Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka.sobie.osoba.na.forum..

co robic kiedy nadejdzie koniec swiata!!!..

Polecane posty

jak to mozliwe zeby kompletnie nie znajace sie osoby, mieszakajace w innych krajach, rozmawiajace w innych jezykach, zyjacych w innych czasach, pisalo o piekle i duszach czyscowych w taki sam sposob, co? to samo tyczy sie konca swiata, WIDOCZNIE PALILI TO SAMO ZIÓŁKO :D dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
Pani b.g mam pismo swiete, ale go nie czytam , bo nie rozumiem, ale czytam wyjasnienia do Pisma Sw., to do mnie bardziej dociera. ja sie modle o osoby niewierzace, grzeszace, czyli pedofili, mordercow, zlodzieji, skrzywionych seksualnie...i takich tam..wiadomo o co chodzi. Ty tylko o tym zanieczyszczeniu natury, a to nie tylko o to tutaj chodzi. Lepiej byc nie bedzie, ludzie stali si ezabardzo wygodni, nie wyobrazaja sobie zycia bez pralki i chemicznego Ariela, nie przezyja bez auta na trujaca rope, nie prestana sie psikac dezodorantem zracym nasz ozon itd, itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
doooooo ja lubie podyskutowac, mysle ze zawsze z tego wyjdzie choc kropka dobrego, wiesz? a czy maja polewke?mysle ze nie, tylko tutaj na forum , w lozku beda o tym dluuuugo myslec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka.sobie.osoba.na.forum. Czyli widzisz to tak. Na świecie jest wiele zła i wszystkie kataklizmy które nas nawiedzają są objawem gniewu Boga na złe zachowanie ludzi(morderców,zboczeńców,złodziei) tak? Więc uważasz, że należy się modlić by odkupić ich grzechy i tym samym zapobiec końcu świata. Czy o to Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
nie jak juz wczesniej napisalam, koniec i tak nastapi, bo tak zadecydowal Bog, swiat nie bedzie istanial w nieskonczonosc , wiec tak jak kazdy z nas musi umrzec. Koniec swiata to dla mnie nie kataklizmy czy powodzie i wojny-to sa znaki, koniec swiata to te 3 dni, ktore zacytowalam na poczatku, z 3 tajemnicy fatimskiej. Nie modle sie za grzesznikow po to zeby nie bylo kataklizmow, wojen,powodzi(nie mylmy tego z koncem swiata), choc to madre co napisalas, bo kto wie, moze i to dobry pomysl ? :) Modle sie za nich, po to , ze kiedy juz dojdzie swiat do konca i staniemy w kolejce do Boga, oby kazdy z nich mogl pojsc do nieba, bo jak wiesz Bog bedzie kazdego osadzal z jego dobrych i zlych uczynkow, wiary, milosci, talentow itd.. i tych wszystkich grzesznikow(pedofili, mordercow) Bog bedzie ocenial surowiej zapewne, choc nie wiem, bo to Bog wie(czasami mysle ze sa ludzie wedlug nas zli, ktorych Bog oceni lepiej niz nas, mniej grzesznych-bo nikt nie wiem co kazdy z nas ma w glowie i jak czuje) i ja modle sie zeby im Bog przebaczyl wszystko, bo potem to juz jest tylko WIECZNOSC, czyli cos dla nas niepojetego, a zal by bylo grzesznikow , bo gdyby oni wiedzieli za zycia co ich czeka po smierci zyli by jak prawdziwi zakonnicy, oddani tylko Bogu i ludziom. Poczytaj, to zwykla kobieta, ktora przezyla cos niezwyklego: http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm dziwi mnie ze nie mowi sie o takich ludzkich doswiadczeniach glosno, przez TV, Radio....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
wczoraj na onecie było że koniec świata w 2012 przewidziany przez Majów ma być przesunięty o ok 100lat - naukowcy się pomylili przy interpretacji ich kalendarza pytam: dlaczego teraz? rok przed a nie wcześniej to odkryli tak więc my się nie załapiemy na Armagedon, euro w Polsce będzie a koniec świata już nam się nie uda - paradoks jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka.sobie.osoba.na.forum.. i ten temat powstał po to, żeby namawiać do modlitwy więcej osób tak? Do modlitwy o tych którzy zbłądzili tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
nie temat powstal po to zeby ludzie wiedzieli co robic kiedy nastanie koniec, mysle ze nie czytales mojego topika na poczatku ze zrozumieniem. Wyraznie napisalam...co robic kiedy nadejdzie koniec swiata!!!... o tym co mowi Maryja, to sa pisma potwierdzone przez glowy kosciola, Papiezy, a nie zaszkodzi o tym mowic Oby ludzie nie wychodzili na zewnatrz, zapalili swiece, odmawiali rozaniec i prosili o przebaczenie grzechow, to szansa dla potepionych, bo Bog pozwala wejsc do nieba nawet tym ktorzy grzeszyli cale zycie a przed sama smiercia sie nawrocili, oczywiscie nie bedzie to liczone jesli specjalnie cale zycie bedziemy zyli frywolnie bo Bog i tak wybaczy, to nie tak. O tych 3 dniach mowi Ojciec Pio, Faustyna, wiele innych swietych, Pismo swiete, Lucja z Fatimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magd 11
Co ktorzy o tym wiedza (3dni ciemnosci itd) Maja obowiazek to Jak na ajwiecej ludzia przekazac zeby rowniez sie zaczeli modlic i bardziej Boga szanowac zeby nie popeelniali ciezkich grzechow i jesli ludzie sie nawroca i beda Pepsi,modlili sie,do kosciola chodzili to wtedy nic zlego sie nie wydarzy a jesli sie za malo ludzi nawroci to Ci ktorzy uwierzyli i sie nawrocili za wczasu to beda strzezeni przez Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magd 11
mialo byc *lepsi a nie Pepsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozebrać sie do naga i biec:D:P a jak się okaże, że końca nie widać, to co najwyżej Cię za nagość zgarnął -takie rozczarowanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
podnosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fajnie, zapalicz świeczki i nie wychodzić z domów. Fajny tem Bóg, prosta instrukcja w sumie. Oczywiście to i tak nic nie da ale myślę, że warto.Tylko pojawia się pytanie kiedy, skoro sam Pan tylko zna termin.Ja zapalę już. Nie chcę się czepiać.Chcę tylko powiedzieć, że mój brak wiary(w twoim katolickim rozumieniu) nie wypływa z mojej niewiedzy czy nieznajomości tematu. Przeciwnie.Czytałam Pismo Święte kilkakrotnie.Pewnie jako osoba mądra i wierząca wiesz, że obecne wydanie obowiązujące to Biblia Tysiąclecia(mówię o katolickiej biblii).Pewnie wiesz ile było przekładów tej książki,różne tłumaczenia z hebrajskiego, aramejskiego i greckiego, aż do Wulgaty, potem ta Wulgata tłumaczona była na języki narodowe, wielokrotnie.I tu tworzy się dysonans, gdyby sięgnąć do źródła i przetłumaczyć tę książkę z języków w których była pisana na Polski można zobaczyć ile pojawia się nieścisłości między obydwoma tłumaczeniami.To byłyby dwie różne książki, dosłownie.Każdy tłumacz dodał coś od siebie, każdy pominął kilka w jego opinii nieważnych słów.Tak to wygląda.Ale to jest mało istotne, bo wg Ciebie należy ślepo wierzyć.Wiara wszak nie musi być logiczna, nie trzeba jej rozumieć.Co to za różnica, co tam ktoś kiedyś napisał.Może nawet lepiej, że tyle tam nieścisłości i niedomówień to pozwala łatwiej manipulować ludźmi. dodam, że do głębrzego zrozumienia Boga czytałam też Bhagavad Gita i wiele innych dzieł. Nawracaj sobie spokojnie ale nie mnie, ja mam wyrobiony osąd poparty tym co wyżej napisałam.To w co wierzysz Ty jest dla mnie nie istotne, nie przeszkadza mi.Twoje ziarno "prawdy" trafiło na niepodatny grunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
Pani B. O czym ty piszesz? o nawracaniu?ja nikogo nie chce nawracac, pisze o czyms co moze sie przydac kiedy nastana te 3 dni, mozesz w to niewierzyc, kazdego indywidualna sprawa niewiara czy wiara. Moja wiara nie jest poparta pismem swietym , ktore ty tak wiele razy czytalas, ja czytalam moze 2 razy w zyciu pol kartki z Apokalipsy i Sw Jana, nie rozumiem tego i nie czytam-choc to pewnie zle. Modle sie i prosze, prosze o wybaczenie grzechow, dziekuje. A wiary dorobilam sie przez zycie, przez obserwacje, przez uczynki i "los" jak to ludzie nazywaja.Moze mam szczescie, moze sie z tym urodzilam, nie wiem, ale jestem pewna na 10000000000....000% ze Bog istnieje, i Matka Boze i Jezus, to nie mit, nie legenda a Historia, wiara ktora prawdziwy wierzacy widzi tak samo, nie ma rozbierznosci, sa te same modlitwy, te same potwierdzenia z zycia, te same "widzenia" co niektorzy maja, i tak dalej. A jesli ty szukasz wiary przez naukowe udowodnienia, przez materialna strone, argumenty i dowody....nigdy nie znajdziesz, bo wiara jest w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież pisałaś o nawróceniu. Próbuję znaleźć sens tego topiku. Ty ciągle zmieniasz zdanie i nie potrafisz mi powiedzieć po co powstał. Piszę tu bo myślałam, że się czegoś dowiem od Ciebie, że mnie przekonasz. Przedstawiłam Ci swoje argumenty. Twoja wiara nie jest poparta pismem świętym. Bóg natomiast jest postacią historyczną. ;-) Nie rozumiem czemu podchodzisz ironicznie do tego, że kilkakrotnie czytałam pismo święte. To nie jest łatwa książka a ja jestem zbyt płytka by czytając raz wyrobić sobie pogląd. Teraz już wiem, że sedno tkwi w sercu i świeczkach. Tak serio, nie chcę Ci niczego ujmować. Cieszę się, że widzisz świat przez pryzmat swojej wiary. Ja jestem na to zbyt racjonalna, może szkoda.Chciałam merytorycznie porozmawiać o wierze o tym skąd biorą się twoje przekonania.Napisałam już, że wiara nie musi być logiczna ale kościół katolicki swoją wiarę opiera właśnie na piśmie świętym, ty jak rozumiem nie jesteś wyznawczynią tegoż kościoła. Nieważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
Pani B. "Ja jestem na to zbyt racjonalna, może szkoda" Szkoda Topki stworzylam nie do nawracania,(a ze ludzie zaczeli rozmowe, bronilam swoich racji, i mowilam o tym jak to widze) zacytowalam slowa Matki Bozej z Fatimy, ktora mowi wszystkim co zrobic kiedy nadejdzie koniec, i tyle, kropka. Cieszylabym sie gdyby ludzie sie nawrocili, ale jak mozna kogos nawrocic w kilka dni?do tego przez komputer? nawracac mozna poprzez uczynki, zycie, przykladem,jak ktos moze w to wszystko wierzyc poprzez przeczytanie nawet pisma sw?jak ktos moze wierzyc sluchajac innych?oczywiscie sa tacy slepi wierzacy. Ja nie wierze bo ktos mi kazal , albo bo tak trzeba, ja wierze bo doswiadzczylam Boga w zyciu wiele razy, i to nie tylko w moim zyciu ale tez w zyciu innych! Jestem imprezowa dziewczyna, mam luzackiego meza, super synka, lubie sie napic dobrego wina, ponarzekac na niektore sprawy, obejzec dobry horror, wiec zagorzala wierzaca nie jestem, poprostu wiem ze Bog jest. Ja nigdy bym nie wierzyla tak jak teraz gdyby mi sie zycie tak nie ukladalo, moze bys sie nawrocila Pani B gydbym ci o nim napisala, ale to musialaby byc bardzo gruba ksiazka. Sa i tacy ktorym nie jest dane uwierzyc, i to nie znaczy ze sa zli, albo gorsi, sa tacy sami, moim zdaniem twoja postawa jest prawidlowa :) Mysle ze chcialabys wierzyc ale moze to nie ten czas jeszcze :) Sa ludzie ktorzy szukaja Boga, chca wierzyc, a nie moga. Zycie to dazenie do szczescia, czyli poczucie milosci, kazdy potrzebuje milosci!!czyli Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
kosciol opiera sie na Pismie sw. fakt,ale ja chodze do kosciola i slucham czytan, kazan, wchodze na katolickie topiki, od czasu do czasu poczytam sobie gazety "Niedziela" i ogladam TRWAM, jak mam czas. Poza tym ty wszedze szukasz kontry, jak nie to ze nie czytam biblii a to na niej sie opiera wiara, to potem ze biblia byc moze jest niewiarygodna , bo byla tlumaczona wiele razy...bla bla cokolwiek bym nie napisala ty bedziesz szukac dziury w calym :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już tylko pozdrawiam serdecznie :-) Już wiem, że ta rozmowa nie wniesie nic nowego do mojego ani Twojego życia. Mało to konstruktywne więc lecę wymądrzać się gdzieś indziej :p Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
rowniez pozdrawiam Pani B :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
powiem Wam, że sama się w to niezle wkręciłam z tym koncem świata. Kalendarza Majów nie ma co brac pod uwagę data 21.12.2012 jest koncem tak, ale tylko jednego z cykli a nie koncem kalendarza:) to jest nad interpretacja, współczesni potomkowie MAjów dziwia sie, że jest tyle szumu o tę datę. Majowie mają przepowiednie dotyczące roku 4000 i co? :) spadkobiercy Majów sami do tej pory nie znali przepowiedni swoich przodków zostały one ogłoszone jakos niedawno i wcale nie ma w nich nic o koncu cywilizacji 2012 roku:) z ta planeta Nibiru czyli rzekoma plaenta X to tez sciema. pisze sie ze dotknie nas wielki kataklizm w 2013 ze Nibiru wejdzie w orbite ziemska itp:) drudzy pisza ze bedzie wielka burza słoneczna ktora załąmie caly system energetyczny, to wszystko rzekomo głosi NASA, jednak gdzies w internecie krazy wywiad z jednym naukowcem z NASA, że wszystkie hipotezy o koncu swiata w 2013 sa po to by zastraszyc ludzi i wyciagnac z tego jakies korzysci. Na stronie niewiarygodne.pl jest film kłamstwo 2012 roku polecam dla uspokojenia duszyczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
do takiej sobie osoby na forum: Kosciolowi Katolickiemu daleko do Pisma Świętego:) a tym bardziej jego członkom, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
Przeczytalam o tej Glorii Polo. ta kobieta plecie niestworzone rzeczy, w tym co mówi jest kilka sprzecznosci mianowicie: " Nagle odkryłam w tym bagnie również mojego tatę. Ujrzałam go zanurzonego po szyję w tej cuchnącej mazi. Przeszył mnie ból i głośno krzyknęłam: „Tato, co tu robisz? Odpowiedział płaczącym głosem: „Moja córko, ach moja córko, cudzołóstwo, niewierność! a parę akapitów dalej pisze: " Nad tą niesamowitą i mroczną dziurą widzę kilka stopni. Spoglądam w górę i zauważam tam mojego ojca. Umarł 5 lat przed tym wydarzeniem. Stał prawie na skraju tej przepaści. Miał trochę więcej światła niż ja, w dole. Kilka stopni wyżej zobaczyłam moją matkę. Miała jeszcze więcej światła. Była zatopiona w modlitwie, jakby w postawie adoracji. Gdy ujrzałam ich oboje, wypełniła mnie taka radość, tak wielka, że nie mogąc się opanować zaczęłam wołać: „Tato! Mamo! Jakże się cieszę, że was widzę. Proszę, wyciągnijcie mnie stąd! Proszę was z całego serca, wyciągnijcie mnie stąd! Wydostańcie mnie stąd! Gdy na mnie spojrzeli i mój tata zobaczył mnie w tej beznadziejnej sytuacji... musielibyście zobaczyć ten wielki ból, który mogłam wyczytać z ich twarzy... Po tamtej stronie natychmiast widzi się takie rzeczy, gdyż każdego rozpoznaje się do głębi. Tak więc popatrzyłam na nich i natychmiast odczułam ogromny smutek i cierpienie, jakie czuli moi rodzice, widząc mnie w takim stanie. Mój tata zaczął gorzko płakać, zasłonił twarz rękami i lamentował: „Córko! Moja córeczko! to gdzie w koncu był jej ojciec w piekle czy w niebie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
ona zobaczyla peklo od najgorszej strony, najpierw od gory potem po dol piekla, to wszystko to byla wizja piekla, ojciec znajdowal sie ciagle w tym samym miejscu, tylko ona zmieniala miesjca aby wiedzie cjak to jest. po tym wszystkim zmienila siebie, swoje zycie, wiedziala co ja czeka kiedy bedzie dalej grzeszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.sobie.osoba.na.forum..
podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
moim zdaniem lubi Pani wierzyc w bajki:) po tym dokumencie zmienil zdanie o calym swiecie http://www.youtube.com/watch?v=2RwkXYZVF5E trzeba zobaczyc wszystkie częsci, jednocześnie współczuję temu człowiekowi i ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×