WORK WOOOOOOOORK

czy wy tez przezywacie taki kryzys bez pracy....czy tylko u mnie tak ciezko:(:(

No mnie tez cięzko. Nie wie co dalej. Znowu na chwilę i patrzeć co dalej. Pewnego dnia nauczę się tak po niemiecku, że znajdę sobie coś sama. Ale kiedy? Kiedyś i tyle... a na razie musze myśleć co dalej... i tyle. Z czego tu żyć?

nie tylko ty :)

nie wiem co dalej - tak miało być.

niewiem za wsyztsko placic trzeba a o prace tak ciezko....

Za granicę trzeba wyjechać, ale język trzeba znać i samemu szukać. Ja zaraz dalej idę się niemieckiego uczyć. Co mam robić? Muszę od czegoś zacząć. Nawet jak wyjadę do Holandii to niemiecki i do Niemiec czegoś szukać. Na stałe. I tyle :( NA JAKIŚ CZAS, ale sama. Na stałe to bym nie wytrzymała. Później starać się pieniądze odzyskać i WYJAZD Z NIEMIEC. Ja tylko tym będę żyła. Ale to muszę mieć trochę kasy, żeby mi pomogli tam i trochę język znać lepiej - niemiecki. No w ostatniej pracy zero szans, żeby się go nauczyć, zero telewizora, radia po tygodniu, w pokoju baba paliła. Nie dało rady. Po prostu ZWARIOWAŁAM - tak jakby. :( I tyle :(

tragedia w tej polsce...

Najlepiej by mi odpowiadało wiecie tak - 2 miesiące pracy i 2 tygodnie w domu. Czemu tak nie ma? W SUMIE tak powinny być WSZYSTKIE PRACE tam. Siedzisz 2 miesiące czy 3 miesiące choć to za długo - ale 2 miesiące to sie wytrzyma - do domu na 2 tyg. najwyżej pracy nie ma - bezrobocie aż zaś Cię wyślą tamci czy siamci. Nie - staramy się o wyjazd na stałe.PRZEZ FIRMĘ? Jak? Bez sensu. Język i ogłoszenia tam , wynajem, kredyt, normalnie życie. Ja inaczej nie umiem a tak? OD RAZU NISZCZĄ - za wygląd, wiek, ZA WSZYSTKO :(

W Polsce jedna tragedia wiesz, a za granicą druga. Tam też jest tragedia. MOIM ZDANIEM. Nie wiem - coś strasznego :( No ale - obym się wyniosła jak najszybciej. JUŻ SIĘ MIAŁAM wynieść, ale co - jak? I tyle :( Pól roku w tych firmach OHYDNYCh już - ile jeszcze? Ale to już bez znaczenia. Liczy sie przyszłość i tyle. Za pół roku powinnam już się odważyć kredyt wziąć na jakieś zdechłe mieszkanie - nic. No 2 miesiace w domu - to tego nie powinno być. A tu co - pusty garnek :(

dokladnie tragedia ja tez bez pracy. Skonczylam liceum miesiac wakacji do pracy na poltora roku firma upadla znowu miesiac w domu siedzenia dwa miesiace stazu i znowu w domu siedze i nic znalezc nie moge ;/

ja tez bylam na stazu i odkad na nim nei jestem usilnie staram sie o prace jednak niejest to latwe...

Ja bym teraz szukała juz czegoś w szkole w Polsce gdybym miała wiecej kasy i mogła wziąć kredyt na mieszkanie. Niemniej tę szkołę mam bo nie wiedziałam co sie stało mi w roku szkolnym 2006/2007. A wysłali mnie do pogwałconej baby, która mi życzyła też gwałtu zbiorowego albo śmierci chyba. No czegoś podobnego nie widziałam, a rok wcześniej uczyłam za koleżankę samobójczynie. Też nie miałam pojęcia. Czy nie można mi było powiedzieć, idź na bezrobocie, może zmieć zawód, obroń sobie doktorat. Przecież ledwo z zyciem uszłam. Nie chcę w ogóle rozmawiać na temat szkoły. A moje życie osobiste? A pieniądze? Mieszkanie? Czy ci ludzie mają w ogóle ROZUM czy tylko genitalia. Ja sie Polski zawsze bałam i uważałam za bandę zboczonych szaleńców . I to jest prawda. Jeszcze morderstw nie wzięłam pod uwagę - od rodziny począwszy. Jest mi dziś NIEDOBRZE jak o całości pomyśle :( Przykro mi :(

Wiecie - wyjeżdżajcie na stałe bo Polska i tak nie istnieje. Jeszcze w kosciele to jakoś ci ludzie wyglądają, a reszta? Choć też to takie - język by musieli znać, dwa lub trzy. Reszta w 5 minut do najechania. Tylko przez kogo i tyle. Jedną rzecz tu zniszczyć i was nie ma. I to kiedyś bedzie zniszczone. Nie o to chodzi i tyle. Pozdrawiam smętnie. owieczka.

znowu ta pierdolnieta od bachledy-curuś :O

kto?