Zakochałam się w żonatym facecie!!

Mam nie mały problem!! Poszłam ostatnio kupić komórkę i obsługiwał mnie strasznie przystojny i miły facet. Na początk mnie nie wzieło. Ale kiedy drugi raz tam poszłam z koleżanką która chciała o coś się zapytać, on tam znowu był i wtedy mnie wzieło! Tyle że on miał na palcu obrączkę!! A na domiar złego zaproponował że zawiezie mnie do innego punktu telefonicznego, bo tam więcej wiedzą na temat mojej komórki!! A ja się tylko zaśmiałam i szybko uciekłam. Po tym spotkaniu cały czas o nim myśle i odrazu robi mi się weselej jak go sobie wyobraże. Tylko że on chyba ma żone i jest odemnie starszy o conajmniej 6 lat!!! Jestem taka głupia! Ale serce nie sługa!! I co ja mam zrobić?? Jak o nim zapomnieć ?!

ale...

matko, co za totalne idiotki chodzą po świecie co masz zrobić? idź z nim do wyra żonkosie lubią takie zabawy tylko nie opowiadaj o zakochaniu i tych romantycznych bzdurach, dziecko

nie zapomnij se tez z nim dziecka zrobic bys mogla cale zycie biadolic jaka z ciebie biedna samotna matka

ze takie głupie suczyska pełzają po tej ziemi..

jak ma zone to chyba odp jest jedna daj mu spokoj , dobrze by sie czula jakby jakas panna twojego meza podrywala na tym swiecie tyle wolnych przystojniakow rozejrzyj sie kobieto ! ps , jakby co chcial albo bys sie mu spodobala to by na kawe zaprosil .

Jak widać na tym forum nikt nic nie rozumie!! Tego się nie wybiera!! To znaczy miłości czy nawet zauroczenia!! Ja z nim tylko rozmawiam. Taka przyjaźń ludzi którzy spotkali się w sklepie! to nie oznacza że chce iść z nim do łóżka!!! Ja chce wiedzieć co zrobić żeby troszeczke mniej bolało. Ja nigdy nie chciałabym z nim być, gdybym wiedziała że rozwaliłam jego małżeństwo!!