OD WIOSNY DO LATA - NAJLEPSZY CZAS NA ODCHUDZANIE 21.03

nie wiem jak to jest u was ale mnie to forum do wielu rzeczy motywuje np.do biegania, sama z siebie bym się nie zebrała. a tościki dukanowskie i chlebek to podstawa i sukces mojej diety. w moim przypadku wyeliminowanie pieczywa z jadłospisu zawsze daje efekty.. dziś ciąg dalszy biegania, codzień zwiększam dystans. pierwszy raz była straszny ale to dlatego że gadaliśmy podczas i szybko brakło nam tchu i co chwila robiłam sobie przerwy, wczoraj było o niebo lepiej, najważniejszy jest oddech.. trzymajcie się kobietki ps. mam też takie pytanko, bo od pewnego czasu męczą mnie straszne zaparcia, i nie wiem, czy to może być przez tą dietę? próbuje sobie pomóc suszonymi śliwkami, chyba że macie lepsze metody?

Cleo,a jesz otreby itd? ja wszytskie takie rzeczy - otreby,zarodki,siemie,platki wrzucam do jogurtu albo jem w owsiance. Ale jak je sie otreby to tez trzeba pic duzo wody,bo bez wody otreby sprawiaja,ze mamy zaparcia. Tyle w teorii,w praktyce ja nigdy nie mialam problemow z tym, na mnie dziala zawsze papieros po jedzeniu(ale juz prawie nie pale, raz w tygodniu moze) albo zwiekszenie ilosci jedzenia.

Natalko spróbuj wypić szklankę soku z kiszonej kapusty podobno bardzo przeczyszcza. Ja nie próbowałam, ale koleżanka jak miała zaparcia wypiła i to ją przeczyściło. Pozdrawiam

A propo zaparć to one również powstają gdy za mało dostarczamy płynów- u jednej osoby bedą to dwa litry czystej wody, u innej potrzeba i 4 litry- no i łączenie produktów, plus produkty z błonnikiem czyli kasze i warzywa:) Kiszonki, śliwki są rewelacyjne, ale to"popychacza" a można tak normalnie ustatkować sobie wypróżnienie- trzymam kciuki:)

Witam :) Dziś już na wadze zobaczyłam w końcu wagę dwucyfrową 99 kg :D. Bardzo się cieszę. :) Pozdrawiam i życzę sukcesów

Gratulacje Aniu !!!! :) Ja mam nadzieje w poniedzialek zobaczyc na wadze 75. A moze 74.9? :P Fajnie by było. W ogóle jakoś strasznie łatwo mi idzie, nie mam kompulsów, zachcianek, jak patrze na slodkosci to nie mam na nie ochoty... Nie wiem z czego sie to bierze,może to wpływ wiosny,chociaz tej wiosny to jeszcze w ogóle nie widac :) Ale oby to trwało jak najdłużej!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny potrzebuje kopniaka w tylek !:( nie moge sie zmobilizowac żeby powrocic do wczesniejszego jedzenia , nie jem co 3 godziny zapycham sie czyms bezsensu jem slodycze pomocy ...potrzebna mega motywacja!!:(

Aniu bardzo Ci gratuluje ! :) teraz to juz pójdzie z górki :) Fabetko szczerze zazdroszcze ja po powrocie z Francji gdzie dieta dla mnie była pojęciem obcym mam takie ciagoty do wszystkiego ,ze ni epotrafię się opanować ... tj straszne. Dzieczyny jestem z was wszystkich taka dumna ciekawe ile już wspolnie zgubilysmy kg :)

Ewelinko, na pewno dasz rade, po prostu juz, od teraz, ladna dietka!! Bez zastanawiania się!! :D

Dziewczeta, wlasnie wyczytalam na jakims topiku, że są takie sery w wiaderkach kilogramowe, jutro sie przejde do sklepu i zobacze coz tam w nich siedzi. Wychodzi bardzo tanio,a w sumie taki twarog mozna jesc na milion sposobow i dodawac do pieczenia chleba,placuszkow, do robienia tostow i jesc sam z dzemem. Wychodzi o wiele taniej niz na kostki. Jadla któras z Was kiedys taki ser nie w cieście? :)

Ewelinko i Fabetko bardzo Wam dziękuję :) Ewelinko co Ty wyprawiasz? Nie poddawaj się i wróć do diety. Pomyśl o tym ile już zyskałaś a szkoda tego zaprzepaścić. Szybciutko wracaj i walcz z nami. Trzymam kciuki za Ciebie.

hejka, ja kiedyś jadłam ten se,r w smaku jest dobry.. no dziś waga pokazuje już -3 kg mniej!!! jestem taka haappy, dziś wieczorem idziemy na imprezkę, to troszkę spalę kalorii pozdrawiam

Aniu dziekuje za kopniaka !!:) Wracam z pełną parą , nie ma wyjścia a motywacji szukam u Was bardzo podziwiam Wasz upór i mimo grzeszków których juz tyle co kot napłakał to idziecie dalej ja wczoraj o 22 przesadziłam jak nie wiem ale juz nawet nie będe mówić bo to aż płakać sie chce powiem tylko że było to więcej niż czekolada i paczka ciastek w cukrze:( ale walcze i uda sie !!:* Dziękuje Wam i powracam z podwojona siłą - słoooońce świeci :)>

Cleoo rewelacja 3 kg to bardzo dużo :) Tłuszczyk się topi widzę Szczerze gratuluję :) Natępnym ważeniem będzie kolejny ubytek :) Ja jestem ciekawa ile do czerwca mi ubędzie 25.06 ide na weselę i chciałabym zabłysnąc mam nadzieję ,ze mi sie uda ,bardzo chcę . Aha napisze co dzisiaj jem/zjem Ś 3 łyżki otrębów ,1 łyżka żurawiny , szklanka 0,5 mleka ,kawa zbożowa - ugotowane w mikrofalii:D II Ś kanapka z kromki fitness z kurczakiem wędzonym i ogórkiem konserwowym P kisiel bez cukru O zupa jarzynowa K jajko z kurczakiem wędzonym

Dziewczyny podjełam decyzje ja jako wczesniejsza przeciwniczka (no moze nie ale zwolenniczka nie bylam ) przechodze na dukana te przepisy mnie przekonaly a ze mam do zrzucenia niewielka ilość kilogramów okres trwania tej fazy uderzeniowej (zrobie 5 dni) ale tej naprzemiennej nie będzie taki dlugi wiec od jutra startuje dam rade bez owocow a przynajmniej mam taka nadzieję :) Mam nadzieję ,że nie zlinczujecie mnie tak bardzo i że będe mogła dzielic się tutaj nadal moimi porażkami i wrażeniami z tej diety :)

Ewelinko ja Cię nie zlinczuję za tą dietę bo sama ją stosuję :). Ja ją polecam i jestem bardzo zadowolona. Dasz radę i najlepiej wypisz sobie w punktach co Cię motywuję by uzyskać szczupłą sylwetkę i powieś sobie w pokoju. Jak tylko będziesz mieć doła to spójrz na tą listę i działaj dalej. To działa naprawdę. A do czerwca to będziesz laska, że wszyscy będą tylko Ciebie podziwiać. Powodzenia życzę Natalko gratuluję ubytku 3 kg. Trzymaj tak dalej

Ewelinko jak masz nie wiele do zrzucenia to nawet ta faza uderzeniowa może trwać 3 dni a później stosuj system 1/1 czyli 1 dzień czystych protein i 1 dzień protein z warzywami. I tak na zmianę.

Aniu to ja bym pokój wytapetowała tymi powodami jest ich tyle ,że nawet do kuchni by doszło :P :) Ale zrobie tak jak mówisz i też ten system 1/1 . Mam nadzieje ,że sie uda :) Czyatm właśnie o zakwaszaniu organizmu . Anka mialas jakies skutki uboczne?

Ewelinko nie może tylko na pewno się uda :) Wierzę w Ciebie. Co do zakwaszenia to musisz pić przynajmniej 1,5 l wody dziennie. Jak na razie nie mam skutków ubocznych i wierzę, że nie będzie. U mnie są same pozytywy. Kg uciekają :), głowa mnie rzadziej boli (kiedyś to codziennie a teraz to praktycznie zapominam o bólu głowy), nie czuję głodu, nie ciągnie mnie do słodkiego. No może na początku miałam zaparcia, ale teraz się to unormowało jak dołączyłam otręby.

ewelinko, na tej diecie grunt to jesc przerozne rzeczy, nie tylko jogurty i kurczaka, wtedy minimalizujesz problemy z nerkami. Jest pelno swietnych for dukana na necie, ja z nich korzystam robiac przerozne potrawy, poczytaj sobie :) Wrocilam wlasnie z basenu, zmeczylam sie, nie powiem :) Jutro mierzenie, mam nadzieje, ze cos gdzies polecialo:)

Nie no wody to ja pije z 4 litry minimum więc nie mam się co martwic zaczynam od jutra :) Fabetko tez bardzo lubie wodę mimo ,że pływać nauczyłam się jakieś 5 lat temu :D:D A patrząc na Twoje posty to nie ma siły musi być mniej :):* Aniu ja teraz wczytałam sie w Twoja stopke i aż dech zapiera w tak krótkim czasie takie efekty WOW :) P.S tez planuje wspinac sie na 11 piętro mimo że mieszkamy na parterze:D bede mówić ,że sąsiadów chce odwiedzić jak ktoś zapyta po co tak chodze:D:D

Ależ sie dzis najadłam na obiad zjadłam pełny talerz pomidorowki z makaronem durum i skrzydelko kurczaka,a teraz na podwieczorek pol talerza, bo jeszcze makaron zostal a do jutra nie powinien leżeć :P Ajajaj...

Pomierzyłam się i razem minus 11 cm :D :D :D a na wadze 74.9 :) Jupiiiii!!! Kupilam wczoraj twarog w wiaderku,myslalam ze bedzie bardziej wodnisty,a tu niespodzianka, gladki i zbity, zjadlam pare lyzek na kolacje i tak sie napchalam,ze nawet rano nie bylam glodna :) Na śniadanko były 2 kromki chleba dukanowego i jajecznica z 1 jajka i plastra szynki, na drugie sniadanie zrobie placki dukana,a na obiad moze rybe? Smigam teraz na basen,a wieczorem na kijki :D Buziaki :D

Fabetko 11 cm tożto mnóstwo !:) Ile ja bym dała za taki ubytek a ja dzisiaj już 1 dzień dukania za sobą kupiłam książkę ta zieloną "metoda dr Dukana" i rewelacja:) Jak wam minal weekend laseczki?:) Cisza straszna u Nas:(

Mam świetny sposób na zaparcia! Zjedzcie przed sniadaniem na czczo kiwi na ktore wycisnijcie cytryne i polejcie 1 lyzka oliwy z oliwek. Zawsze pomaga!

witam, dziekuje wszystkim za rady, przydadzą się zwłaszcza że ostatnio pojawiła mi się również krew przez te zaparcia :(

witajcie! ptak zaczynam się odchudzać po świętach. planuje to już od lutego czytałam sprawdzałam. chce isc na dukana. Przeczytalam wszytskie ksiazki. Czaje o co chodzi tylko że..... w domu nie ma kto mnie wspierać wszyscy uwazaja ze jestem gruba i taka juz bede na zawsze.. w sumie to im sie nie dziwie milion diet milion postanowien i milion deklaracji. teraz jest inaczej, nie odchudzam sie dla kogos, nie odchudzam sie bo gadaja, tylko chce sie jakos tak lepiej poczuć. dodam ze mam 21 86kg wagi 170cm wzrostu. masakra. pozdrawiam.

hej 258 - nie jest tak zle, jestes wysoka,wiec sie pewnie rozklada :) Dukan ma mnostwo przepisow i mozan jesc do syta, mysle ze przy zachowaniu zdrowego rozsadku to calkiem niezla dieta(chociaz ja bym ja zmodyfikowala,ale to dlatego ze balabym sie o nerki:) ) Ewelinko - jak wyczytasz w skiazce jakies ciekawe przepisy,zwlaszcza na przekaski,to sie podziel :) cleo - może do lekarza sie przejdz? Krwi nie ma co lekcewazyc,pewnie mozna to latwo wyleczyc jakas mascia.

Fabetko mnostwo przepisow na przekaski i desery jutro rano napisze te najciekawsze obiecuje:) 358 dasz radę ja tez mimo ,że to pierwsza (trwająca dłużej niż dzień) dieta usiadłam i pogadałam z wszystkimi ,że teraz jest mój czas ,że źle się czuję w swoim ciele itd i zrozumieli a jak nie zrozumieja to nie mów tylko RÓB sama nie jesteś - masz Nas !!:) cleo - to mogą być hemoroidy :( i bardzo prawdoodobne ,że to to a idąc dalej to może być trzustka więc udaj się do lekarza i to koniecznie!!::*

hej kochane ;* łał tak czytam o waszych sukcesach i jestem z was dumna ;-) ja już jestem przy 8 dniu 6 weidera ; -) staram sie pilnować diety.. może nie będzie źle ;) jak narazie nie widze postępów wczoraj jeszcze było 2 kg więcej a dziś już 2 kg mniej..;/ nie chce takiej zmienności wagi..;/ dlaczego tak mam niewiecie może? to jest jakaś masakra.. potrafie w 1 dzień przytyć 1,5 2 kg albo schudnąć ;/ to chore..