Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lillly 5557777878898

Pryszcze na buzi u niemowlaka - skaza?

Polecane posty

Gość Lillly 5557777878898

Witam, mojemu miesięcznemu synowi wysypało na buzi pryszcze - początkowo na jednym policzku, teraz widzę, ze wychodzą na drugim, wygląda to jak małe ropne wypryski, czy tak wygląda skaza białkowa? Jak mam to pielęgnować, tzn skórę oczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillly 5557777878898
aha, karmię mlekiem modyfikowanym od 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillly 5557777878898
bardzo proszę o wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
W pierwszych tygodniach na buzi malucha często pojawiają się krostki przypominające trądzik. Winne są hormony mamy wciąż krążące w organizmie dziecka. Trądzikiem nie warto się przejmować, minie bez śladu. Pryszczy nie należy wyciskać ani zdrapywać. Buzię najlepiej przemywać kilka razy dziennie letnią przegotowaną wodą. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79405,3885077.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z poprzedniczką.Jest to tzw. trądzik niemowlęcy. Mój synek też to miał. Samo zejdzie. Objawy skazy wyglądają inaczej-wiem bo u synka kilka tygodni temu pojawiły się objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillly 5557777878898
o, na razie ma tylko na buzi,od jakiś 4 dni. Tylko synek ma dodatkowo problem z kupami (pije bebilon comfort) i dlatego pomyślaŁam o skazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli to są pojedyńcze krostki, jakby ropniaczki to trzeba 2 razy dziennie spirytusem salicylowym przemyć (na patyczek) oboje moje dzieciaczki to miały, znika po 2-3 dniach skaza to przedewszystkim skóra zaczerwieniona i sucha na policzkach, za uszkami, na łukach brwiowych, może też być na całym ciele-takie suche placki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała tez to miala, pediatra stwierdziła ze to od hormonow matki, dziecko w ten sposób sie z nich oczyszcza! Bron Boze nie uzywaj spirytusu salicylowego bo popazysz dziecku buzke!!!! Poprostu myj buzke w przegotowanej wodzie, ewentualnie punktowo smaruj sudocremem, zejdzie po okolo 2 tygodniach. Napewno nie po 3 dniach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pediatra kazała spirytusem przesuszać punktowo oczywiśćie , żadnego popażenia nie było. przesadzasz oliwkowa.......... a autorka niech robi co chce, ja wiem co moim dzieciom pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
pewnie chodziło o spirytus rektyfikowany, a nie salicylowy, oliwkowa ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillly 5557777878898
Mam sudocrem, właśnie się zastanawiałam, czy posmarować? Przemyłam przegotowaną wodą, są jakby bledsze i mniejsze te pryszcze... Spirytusem chyba nie, bo to nie pojedyńcze, tylko gęsto wysypane drobne pryszczyki, musiałabym mu pół policzka nasmarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
myślę,że na początek sama woda przegot. wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillly 5557777878898
dzięki yabadabadoooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to żadna skaza tylko być uczulenia na coś :) najlepiej nie diagnozować samemu tylko iść do specjalisty, bo leczenie na własną rekę często kończy się tragicznie - pamiętaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
nie ma za co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisze yabadabadoo sama woda powinna wystarczyc, bo przeciez woda tez wysusza:) Nio nio niemowlak ma zbyt delikatna skóre na buzi zeby smaroac mu to spiryt.salicyl. Ja bym sie na to nie zdecydowała, ale masz racje Twoje dzieci i ty wiesz co dla nich najlepsze. A co do sudocremu mi tak kazła robic pediatra i pomogło. Nakładałam punktowo po wieczornej kapieli. I oczywiscie Andzia_26 ma racje zawsze lepiej wybrac sie do pediatry lub dermatologa:) Ja tylko mogłam napisac jak to było u nas i co pomogło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×