zaczęłam stosować dopiero w tym roku, więc w puszce na Wielkanoc w tym roku szału nie będzie. Tam wrzucam po 15 zł. tygodniowo, teraz jest 7 tydzień roku, zostało jeszcze ok. 6 tygodni do wielkanocnych zakupów, więc będę miała dodatkowe 200 zł. na zakupy. Ale to nie wszystko ! Te kwoty, które tu wymieniłam, to są sumy, które wrzucam regularnie, co tydzień, zaraz po wypłacie. Ale w ciągu tygodnia dorzucam jakieś drobne , po złotówce, 2 zł., czasem i piątaka. Tym sposobem wiem, że np. w puszce "Wakacje" mam w tym momencie minimum 140zł., ale na pewno jest więcej, poprzez właśnie to okazjonalne "dorzucanie" drobnych. Słyszałam o jeszcze jednym sposobie, może komuś przypadnie do gustu, u mnie niestety raczej by się nie sprawdził, zwłaszcza pod koniec czasu oszczędzania. To jest taki roczny plan oszczędzania , pieniądze też się odkłada co tydzień i tak w pierwszym tygodniu odkładamy złotówkę, w drugim tygodniu 2 zł., w trzecim 3 zł. i tak dalej, co tydzień złotówka więcej i po roku oszczędzania jest 1378 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×