Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koleszankas

rzucić te prace czy nie? czuje sie ponizana tzw mobing

Polecane posty

Gość koleszankas

Pracuje od niedawna w pewnym miejscu,gdzie od poczatku zostałam przyjeta niemiło,złe dobrego poczatki,ale nie dokonca.Ciagle uśmieszki i głupie zarciki,gdy cos zrobie,nikt mnie nie pochwali,mimo,ze sie staram i wprowadzam rzeczy nowe.Jestem wyłaczana z rozmow w przerwach w pracy,nikt na mnie nie patrzy ,nikt mnie o nic nie pyta,ostatnio niby w zartach jedna z pracownic powiedziala"ty to w ogole umiesz"? Nie jestem soba w pracy,siedze jak mysz pod miotłą,chopciaz na codzien jeste towarzyska.Towarzystwo samych kobiet i ich plotek mnie deprymuje,nie ptorafie sie otworzyc, w towarzystwie,ktore ciagle kogos obgaduje.Mnie pewnie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleszankas
olewam juz jakis czas,ale wiesz,ze niechetnie jezdze do pracy przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
A ja dziś przeczytałam - lepsze bezrobocie niż głupia praca. Żeby płacili to samo co w pracy to sie zgodzę CAŁKOWICIE. Naprawdę. Bo wiecie - szukaj nowej pracy bo pomyślą, że lubisz ich durne gadki szmatki. Tak ci przynajmniej papiery dadzą. Ja po prostu nie miałam CZASU szukać innej pracy 6 lat temu bo sie chciałam skonczyć uczyć. Ale skończyłam :( No i tyle. Bo ich towarzystwo - naprawdę - a zwłaszcza pana dyrektora - wybaczcie, ale poniżej mojego poziomu WTEDY to było. Jadł sobie ciastko, pluł się i ze mną rozmawiał. I wtedy wiecie nie wiadomo co robić bo ja nie wiem czy pluje na mnie bo mnie poniża czy pluje bo jest spity na przykład i nie jest trzeżwy. Zwrócić uwagę czy nie? Nie wiem :( I jeszcze TAKI wygra z tobą w sądzie. Wybaczcie ale to 3 psychiatrów nie da rady bez wiary. BO ON NA KOŚCIÓŁ PŁACI - no rzeczywiście powód, żebym sprawę przegrała. Bo pan dyrektor płaci hojnie na kościół. I za to ma rozgrzeszenie z samobjstw, które ma w dupie bo w końcu jak dziad i ojcem dyrektorem jest - był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
Wiecie - teraz głupie Polaki cieszą się, że mają USA jak napisałam tę historię o Irlandczyku. Wątpię. On i tak chciał wrócić do Irlandii i tyle. A bo to całe USA na nerwy mu działało. No to może przez Londyn można było wracać? Ale teraz to 10 lat za pózno. Z hakiem. I tyle. Więc co można w USA odzyskać po Bachledzie? Nic. On jest z Irlandii. Musiałby być z Polski. Ale chyba do dziś jest w USA i sie ożenił z Irlandką i tyle. Pewnie ma dzieci i jakoś tam żyje. I dobrze zrobił. Powie mi, że nie byłam go warta. Byłam tylko o tym nie wiedziałam. Przez to ta Faustyna bo naprawdę źle mu nie zyczyłam. A jak z Irlandką jest żonaty to siedzi w USA i tyle. A po co mu ja byłam? I po co ja byłam? Od razu tak myślałam. Ale z tą matką to bym go ograła i kasą oczywiście i by wrócił do Irlandii i by tam siedział. A tak pewnie coś tam robi w tym USA. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na jakim jestes stanowisku?
Czym sie zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
Choć może coś tam on pomoże teraz? Kto wie? Nie wiadomo nie? Bo w sumie w tej Polsce był. I tyle. A czemu? A to sie kiedyś zapytam bo ja tego nie rozumiałam. Stałą pracę miał i sobie wyjechał. Nieźle. Może stąd ja sobie raz wiecie zrobiłam wycieczkę w stałej pracy. Tak jakoś nie pomyślałam. Przez niego. Tak nieświadomie. A ci na mnie - ale to w drugą stronę, a on że do biednej Polski to tam nic. No i to przez niego w sumie. Tylko nie wzięłam pod uwagę, że ja z biedy do bogactwa, a on na odwrót. I tyle w sumie. No i jak ja dostałam po zadku w życiu za to. I tyle. I tak mi zostaje z tej historii Australia i tyle. A i tak byśmy wrócili do USA z tej Irlandii. Tak myslę. Bo co tam jest? I byłoby OK - pracę bym tam jakąś dostała wtedy. A tak? Nic ciekawego choć z rodziny też i tyle. W Polsce. Troche liczniejszej. Lepszej. A tak to nie chciałam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes nowa i musisz ich przekonac do siebie - nikt nie bedzie zabiegal o Twoje wzgledy, a raczej Ty powinnas - oczywiscie jezeli Ci zalezy aby miec kontakty lepsze no i sie tak nie dziw - weszlas w hermetyczne srodowisko znajacych sie ludzi - jestes obca i nikt nie wie czego moze sie po Tobie spodziewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
Uważam, że powinna szukać innej pracy, narzekać i wtedy dostanie papiery, a tak to ANI TEGO. Jak ja :( Bo pomyślą, że tak lubi. Tacy są ludzie - nie narzekasz pomyślą, że tak lubisz. Niech sobie to zapamięta. Niech mówi, że szuka pracy jak ją pytają co robi albo czyta - np. co sprawdzasz w kompie? A szukam pracy - czytam ogłoszenia o pracę. Tak powinna powiedzieć. CZYTAM OGŁOSZENIA O PRACĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
Wiecie ja miałam w pracy tak - w 2004 dostałam pierwszą stałą umowę o pracę - za póżno chyba, ale w Polsce jest taki burdel, że mnie to nawet pasowało wiecie bo ja miałam kwalifikacje WTEDY dopiero , za które sobie sama zapłaciłam. Więc to nawet pasowało wiecie. Kwalifikacje pełne i umowa o pracę na czas okreslony. Wcześniej robiłam doktorat. A tu tak - rok tej umowy i później ja byłam w pracy za KOLEŻANKĘ SAMOBÓJCZYNIĘ ze studiów, żeby ją ograć, a ja myślałam , że oni NAPRAWDĘ chcą mi dac DALEJ stała pracę. Jak to im pasowało. Mnie też. A ja byłam za koleżankę samobójczynię przez którą się zbiorowo powiesili, a ona ze szkoły przez to odeszła, że jej było nijak tam po tym zbiorowym gwałcie i powieszeniu. No wiecie co - mnie ręce i nogi opadają. A dalej była dyrektorka zgwałcona przez własną klasę. I dlatego ja pracy stałej nie mam do dziś, rok bezrobocia, chyba komuś bije na łeb. To niech się uda do psychiatry wiecie. Ja chodziłam do psychiatry - przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrawdziwaowieczkabozzza
Kwalifikacje pełne i umowa o pracę na czas NIEOKREŚLONY - tak miałam napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracowałam w złej atmosf
atmosferze przez 2,5 miesiąca nie wytrzymywałam bo niby ciągle coś było na mnie i oskarżano mnie o rzeczy których nie robiłam zostałam wprawdzie zwolniona ale cieszę się bardzo !!! teraz znalazłam pracę w innym miejscu i jest bez porównania nikt mi nic złego nie zarzuca itd. Pracowałam z młodymi pipami które myślały że pozjadały rozumki i rządziły się w pracy, niedawno dowiedziałam się że jedna z nich została zwolniona dyscyplinarnie heh ciekawe dlaczego... autorko ja rozumiem jak beznadziejnie możesz się czuć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×