Zostawił mnie ... tak z dnia na dzień ... jestem załamana ...

Chłopak zostawił mnie po 4,5 roku bycia razem.Jestem załamana,nie chce mi się żyć,nie widzę swojego dalszego życia ... Płaczę co dzień i co noc .. On powiedział,że może za jakiś czas zrozumie,żebym dała mu czas,bo on sam nie wie co czuje .. A ja nie mam sił,ja nie widzę już mojego dalszego życia :( Jak myślicie,jest szansa na jego powrót?

Jakie mialas problemy w zwiazku?

nie, znudziła mu się ciagle ta sama cipka

nei widzisz dalszego zycia?? to znaczy, ze on byl pepkiem Twojego swiata, a to powazny blad!! Bo numerem 1 dla siebie powinnas byc TY!!!

nie naciskaj na niego, nie dzwoń, nie pisz, może zobaczy że bez niego umiesz świetnie sobie radzić, moim zdaniem chyba się znudził związkiem. Nie proś go o nic , bądź twarda

Nie ty pierwsza, nie ostatnia... a szansa zawsze jest. ale skoro nie jest pewien swoich uczuc, to chyba lepiej, ze tak sie stało, prawda??

Problemami były ciągłe kłótnie od stycznia.Przeszkadzała mi jego obojętność,to,że był za mało czuły.On to taki typ luzaka.Ale jeszcze dzień przed rozstaniem mówił''No kocham Cię,coś sobie ubzdurałaś,przestań mi marudzić''.Stwierdził,że przez te kłótnie coś się popsuło między nami,że on chyba nie nadaje się do związku,że sam nie wie co czuje,że ma mętlik.Ciągle do mnie pisze,że nie potrafi urwać ze mną kontaktu,że nie chce,żebym miała kogoś innego...Nie rozumiem go.A teraz zaczął imprezowe życie :(

widocznie dla niego słowo kocham nie znaczy tego co powinno. Zostawił Cię i się bawi bo jest wolny. Ty rozpaczasz a on za chwilę będzie miał inną laskę

nie odpisuj mu, właśnie pokaż mu i urwij kontakt, chce Cie mieć w zapasie jesli nie znajdzie innej lub mu nie wyjdzie z jakąś drugą, niech imprezuje, a Ty powinnaś mu napisać , że skoro wybrał taki tryb życia :imprezy, panienki itp. to niech Tobie da spokój bo Ty chcesz normalnie żyć i znaleść sobie kogoś kto Cię uszanuje. Zobaczysz jak go tym wkurzysz i dobrze :) niech nie myśli , że jest najważniejszy i że nie możesz żyć bez niego

"nei widzisz dalszego zycia?? to znaczy, ze on byl pepkiem Twojego swiata, a to powazny blad!! Bo numerem 1 dla siebie powinnas byc TY!!!" dokładnie!! a później rozpacz jak zostawi kobiety nie bądźcie takie żałosne

Napisałam mu,że ma do mnie nie pisać,a on na to''Ale dlaczego?4,5 roku razem i chcesz urwać kontakt?zostańmy przyjaciółmi'',to chyba jakiś żart :( a po czasie,że sam nie wie czego chce,że musi pomyśleć,że nie może przeboleć tego,że jakiś inny chłopak będzie mnie miał,itd. No sam tak wybrał,niech nie myśli,że ja będę na niego czekać!Bo skoro imprezuje,to już wiem co się tam dzieje.Ostatnio mi napisał,że jak był w klubie,to tak się schlał z kolegami :( ,że aż go korciło,żeby do mnie napisać,a jego brat mu opowiadał na następny dzień,że chodził i w kółko powtarzał ''Jestem poje****,jak mogłem ją zostawić''.A jak wróci?Nie będę mogła uwierzyć,że faktycznie mnie kocha :(

Bezczelny jest "a to dlaczego" odpisz mu, że nie będziesz dla niego kimś na wszelki wypadek i nie będziesz czekała aż się namyśli, kim on jest jakimś królem a Ty masz wiernie czekać? Śmieszny ten koleś jest, on bedzie imprezowal i latal za jakimis pannami a Ty masz rozpaczac? Phi , miala podobna sytuacje i pokazalam mu ze swietnie sobie radze bez niego, po miesiacu blagal na kolanach pod drzwiami o powrót a ja go i tak olałam i jestem szczesliwa. Nie daj sobą pomiatać, urwij ten chory kontakt, wychodz z domu, baw sie , imprezuj, chodz na zakupy z kolezankami, nie siedz w domu i nie uzalaj sie nad soba :) trzymam kciuki za Ciebie żebyśmądrze postępowała

Dzięki nickname ,postaram się tak zrobić.Niech wie,że nie jest całym światem dla mnie :(

hm... macie racje,ze powinna wychidzic z domu, zaczac sie bawic itd... ...ale ja tez rozumiem,ze jest jej bardzo ciezko...i ze sama nie wie co ma ze soba zrobic... z jednej strony chcialaby urwac kontakt a z drugiej pewnie chcialaby jego powrotu

ja też ją rozumiem, ale wiem z własnego doświadczenia, że jeżeli nie będzie siedziała w domu i rozmyślała, beczała w poduszke i wypisywala lub wydzwaniala na kazde jego zawolanie to juz po tygodniu lub dwóch poczuje się o wiele lepiej, a pozniej bedzie juz z górki i uwolni się od niego, pod warunkiem ze nie bedzie z nim miala kontaktu i pozbedzie sie wszystkiego po nim. uwierzcie ze to dziala :D

Moze nie jest to proste ,ale powinnaś się z tym pogodzić zajmoj sie czymś i zacznij nowe zycie . staraj sie ciagle cos robic żebyś nie miała czasu na myslenie

heh mialam podobnie... strasznie podobnie a nawet identycznie tylko on zostawil mnie po 10 miesiacach..ale znow jestesmy razem.xd

a macie wspólnych znajomych?? to ważne pytanie!!

a skoro on powiedzial ,że sam nie wie co czuje to .. chyba nie powinnas do niego wracać nawet jakby chciał

a bo my kurde glupie baby dla nich wszystko a potem wlasnie tak wychodzi... i taki paniczek ma jeszcze czelnosc pisac,ze nie wiem czego chce, ze sie do zwiazku nie nadaje;/ kurwa a 4,5 roku sie nadawal ?!! chce sie wyszalec i szuka awaryjki...jak mu nie wyjdzie to wroci i wielce powie ze zrozumial i ze szalenie kocha bla bla bla... a pisze, bo wie, ze ja to rani ...

No jest strasznie ciężko i przyznam,że jak mi napisał''nie mogę przeboleć,że inny chłopak będzie Ciebie miał,ja nie chcę,daj mi czas,ale nie idź do innego'',to pojawił się uśmiech na twarzy :( i taka nutka nadziei ... ehh,ale ja się codziennie dobijam,płaczę,wspominam,analizuję wszystko..przeglądam jego zdjęcia,a to boli i to strasznie.

on sie teraz bedzie bawil, moze pozalicza troche panienek, a za jakis czas bedzie chcial do Ciebie wrocic, bo niby za Toba teskni i zyc nie moze hahahah

ale na co masz mu dac czas ?? zeby sie wyszalal ?? chamsko sie zachowuje, wie,ze Cie rani...i pewnie mysli,ze ze lzami w oczach bedziesz czekala na jego powrot...ehhh.... moze spotkaj sie z jakimis znajomymi, pojdz do kina na zakupy....czy gdzie chcesz i ppstaraj sie nie myslec chociaz troche

napisz skurczysynowi że jest "psem ogrodnika' i że skoro już nie jestescie razem to nie masz zamiaru plakac po nim... chciał, wybrał trudno żyje się dalej i broń cie Boże pokazywac mu ze tęsknisz!! niech wie co stracił i niech widzi że się dobrze bawisz bez niego.. dlatego pytałam się czy macie wspólnych znajomych??

lorena oszalałaś???! Ty chcesz onim w ten sposób zapomnieć, użalając się, oglądając zdjecia, WYJDZ Z TEGO DOMU DO CHOLERY JASNEJ! nie mysl o nim, nie pisz mu nic, nie rozumiesz zeon cie traktuje jako wyjscie awaryjne dopoki sobie laski nie znajdzie dlatego tak ci napisal, a Ty mu napisz ze wlanie znajdziesz kogos sobie bo nie bedziesz juz mu dawac sznasy, wez go na prztrzymanie i badz twarda a wtedy zobaczysz jak on zmieknie, bo teraz to co robisz jest strasznie glupie wiesz, szkoda ze nie ma mnie w poblizu Ciebie ja bym Cie zaraz do pionu postawila, mnie tez tak stawiali na sile i dalam rade:D

bo jesli macie to umów się z nimi i nie daj po sobie poznac że coś nie tak z tobą, a życzliwe osoby z waszego otoczenia prędzej mu o tym powiedzą niż ci się wydaje...;)

qwer - 3x TAK ! POPIERAM !!!!!!! Mamy takie samo zdanie :D

Powiedział,że czas na to,aby przemyślał co do mnie czuje,bo przez kłótnie wszystko się popsuło,coś pękło w nim.I musi przemyśleć,zobaczyć,czy kocha,czy tęskni...Ale już widzę te jego przemyślenia - imprezy z kolegami,picie ... Ostatnio dowiedział się,że byłam ze znajomymi w kinie i tak ogólnie na mieście,to stwierdził '' widzę jak kochasz,już sobie wypady z kolegami robisz'' :/ eh,on chyba chciałby mnie widzieć zapłakaną i zdołowaną :(

nie daj po sobie poznac że ci zależy

Właśnie nie mamy wspólnych znajomych.