Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Omerta.

Wstyd to moje drugie imię

Polecane posty

Gość Omerta.

Wiecznie czuję się skrępowana, nie lubię jak ludzie patrzą w moją stronę, denerwuję się byle czym. Nie umiem do niczego podchodzić na luzie - wszystkim się przejmuję, martwię się jak wypadnę przed ludźmi. Znając życie nie wypadam pewnie zbyt dobrze. Stres często odbiera mi mowę, paraliżuje umysł, przez co zapewne często wychodzę na głupią i mało zaradną. W stosunkach z ludźmi jestem chorobliwie nieśmiała. Jedynie w gronie przyjaciół i rodziny potrafię czuć się swobodnie. W żadnym innym już nie. Najgorzej sprawa wygląda z facetami. Potwornie wstydzę się większości z nich, a najbardziej tych, którzy mi się podobają. Ostatnio spodobał mi się pewien chłopak z roku. Znamy się dość słabo - kiedyś częściej rozmawialiśmy, ale teraz jesteśmy w różnych grupach i nasz kontakt ogranicza się do cześć. Chciałabym go bliżej poznać, ale do tej pory każda próba zbliżenia z mojej strony kończyła się fiaskiem. Nie mam odwagi do niego sama podejść, zagadać. Kiedy go widzę, robię się cała czerwona i najchętniej zapadłabym się pod ziemię. Staram się go unikać, udaję, że nie widzę, że jest w pobliżu, ale i tak nie mogę ukryć zdenerwowania. Tak jest niemal zawsze, kiedy coś czuje do drugiego człowieka. Mam już tego naprawdę dość. Chciałabym wyluzować, nabrać dystansu do siebie, do świata, nauczyć sobie radzić ze strachem. Pytanie - jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omerta.
Proszę o jakieś rady. Jak walczyć ze stresem, ze wstydem, z nieśmiałością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatia
Ha! ja bym poradzila to co mi pomoglo hehe i nadal pomaga, jak Ci sie spodoba takie cos?{ 1. zdobywac informacje o psychologicznych mechanizmch niesmialosci, wstydu i strachu. (poczytaj jakies pozadne ksiazki z dziedziny) 2. znalesc sobie ulubione hobby i byc w tym dobra. Cos co naprawde uwielbiasz robic nie wiem taniec, joga cokolwiek. Najlepiej jesli to cos co zaklada udzial innych ludzi. 3. znalesc rzeczy w sobie ktorych nie lubisz lub sie wstydzisz lub z jakiegokolwiek powodu chcialabys zmienic. Wypunktowac ktore sa najwazniejsze dla You. nie wiem to moze byc cokolwiek - nadwaga/niedowaga, odwlekana wizyta u dentysty, nadmierne owlosienie lonowe ktorego nie lubisz albo kolezanka z ktora tak naprawde nie za bardzo lubisz sie spotykac - znajdz i rozpocznij zmiany. 4. alternatywnie tez jest terapia szokowa - zrobic cos co zawsze chcialas zrobic, ale jest zbyt szalone zbyt eksponuje Twoje slabosci albo zbyt sie boisz. - np grac na gitarze i spiewac na ulicy w srodku miasta? i zbierac za to pieniazki? hehehe troche extremalne. Ja cos takiego robilam ale z kolega wiec bylo duzo latwiej. Fantastyczne uczucie! Moze hm nauczyc sie plywac jesli boisz sie wody. Albo jezdzic na wrotkach Uff to tyle. Jak Ci sie podoba? pozdrawiam. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatia
Zapomnialam dodac cos - zyje juz dlugo na tym swiecie i wiem ze nie jestes sama. Wiekszoc moich najlepszych znajomych borykalo lub boryka sie z tym. Kto wie moze ten koles jest tak samo niesmialy jak Ty. Tzn jestes troche zdana na siebie jesli chodzi o poradzenie sobie z problemem! i chyba nigdy nie zmienisz sie w zbyt pewnego siebie depczacego po meskich sercach palajacego seksem i flirtem demonicznego vampa. HAHAHA zartuje - nigdy nie mow nigdy. moze wlasnie tak sie stanie. Warto pamietac ze jestes wspaniala osoba. jedyna w swoim rodzaju. A zycie jest tylko jedno ( o ile nie ma reinkarnacji) i zadna chwila sie nie powtorzy. Wiec ciesz sie. Usmiechaj jak najczesciej chocby tylko do siebie! A koles - jesli jest Twoim przeznaczeniem to bedziecie razem tak czy siak. nie warto za duzo kombinowac na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×