Próbujecie schudnąc?? Zapraszam

DziewczynaZeSzczecina-doskonale Cie rozumiem,podobnie jest z zyciem na lasce rodzicow. Owszem kupuja mi do jedzenia co chce ale na wiadomosc ze chcialabym przeprowadzic diete dukana i bede jadla same bialko mama tak zaczela sie drzec ,zatem nie mam opcji . Sama moglabym sobie kupowac te produkty ale niestety szkoda mi kasy ktora dostaje , wole sobie jakies ubranie czy kosmetyk kupic . Niestety;/ ja to jutro mysle nic nie jesc,niby do glodowki trzeba sie jakos przygotowac..ale taka jedno dniowa to moze ujdzie bez wiekszych wstepow;)

aniaszc - dzieki no i zeby formalnosci stalo sie za dosc nick "zaczerniony" :)

Hej dziewczyny. Jak ja chce iść na spacer lub na siłownie ehh zmęczyć się. Niestety nadal przeziębiona jestem więc jeszcze siedzę w domu. ehh wytrzymać jeszcze kilka dni :) A dupa rośnie :P:P:P

czesc dziewczyny :) Wybywam na caly dzien z domu, wiec nie bede dzis pisac, chyba ze ewentualnie wieczorem... Ale poki co nadal trwam przy diecie, a dzisiejsza waga mocno mnie zmobilizowala;) Otoz 78,1 po trzech dniach dukana, gdzie ja juz po sobie widze, ze chudne...Wiecie co to znaczy??? Ze startowalam z okolo 80kg, podczas kiedy zakladalam, ze moja waga startowa to 77, 78 kg... Nie wiem jak moglam tak sie zapuscic :( Walcze dalej, trzymam za was kciuki...

Dzien dobry ;) wlasnie wstalam ,jem sniadanie i moze pojde na dwor troche sie przejsc lub przebiegnac. Ale czuje sie do niczego ;/ no nic,trwajmy w swoim postanowieniu;) milego dnia .

Witam SuperWoman --> wielkie gratulacje za trwanie w diecie i zrzucane kg. Oby tak dalej. Kayseri_19 --> Nie przejmuj się niczym. To dopiero 4 dzień naszych zmagań a nikt nie mówił ze będzie łatwo. Walczymy cały czas aż do upragnionej wagi :) Już nie długo sezon bikini więc trzeba walczyć :) Ja jestem dobrej myśli :)

no dziewczynki trzymajcie sie, czasami nawet jak zdazaja sie male grzeszki to nic... wazne zeby dalej trzymac sie wyznaczonej diety. ja dzisiaj 3 dzien dukana i lacznie 1,6 kg mniej. jakos mnie to zmotywowalo do daleszej pracy nad soba:)

a no wlasnie zapomnialam dodac, moje Kochanie wczoraj trenowalo moja wytrzymalosc. godzina 22, ten wlazi do lozka z paczka duza chipsow i bezczelnie i z usmiechem pochlonal ja przy mnie:) myslalam ze go przetrace:) ale dalam rade i sie nie skusilam, wiec jestem z siebie dumna:) pierwsze 2 dni dukana jakos ciagnelo mnie do jedzenia... ale dzisiaj juz to oslablo... jeszcze 4 dni i warzywka:)

te nasze Dukanki niezle sa ;) gratulacje dziewczyny ;) wlasnie pomimo grzeszkow musimy nadal trwac w diecie ,nie mozna sie poddac . Bylam pobiegac , wyciagnelam mame dla towarzystwa ;) 1 km zrobiłam. Teraz 0,5 l wody wypije bo znowu zapomne ;D

wiesz jak ja robie zeby nie zapominac o piciu? napelniam taki kubek z 0,7 woda i stawiam na stole i co chwile sobie popijam;d

Tez tak zaczne robic,tylko musze kupic sobie taki duzy kubek;) O CZYM MYSLEC BEDAC NA DIECIE Myśl sobie jak to super, że w końcu zaczynasz. Myśl, że to rewelacja że tak zdrowo się odżywiasz. Myśl, że to świetnie, że zaczynasz ćwiczyć. Myśl sobie, że może jeszcze nie dziś ani nie jutro, ale za parę miesięcy Twoje ubrania zrobią się lekko za luźne, lub przynajmniej nie będą takie ciasne ja nigdy tak w ten sposob do tego nie podchodzilam zawsze tylko sile dawaal mi mysl ze kiedys wkoncu schudne i wcisne sie w stare spodnie;) ale te pierwsze mysli tez moga pomoc;)

Zajebiście... 0.5 kg więcej....

;/ ale nie martw sie, nieraz sa takie wahania wagi...0,5 kg to jeszcze nie tragedia;)

Dziewczyny czemu nie piszecie co jadlyscie w ciagu dnia,co jecie? Moze wprowadzmy taka zadase ze bedziemy to opisywac. Taka mala spowiedz przed innymi,przede wszystkim szczera. Aż wkońcu będzie nam wstyd jak nagrzeszymy i się opamiętamy. To będzie motywujące;)

Zatem ja zaczynam ,to bedzie straszne. ;/ ino rano wstałam to zjadłam wafla. Nasępnie na sniadanie uszykowałam sobie dwie kanapki z chleba razowego + ogorek i mala ilosc masla. Wypiłam do tego szklankę czerwonej herbaty. Minęło zaledwie 30 min a ja juz jadłam kolejne ciastko,a nawet dwa (takie podobne wielkoscia do knopersów) . zjadlam jeszcze -nieduza marchewke -bulke grahamkę z ogorkiem -i kolejne ciastko no porazka jakas ,wstyd i hańba .

aż mi lepiej że to napisalam :) wiadomo nikt nas nie sprawdzi ile zjadlysmy i czego ale zrobmy to dla siebie i przyznawajmy sie jak zjemy coś czego nie powinnyśmy ;p

Dziewczynki ja jestem mama 6 miesiecznego Frania, ale kilogramy , które mi zostały to masakra, moge sie przylączyc ? w grupie siła...

Kurcze zapomniałam jak dodac drugiego synia , pomozecie..

ale po co dodajesz imie syna do stopki,. myslisz ze kogos to interesuje?

Jeśli siedzisz w ciągu dnia długo przy komputerze i masz stały dostęp do internetu to sprawdź jak łatwo i bez wysiłku można na tym troszkę dorobić.Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze coś.. Zarabiasz na wyświetlających się reklamach. Wystarczy mieć włączony komputer: http://www.20dollars2surf.com/?ref=250275

Dziś rano jak weszłam na wagę doznałam szoku i to pozytywnego :). Po 3 dniu odchudzania zobaczyłam na wadze - 2 kg :D i to jeszcze bardziej mobilizuje do dalszej pracy nad własną sylwetką :) Pozdrawiam

miastokobiet - wchodzisz w moje konto następnie wpisujesz pseudonim i hasło i pojawią się Tobie Twoje dane i na dole masz Sygnatura / stopka: - tam możesz dodać kolejny link do stopki :). Pozdrawiam

Zjadlam wlasnie dwie lyzki kislu i pije czerwona herbatke ;) poskakalam troszke i ide sie myc bo padam juz. Do jutra ;)

Hej dziewczyny aniaszyc gratulacje super - 2kg :) kayseri_19 zgadzam się z tobą taka codzienna spowiedź powinna zadziałać. U mnie to masakra dalej jestem przeziębiona i siedzę w domu, przyszła do mnie babcia. I jak to babcia przyniosła całą blachę jedzenia TŁUSTEGO plus rosół też TŁUSTY i jak ja mogłam jej powiedzieć że tego nie zjem, ehh. od jutra od początku zaczynam. Dostałam dzis od męża piłkę do ćwiczeń więc coś szukam w necie na temat ćwiczeń z piłką :)

Czesc dziewczyny, stesknilam sie za Wami ;) Bylam dzis praktycznie caly dzien poza domem :( Kuszona zapachami kuchni chinskiem, wloskiej, kebaba i innych smakolykow, spacerowalam ulicami stolicy :( Mimo to wytrwalam :) Delektowalam sie butelka coli light - dozwolonej na dukanie - i w sumie nie bylo tak zle ;) A jak wrocilam do domi i na mnie czekala niespodzianka ;) Maz kupil mi mate do cwiczen ;) Ale... Dzisiaj cwiczenia sobie daruje, bo ide zaraz spac... Jutro pomimo urlopu, czeka mnie pracowity dzien :( Aha, jak na spowiedzi ;) Zjadlam dzis na sniadanie kawa+serek homogenizowany ligt, na obiad 2jajka+3 parowki drobiowe ( wiem, wiem, te parowki powinnam sobie darowac ), ale taka mialam ochote :( A kolacji nie bylo, bo pozno wrocilam do domu i te paroweczki to wlasciwie obiadokolacja ;) Do tego chyba z 3 litry plynow, o ile nie wiecej :) Gratulacje dla wszystkich, ktorym ubywa kilogramow ;)

pilka fajna sprawa;) ale taka mala czy ta ogromna? ;d mozesz ja wykorzystac do cwiczen na wewnetrzne partie ud. Ja wlasnie tak buszuje po internecie za jakimis cwiczeniami na rozne czesci ciala.. i chyba kupie sobie jutro hula hop;) SuperWomen;) --- gratuluje wytrwalosci,ja to jestem mieczak ale i tak sie nie poddam;) z dnia na dzien wytepie te glupie nawyki i obżarstwo ;)

przepraszam za blad w nicku - *SuperWoman;)

I rozpoczął się już 5 dzień :). Za chwilę zjem swój jogurcik naturalny i będę szykować się do pracy. Miłego dnia

A ja właśnie wróciłam z pracy :) idę spać :) Buziol :*

a ja na dobry poczatek dna pol jogurtu z otrebam... a na wadze juz pelne 2 kg mnej;]