Problem z dzieckiem mojego partnera- co zrobic?

Moj partner ma corke z porzeniego malzenstwa, dziewczyna ma 14 lat i jest dtrasznie wredna. Poznalam ja dopiero ponad pol roku temu i na poczatku byla obojetna dla mnie, ja dla niez zreszta tez. Jednak od czasu gdy powiedzielismy jej o slubie i o tym, ze sie do jej ojca niedlugo wprowadze wpadla w szal. Powiedziala, ze juz nie bedzie go odwiedzac jeslki ja bede u niego mieszkala. On z nia rozmawial juz kilka razy, ale ona twierdzi, ze zdania nia zmieni. Nie chce byc przyczyna zerwania ich kontaktow. Co moge zrobic w takiej sytuacji? Dodam, ze jego poprzednie malzenstwo nie zakonczylo sie przeze mnie, bo wtedy jeszcze sie nie znalismy.

pewnie myślała że jesteś kolejną lalunią tatunia dlatego była obojętna może miała nadzieje że ojciec wróci do matki mi się wydaje że najlepiej nic nierób jak się mała pogodzi z faktem że jesteś macochą radziła bym ci się z nią zaprzyjaźnić no i unikaj konfliktów nie kłuć się z nią ustępuj jej postaraj się zrozumieć dziecko rozwód rozwalił jej cały świat i teraz pojawia się w jej życiu obca baba

i najleoiej kupić jej wibrator i nauczyć jak się go używa, to przejdzie jej napięcie i będzie OK

Jozobel polecam czytanie słownika ortograficznego przed snem :o

Tylko, ze oni sa juz po rozwodzie 8 lat, a ja nie jestem kolejna lalunia, bo wczesniej nikogo jej nie przedstawial

taka jedna niezalogowana----> niestety czytanie słownika mi nie pomaga bo jestem kurwa dyslektykiem

Dyslektycy powinni ćwiczyć, dzięki czemu mogą zminimalizować ilość popełnianych błędów do minimum. Wiem, bo jestem nauczycielką :)

taka jedna niezalogowana----> a myślisz kurwo że nie ćwiczę błędów i tak się nie uniknie!

A ja wlasnie mam macoche, mieszka z nami od 3 lat, zamieszkalysmy razem gdy mialam 13 lat, , ona ma 39, ale znalam ją troche wczesniej przed wprowadzką, to nie bylo tak ze zamieszkala z nami i ja dopiero poznalam

jestes kretynie dysbezmozgiem, a nie zadnym dyslektykiem:O

musisz wykazac wiele cierpliwosci, 14 lat to okropny wiek i do tego nowa kobieta w zyciu Tatusia...boi sie ze straci swoja pozycje , ze chcesz ukrasc jej ojca, sen ze mama wroci do taty lub odwrotnie wlasnie sie sonczyl dla niej...postaraj sie i badz bardzo cierpliwa....przepraszam ale nie mam polskich znakow....

mklmlk------> pierdol się stara kurwo

ale ja nie mam o co sie starac, bo dziewczyna zapowiedziala, ze juz nas nie odwiedzi.

nie kłuć się kurwa z nią kiedyś i tak przyleci do was

Autorko posłuchaj teraz co chcę ci przekazac, wiem zę się to wyda dziwne ale taka jest prawda,:...Nie wchodź jej w duuupe, nie "podlizuj" sie do niej, nie staraj się być teatralnie uprzejma miła, poprostu bądź soba , naturalna, poniewaz jak młoda wyczuje że spoduchwalasz sie jej, to poczuje pełną władze, kontrolę i dominacje nad twoim i ojca zyciem, , to by było najgorsz jaknbys na chaama starała się być uprzejma, miło , przesłodka,o niee, nigdy tak nie postepuj, bądź sobą, zachowuj się naturalnie, młodej NAPEWNO przejdą te bunty, ona was bierze na przetrzymaniee, spraswdza reakcje jak wy postąpicie, i kto wygra, toczy zaciętą walke bo sprawdza na ile ona ma coś w tym do powiedzenia, a tak naprawde ma mało do pwoiedzenia i musi się z tym ,liczyć, jesli pokazęcie jej że ona ma decuudujący gło,s bedziecie schodzic jej z drogi w razie każdego buntu, lub strzelanie fochow, to bedzie katorga. Od razu poistaw jasnop garnice, bez żadnej szczucznej uprzejmosci, ona was bierze na przetrzymacie, w jej wieku kontakt z ojcem jest wazny i nie wierze w to ze sama dobrowolnie zrezygnuje z kontaktow z tatą, nigdy, narazie sie tylko tak buntuje i gada suche sylaby, ale jej to minie, jesli nie bedziecie schodzic jej z drogi Sama mam 16 lat, tez mam ma cochy, i wiem jakie dziewczyny w jej wieku potrafia byc chimerzaste, lecz to kwestia taka na ile sobie pozwolicie swoim zyciem rządzic nastolatce to tyle bedziecie miec, wiec radze przeczekac jej chimery i nie zwracac uwagi, mowie ci, nie poddawaj sie, to jest jej gra i strategia ktora minie

jozobel - Strasznie wulgarna jesteś przez co wydajesz się niekobieca i mało inteligentna. Wystarczy nie reagować lub zareagować subtelniej. PS. Nie ma dysleksji czy dysortografii stałej, ale trzeba wiele czasu poświęcić,żeby pisać poprawnie.

sorr za literowki, ale pisalam w pospiechu

dziewczyna Was odwiedzi, jesli nie teraz to za jakis czas- namawiaj Ojca aby sie z nia widywal, nawet jesli Ty nie bedziesz uczestniczyla w tych spotaniach, to ciezo na poczatku, ale daj jej troche czasu-emocje opadna a ona podrosnie-zobaczysz ja na akceptacje czekalam 3 lata..teraz nie jest cudownie ale jakos nauczylysmy sie siebie...czas i cierpliwosc i wiele lez...