Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość benzosan

zakochałam się w mężczyznie ze snu

Polecane posty

Gość benzosan

ciągle mi się śni pewnien mężczyzna. pamietam dokladnie jego rysy, wyglad, co mowi. nie jest to osoba, ktora znam z rzeczywistosci, widze go tylko we śnie. potem sie budze i nie moge zapomniec o nim. zdarzylo sie wam cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53f66f
mi sie zdarzylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benzosan
To normalne jest? Bo ja ciągle o nim myślę. A jak mi się nie przyśni to budzę się tak jakby zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53f66f
nie wiem czy jest normalne bo mi czesto sie snia przyszle rzeczy. moze jestes jasnowidzem? niebawem sie dowiem jak jest u mnie. nawet jesli to iluzja - najprawdopodobniej tak jest - to mila. jednak takie wyobrazanie sobie kogos obcego sklania do zbytniej idealizacji i wyszukiwania podobnej osoby w otoczeniu. co nie jest dobre niestety. a w jakich okolicznosciach ci sie sni? to tez jest bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Pani Mroque Usher :*
A mnie się śnią dwa kościoły. Jeden to niewielki drewniany kościółe. Dokładnie nie widać, gdzie się ó kościółek znajduje, bowiem panuje gigantyczna, surrealistyczna wręcz nawałnica śniegu. Jest biało, a zza tej nieskończonej bieli widnieje kilka koron gór - stąd też lekkie przeczucia, iż jest to Rumunia. Jest noc. To nie jest jakaś wioska - to po prostu białe pustkowie, na jakiejś grani. Drzwiczki są otwarte, z wewnątrz zieje ciemnością i niepokojem. Nie chcę tam wchodzić, a jednak wchodzę. Późniejsza faza snu to marzenia o monumentalnej katedrze, skąpanej w ramionach zachodzącego już słońca. Katedra ta jest umieszczona na piaskowym klifie. Jest jak gdyby zbudowana z piasku, a może piaskowca. Wygląda, jak gdyby przez całe swoje istnienie wystawiona na działanie wysokiej temperatury. Aż bije z niej ciepło i spokój. Ale tam wejść nie mogę! Śni mi się to bardzo częśto, noc w noc. A myśleć nie mogę przestać. Cóż może to oznaczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w snach zawsze wpadam w jakieś kłopoty, tudzież zrobię coś głupiego. Wtedy pojawia się Ona i mnie z nich wyciąga. Najzabawniejsze jest, że w każdym śnie wygląda inaczej, powiedzmy inny makijaż, inny kolor włosów, ale to jest zawsze ta sama osoba. Czy to dziwne? Jak cholera... Freud by się ucieszył. Ale dla mnie to tylko sen, fajna, miła rozrywka, coś jak film w 3D z efektami specjalnymi, nic poza tym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benzosan
Ty Pani Usher, się chyba Poego po prostu naczytałaś... Śni mi sie to w różnych okolicznościach, np że gdzies siedzimy gadamy, ze jest moim chłopakiem. innym razem sni mi sie ze go nie znam ale gdzies go widze i podoba mio sie, musze z nim porozmawiac..jeszcez innym razem ze sie nielubimy, klocimy, ale czuje pociag do niego i potem w koncu sie godzimy. rooznie to wyglada. Może to zapowiada, że go poznam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie sny są prorocze. Może po prostu Twoja wyobraźnia sama zbudowała sobie obraz osoby, z którą chciałabyś być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53f66f
Moze to oznaczac symbolicznie, ze jest cos lub ktos(moze jakies marzenie, pragnienie badz milosc) do ktorego dazysz. Jest piekne, wspaniale i wyniosle. Nosi w sobie wiele uczuc, ktorych pragniesz. Wazne czy ten drugi budynek stal pusty bo to jest oznaka czyj podmiot przestawia: czy twojej osoby czy ogolu. To co jest przedstawione przez to zimne i chlodne a dostepne tobie moze przetrwac bo jest blizej ciebie. Ma w sobie jednak mrok a snieg przynosi takze smierc i regres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53f66f
To jest mozliwe ale nie stuprocentowo. Sny prorocze niosa wazne przeslania. tak bez powodu rzadko sie pojawiaja, i albo spelniaja sie w bardzo dlugim czasie ale w bardzo krotkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammm*
a co oznacza sen, że wyszłam z własnego ciała i nie mogłam wrócić? lewitowałam i rozpaczałam co robić. w końcu położyłam się na moim ciele, które lezalo na lozku i zaczelam krzyczec, walic piesciami w posciel, az sie obudziłam. Innym razem sniło mi sie ze jakas zła energia chciala mnie i nasz swiat zniszczyc. chcialam uciec z tego snu, ale okazalo sie, że jesli nie stawie tej mocy czoła i jej nie zniszczę- nigdy się nie obudzę. walczyłam więc, az wygralam i wtedy sie obudziłam. Miewałam takie dziwne sny nieraz, ale wielu juz nie pamietam. pare razy mialam cos w podobie proroczych. np snil mi sie spadający samolot, a jak sie obudzilam i wlaczylam tv, okazalo sie ze jakis samolot spadl (tpo bylo pare lat temu). przewidzialam tez np. ze kolezanka spotka swojego wroga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammm*
a jeszcze w tym, ze wyszlam z wlasnego ciała, to było tak że znikałam powoli. tez nie moglam sie wybudzic, mialam swiadomosc ze to sen, ale wiedzialam ze musze wrocic wpierw do ciała, bo zniknę, umrę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Pani Mroque Usher :*
Owszem, Poego się naczytałam. Nick nie bez kozery. Ale tego typu sen nie jest kompletnie w jego stylu, pragnę zauważyć. Te dziwne skojarzenia nasunął raczej Stoker, i zainteresowanie tą dzikością małych wioseczek wśród szczytów Rumunii. Natomiast w samo jakieś mistyczne znaczenie snu nie wierzę. Jest natomiast prawdopodobieństwo, że moja podświadomość daje o czymś znać. O lękach i pragnieniach. Co ciekawe, w katedrach zawsze byłam zakochana,, a małymi kościółkami przerażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×