Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozcie mi przetrwac mi to

pomozcie mi wytrwac po zerwaniu,bo nie wiem co zrobie

Polecane posty

Gość pomozcie mi przetrwac mi to

nie wiem jak sie pozbierac,to swieze wiec boli chyba najbardziej.w dodatku dzis sie nie odezwal,nie ma go na skype,mam wrazenie,ze mnie unika.A ogolnie nie bylo jakiegos powodu.zadne zdrady. jak nie myslec?jak nie myslec tylko o kontakcie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie było powodu
to dlaczego zerwaliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sędziwa pod każdym względem
wykasuj do niego wszystkie kontakty - skype, gg itp. oraz nr telefonu... wszystko - to pomaga zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdhdhdh
ja zerwałam w czerwcu tamtego roku z facetem i do dzisiaj nie moge go zapomniec...wiec cie rozumiem, początki są najtrudniejsze, ale przerwasz, czasem ten ból po rozstaniu zmniejszy sie,a potem zniknie chociaz u mnie nie znikl...ale zmalał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi przetrwac mi to
on powiedzial ze czuje sie dziwnie,jakby mu czegos brakowalo.mieszkalismy razem,a teraz mam wrazenie ze on mnie poprostu eliminowal z skypa. nie umiem skasowac wszystkiego,ludze sie ze moze on sie ocknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdhdhdh
ale czemu sie rozstaliscie???jak dlugo byliscie razem?>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejdź do porzadku dziennego i poprpstu traktuj to jako przeszlość .. zacznij nowe zycie i zacznij sie rozglądac za kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I powinnaś mieć na tyle swojej ambicji ,że jak facet nie chce być już z Tobą to powinnaś się z tym pogodzić. nie to nie. BYc może on jeszcze będzie załowąc ,ale wtedy do niego juz nie wracaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi przetrwac mi to
no ogolnie chodzilo oto ze on malo czasu poswiecal na spedzanie czasu razem,mnie wkurzalo ze komputer jest wazniejszy,przedwczoraj mu powiedzialam ze ja nie chce tak zyc ze chce zeby sie zmienil bo jak nie to zerwe i nastepnego dnia spytalam czy sie zmieni a on ze on nie wie czy to mozliwe i ze cos sie zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie było powodu
hmhmhmh nidgy nie zmieniaj faceta,mozesz jedynie starc sie go zrozumiec.Zapamietaj to bo to stara prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi przetrwac mi to
wlasnie to ze w sumie bez powodu takie glupie zerwanie to tylko mnie dobija,nawet jakos wielce sie nie klocilismy,byl szacunek,nigdy mnie nie wyzwal,ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie było powodu
Powiem tak..jesli tylko przeszkadzało ci w nim to ze mało czasu ci poswiecał to cie poprostu nie rozumiem.Musisz wiedziec jedno,kazdy potrzebuje troche wolnosci,faceci czasami potrzebuja pobyc w swoich jaskiniach i w jego wypadku był to komputer.Ty w tym czasie równiez mogłas zajac sie czyms co dla ciebie jest odskocznia.Widocznie dopóki nie zamieszkaliscie razem miał troche wolnosci która odebrałas mu jak zamieszkaliscie razem. facet nie moze byc calym twoim zyciem,przeciez tez masz kolezanki z którymi mozesz spotkac sie na kawie i poklachac,mozesz isc na babskie zakupy,do fryzjera,kosmetyczki,ugotowac cos dla swojego faceta itp. Przeciez zycie w parze nie polega tylko na tym zeby siedziec obok siebie,trzymac sie za reka,patrzec sobie w oczy i wyznawac miłosc co minute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi przetrwac mi to
ale on potrafil grac calymi dniami po 15godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie było powodu
a to on do pracy nie chodzi? wiesz ja niewiem jakie sa relacje miedzy wami,jak wyglada wasz plan dnia co lubicie robic i jak było wczesniej miedzy wami. jesli rzeczywiscie tylko to sie dla niego liczy i pół dnia spedza przed komputerem to juz chyba jakis nałóg. wnioskuje ze nigdzie nie pracuje,niewychodzicie do ludzi,na spacery do kina czy tak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie mi przetrwac mi to
aktualnie nie pracujemy,moze to tez jakos na to wszystko wplynelo,no nie wychodzilismy :( ja juz nie wiem,czy to na serio zerwanie czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×