Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ola_89

Niemowlę budzi się w nocy i nie chce zasnąć

Polecane posty

Witam wszystkie Mamusie Problem jak w temacie. Mój miesięczny synek systematycznie, co noc budzi się w okolicach 3-5 rano na karmienie, po którym już ani mu się śni zasnąć tylko "harcuje" przez ok 3-4 godzinki i dopiero po kolejnym karmieniu jakoś udaje się go ululać. Dodam, że karmię butelką (nie jestem wyrodną matką- po prostu mały bardzo słabo przybierał na wadze, ciągle był głodny a dodatkowo doszła chyba alergia i potwornie wymiotował po każdym jedzeniu). Zdaję sobie sprawę, że dziecko to nie zabawka i nie śpi wtedy kiedy nam się podoba, ale to, że przez kilka godzin nie zasypia tylko ma oczy jak 5zł chyba też nie jest normalne. Wogóle wydaje mi się, że jak na tak małe dziecko to on mało śpi w ciągu doby (napewno nie te 16-20 h o jakich czyta się w podręcznikach.) Czy jakaś mamusia miała podobny problem do mojego i może podpowiedzieć jak zachęcić malca do zaśnięcia nad ranem?? Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-20
Tez mam miesiecznego synka i tez problem ze spaniem ... Wczoraj nie spal caly dzien ... Dopiero po karmieniu o 23 przysnal ... W nocy juz 2 godziny przed karmieniem nie spimy. Maly sie kreci, prezy i nie chce spac. Zanim usnie po karmieniu tez troche czasu minie. Poza tym spi ze mna. Nie ma mowy aby w lozeczku pospal dluzej niz 5 miut. Tez nie wiem co robic. Nie ma w dzien czasu na nic. Caly czas na raczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach o łóżeczku to nawet nie wspominam... mój dzidziuś to chyba jakiś czujnik ma na pleckach i jak tylko spotkają się z materacykiem w łóżeczku to momentalnie otwiera oczy. Chociaż dzisiaj chyba znalazłam na niego sposób- włożyłam go do łóżeczka (nie spał, ale był spokojny), nakręciłam karuzelę i jak przestawała grać to szybko biegłam nakręcałam ponownie. Po 5 pełnych cyklach usnął- chyba znudziła go ta melodyjka. no ale to w dzień, będę też tak próbować w nocy ale czy się uda to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam taki sam problem, synek budzil się w nocy na jedzenie o 2 i zasypial, kolejne karmienie w okolicy4 i nie chciał zasnąć do rana, byl rozbudzony na maxa. Nam pomogla zmiana systemu, nie przebieralismy malego w nocy, nie palilam światla ani lampki, nie odzywałam się do niego w nocy choćby nie wiem co. Po karmieniu wkladalam do wózka i tam zasypiał bujając go troszkę jak się kręcił. JAk wózek nie pomagal to zbawienna okazala się huśtawka na baterie Fisher Price, po karmieniu o 4 w nocy wkladałam go w rożku do bujaczki i bujal się aż zasnął. Po tym przekladalam go do wózka lub jego łóżeczka.Znajomi mowili nam, że sobie bata na siebie kręcimy tym bujaniem w wózku i bujaczkach ;) Nic podobnego!!!!!! Synek ma już 7 miesięcy i sam zasypia w swoim lóżeczku, wózek odstawiony, bujaczek już dla niego za mała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ciekawostka, synek spokojniej i dłużej spał w wózku postawionym obok mojego lóżka, niż z nami w łóżku, tak budzilo go każde moje przekręcanie się. Spróbujcie może mój sposob pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałaś huśtawkę czy taki leżaczek-bujaczek? Ja właśnie zamówiłam wczoraj nam taki leżaczek z Fisher Price z wibracjami. A odnośnie przewijania- Danielek ma wyjątkowy talent w robieniu siusiu (bardzo często udaje mu się tak siknąć, że ucieka nam z pieluszki i przebierać już trzeba. a nie zapalasz kompletnie żadnego światła? ja używam taką lampeczkę wkładaną do kontaktu co by butelką do buzi trafić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką huśtawkę na baterie, ma 5 regulacji siły bujania, ustawiasz i dzidzia sama się buja, a do tego jest melodyjka, która uśpi każdego :) Światła nie paliłam, bo mieszkam w mieście, to nie jest tak ciemno, przez lampy na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pociesze Cię, że problemy ze spaniem trwały do 2 miesięcy, potem było już z górki. Ważny jest stały harmonogram dnia.Jak nie masz tej bujaczki, spróbuj z wózkiem, mój byl na takich paskach, super się nim bujalo ;) Oczywiście wiedziałam już co robić i kupić, żeby ułatwić sobie życie, synek to moje drugie dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie unormuje się mu. Mój też budził sie w nocy i nie spal po 2-3 godziny, generalnie spał bardzo mało. teraz zasypia o 20 budzi się 1-2 na karmienie od razu zasypia i budzi sie niestety ok 5 czasem przy dobrych wiatrach o 6 w dzień robi krótkie 2-3 drzemki i jedną 2-3 godziną.Taki maluch jest jeszcze za mały żeby wiedzieć ze noc jest od spania. Mój ma teraz 3, 5 miesiąca a spanie unormowała mu się ok 2 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno,ja małego nie wyciągam z łóżeczka, przewijam go w łóżeczku, karmie na leżąco. Jak wypije przekładam go na boczek włączam muzyczkę, gaszę światło i wychodzę.Mały zasypia od razu. A do 20-20 mój mały też tak robił jak twój, okazało sie ze miał skazę, po zmianie mleka nie to samo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×