Były facet grozi obecnemu. Czy traktować go poważnie?

chyba powiedziala teraz sie zupelnoe skresliles teraz dopiero jestem pewna ze nigdy nie bede chciala miec z toba do czymienia

rozumiem twego byłego, nie bardzo tylko łapię czemu akurat do twego obecnego faceta ma wonty. Ja na jego miejscu po prostu pociął bym ci mordę żyletką, lub oblał kwasem Jezu...jeszcze trochę i pomyślę, że większość facetów jest taka popieprzona :(

"no to zaj**iscie Cie kochał rzeczywiscie gdyby kochał,puściłby wolno i życzył szczęścia...widac sam był egoistą i zalezalo mu jedynie na tym,zeby miec Cie dla siebie..." Co to są za bezsensowne bzdury. Jakie macie usprawiedliwienie faktu takiego okrutnego traktowania faceta? Mózgu nie masz kobieto? Byłem w dokładnie takiej samej sytuacji. Tylko, że wyczułem to od razu i zaznaczyłem, że jak coś jej nie pasuje, czy może chce spotykać się na luzie albo dać sobie spokój nawzajem to, żeby mi to powiedziała od razu. Nie ... Ona kurwa nie potrafiła. Chyba lubiła się w tym, że tak traktuje faceta, któremyu na niej zależy. Ty jesteś taka sama. Nie ma dla Ciebie żadnego usprawiedliwienia. Jak nikomu w życiu źle nie życzyłem tak mam nadzieję, że ona kiedyś poczuje się tak jak ja. Ona i jej wybująłe ego na swoim punkcie. Ty jesteś taka sama. Myślisz, że zachowałaś się niczym rycerz na białym koniu oznajmiając, że odchodzisz a zaraz wchodząc w inny związek. Mówisz, że miłość się wypaliła? To dlaczego od razu nie powiedziałaś to jemu? Czekałaś aż znajomość z tamtym się rozwinie, żebyś nie została na lodzie. Jesteś zwykłą szmatą bez szacunku do ludzi. Zawsze byłem opanowanym człowiekiem, ale po tym co mi zrobiła była, mam ochotę zrobić coś, żeby wszyscy szydzili z niej i wytykali palcami.

bo jesteś szmata a takich się nie lubi i nikt rozmawiać nie chce;)

"Jezu...jeszcze trochę i pomyślę, że większość facetów jest taka popieprzona " kto tu jest popieprzony??? facet cię kochał, ty zaczęłaś kręcić z innym i go zostawiłaś! Dziwisz mu się??? Moralność szmaty. Gdy czytam takie historie to nawet się cieszę z islamizacji Europy. Gdy już to nastąpi, takie szmaty będą słusznie i sprawiedliwie kamieniowane. Dobre by też było obrzezanie kobiet, gdy utnie im się łechtakę to przestaną brykać i zdradzać!

Czyli co? Jeśli facet kocha to trzeba przy nim trwać choćby nie wiem co tak? Mimo, że kocha się innego? Nie bądź śmieszny :(

Ja pierdole...sami porządni faceci się tu zebrali :P Tacy co to jak juz się zwiążą z jakąś laską to nie zostawiają jej aż do śmierci... Wzruszyłam się ;)

ScoutFinch -> zgadzam sie Faceci nigdy nikogo nie zostawili dla innej załosni jestescie nic nigdy wam nie pasuje, zostawic , szczerze powiedziec ze uczucie wygasło zle, mieszkac dalej i byc oziembłym zle TO JAK KURWA WAM bedzie dobrze ?!!!!!!!!!!! zajebani hipokryci

"Czyli co? Jeśli facet kocha to trzeba przy nim trwać choćby nie wiem co tak? Mimo, że kocha się innego? Nie bądź śmieszny" Jesteś taka głupia czy tylko taką udajesz? Nikt nie każe Ci tkwić w związku, w którym nie kochasz faceta. Ty natomiast zrobiłaś coś co było jedynie dobre dla Ciebie. Gówno obchodziło Cie to co czuje partner. Nie użyłaś MÓZGU, teraz rozumiesz? Zerwałaś z nim dopiero wtedy kiedy miałaś zaklepany temat z innym, tak aby nie zostać na lodzie. Jesteś szmatą czyimś kosztem. Bądź szmatą sama dla siebie.

Poczytałem.... nie pochwalam Twojego zachowania Autorko, ale dodam od razu, że sam kiedys komus zrobiłem tak samo... Później sam przeżyłem kilkakrotnie taki temat, tylklo że byłem po drugiej strony barykady. Więc moge cos na ten temat powiedzieć..;) A powiem tak. Zrobiłaś (śmy) wielki błąd zakochując się nie w tej osobie. Za błędy sie płaci. A ceny za takie rzeczy są zawsze zaporowe.;) Nie powiem co masz zrobić w tej sytuacji. Ja wiem tylko, że na czyichś łzach nie zbuduje się nic dobrego. A na koniec mój ulubiony cytat:"Tylko małpa puszcza pierwszą gałąź, dopiero wtedy, kiedy złapie drugą..." to takie moje małe motto. Nigdy już nie chcę, żeby ktoś powiedział o mnie, że jestem małpą... Pozdrawiam i życzę szczęścia!:)

A do pozostałych uczestniczek/ów tej dyskusji... Może by tak poczekać, aż emocje opadną? Po roku lecza się mysli...;) ani faceci nie sa swięci, ani kobitki. A jeśli jest tu ktoś taki, to niech rzuca kamieniem!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ale to też nie jest tak, że ja to zrobiłam jakoś tak perfidnie. Że założyłam sobie, że go zostawię dopiero wtedy jak znajdę kogoś nowego. Tak po prostu wyszło. Z byłym nie było mi źle, to prawda, ale nagle pojawił się mój obecny mężczyzna i zakochałam się w nim.

:) Ja wiem jak to działa. I wiem, że ten obecny nie spadł nagle z kosmosu...;) To działa na prostej zasadzie. Jak w biznesie:D:D:D Żeby wyjąć, trzeba najpierw włożyć. A w takich przypadkach wkładem jest pewien czas bez nikogo. Dobra, nie kocham Cię już, mówię o tym jasno,rozstajemy się. Później jestem sam/a przez czas jakiś, a potem przychodzi czas na nową miłość. NIKOMU nie wolno robić czegoś takiego, co zrobiłem ja i co zrobiłaś Ty.Proste...:)

i obawiam się Afraid, że bedziesz przez to płakać szybciej niz myslisz. Nie życze Ci źle, nie potepiam, ale nie pochwalam też takich tematów. I już.:) Życie mnie czegoś nauczyło...:D:D:D

A co z jego groźbami? Na nie też sobie zasłużyłam? Albo mój obecny chłopak?

Przecież nie byliście małżeństwem i nie macie dzieci więc bez przesady ale na tym " chodzenie przed małżeńskie " polega żeby mężem i żoną została osoba z wyboru a nie z przymusu.

Groźby -koniecznie nagłośnij między rodziną i przyjaciółmi oraz znajomymi, o ile się powtórzą zgłoś na policję bo ten były to typ świra !!! Nikt nie jest niczyja własnością nawet po ślubie każdy jest z daną osoba z własnej woli stąd też jest coś takiego jak rozwód i tyle. Psychopatycznym Świrom mówimy stanowcze - NIE !!!

Ale po co to nagłaśniać wśród znajomych? Poza tym żadnych wspólnych nie mamy, to mój były jest ode mnie dużo starszy i nie ma nawet jednej osoby, którą moglibyśmy uznać za wspólnego znajomego.

ale pierdoły wypisują tu z tą rodziną, policją, prokuraturą...:D:D:D:D ogarnijcie się!! ludzie!! nie macie z grosz empatii!! postawcie się w sytuacji tego byłego.. To są emocje, które jeszcze do końca nie ostygły... ale tego nie mogą zrozumieć ludzie, którzy sami tego nie doświadczyli. A jak Afraid za 3 miechy napisze, że obecny ją zostawił dla innej, a ona, zdradzona i nieszczęśliwa grozi tej jego nowej, bo poczuje, że stłamszone zostały jej uczucia, godność i wszystko co było budowane nagle padło na pysk, to tez jej każecie iść do ww. "organów"..:D:D:D:D:D:D Ja pier...lę, ale jesteście śmieszni!!:D:D:D:D:D

Ty co ty masz w łebie ? siano zamiast mózgu ? Jesli ten były grozi pobiciem a o taki występek nie jest trudno jak nadarzy sie okazja i jeszcze po alkoholu zwoła innego kumpla to co ???? będzie za późno.WŁAŚNIE POD WPŁYWEM EMOCJI nie ostygniętych ciemnoto !!! Po co chłopak ma być okaleczony. Niech ten były wcześniej zostanie poinformowany że sprawa została nagłośniona i jak coś to będzie pierwszy za fraki brany pod uwagę.

do swietnie... dziecko kochane. nie emocjonuj mnie się tutaj tak mocno. ja cały czas o tym mówię. jak się czegoś chce, to należy mieć świadomość, że za wszystko poniesie sie konsekwencje. a emocje ludzi nie mogą być prawnie ustalone..;) a to, że on coś tam pier...doli, że temu nowemu kuku zrobi... eeee tam. popier...doli i przestanie.:D:D:D:D sprawy w sądzie, że się komuś w pysk dać chciało?? hahahahahahahaha... mnie też już tym grozili. a teraz chcą, żebym pomógł, bo komornik się zawziął..:):):)

poza tym nic nie da nagłośnienie w tych tematach. a jak, nie daj Boże gościu wpadnie pod tramwaj, bo szedł i myślał o swojej nowej miłości, zamiast uważać na przejściu, to też będzie jego wina, co??:D:D:D

A tak naprawdę, to jeśli gościu y chciał cokolwiek uczynić złego jej, czy komukolwiek z jej otoczenia, to dawno już by to zrobił. Strachy na lachy!! A jak nie wiesz o co cho w takich tematach to nie odzywaj się. Najprościej napisać, że ktoś ma sieczkę pod kopułką...:P

pierdolisz jak potoczony. Fakt jestem dzieckiem kochany a ciebie chyba rodzice opuścili bo głodno gadasz i źle zęby układasz. Pieprzysz nieskładnie bez ładu składu i sensu.

a w łebie to czasami wakacje spędzam...:P;)

jako pucybut od turystów ? heheheh

no i dlatego właśnie już z Tobą nie gadam... Bo albo zaraz będę pedofilem, albo znęcającym się nad rodziną degeneratem..:P

Jak ja bym był twoim obecnym to bym chciał wiedzieć i sam by go zajebał kijem

no popatrz jak sie na tobie poznali !.....;-)

a od moich rodziców wara ci skurwysynu!! i teraz życzę ci żeby z twoimi stało się to samo co z moimi pajacu jebany!!