Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

revolver

dlaczego kobiety szukają księcia z bajki ?

Polecane posty

przecież takich nigdzie nie ma , a one ciągle o nich marzą , nawet jak są ze swoimi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13702
Ewolucja - dążenie, aby najlepszy fagas był ojcem ich dzieci. Jak im to wychodzi - wszyscy wiemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haskkkykykyy
Ja jestem ideałem ale zadnej nie chce ...bo mi dobrze samemu :classic_cool: zreszta... i tak nie uwierzycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale generalizujesz. Ja nie szukam księcie z bajki, bo doskonale wiem, że nie ma takiego doskonałego mężczyzny. Mogę co najwyżej szukać podobnego do jakieś tam mojego ideału, niekoniecznie idealnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale generalizujesz. Ja nie szukam księcie z bajki, bo doskonale wiem, że nie ma takiego doskonałego mężczyzny. Mogę co najwyżej szukać podobnego do jakieś tam mojego ideału, niekoniecznie idealnego szukając podobnego ciągle porównujesz ich "obrazy" ...potem wychodzi , że w woli niezadowolenia coraz dalej widzisz wady... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13702
Rokk - owszem nie wszystkie MARZĄ, niektóre WYMAGAJĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem czy Ksiecia z bajki...?:O to chyba jedynie okreslenie czegos co raczej sie nie spełni a ładnie brzmi..wlasciwie zawsze nam źle,jak jestesmy sami ,marudzimy,ze to nie tak miało być; jak jestesmy w zwiazku narzekamy na wszystko,przeszkadza nam nagle wiele rzeczy a partner nie robi tego co oczekujemy i nie jest taki jak oczekiwalismy :O w zasadzie zaczynają sie wtedy mysli,ze moze to nie ten,moze sie pomyliłysmy i wszystko zaczyna sie od poczatku...marzymy o adrenalinie,dreszczach nie starajac sie zadbac o to co mamy i cieszyc sie z tego....no chyba ze jednej stronie zalezy bardziej niz drugiej-samemu nic sie nie zdziala ale ogolnie mysle,ze marzymy o tym czego nie mamy i gdzie nas nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie :P To nie jest tak, że jak już znajdę tego najbardziej zbliżonego do ideału, to po pewnym czasie zaczynam widzieć w nim coraz więcej wad i go zostawiam i szukam następnego. Tylko jak już znajdę tego najbardziej podobnego to... po prostu cieszę się, że go znalazłam i nie potrzeba mi szukać innego, jeszcze lepszego, jeszcze doskonalszego itp. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13702
Diablica, naucz sie robić ostre zdjęcia i bardziej nagie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. Ja marzę tylko o jednym "księciu".. "Księciu" w nieco innym znaczeniu.. Ale to konkretny człowiek. I wcale nie jest idealny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie To nie jest tak, że jak już znajdę tego najbardziej zbliżonego do ideału, to po pewnym czasie zaczynam widzieć w nim coraz więcej wad i go zostawiam i szukam następnego. Tylko jak już znajdę tego najbardziej podobnego to... po prostu cieszę się, że go znalazłam i nie potrzeba mi szukać innego, jeszcze lepszego, jeszcze doskonalszego itp. skoro się tak cieszysz , to dlaczego sie z nimi rozstajesz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diabollica27 zapewnienia emocjonalne i adrenalinę mogą wam zapewnić tylko typy o charakterystyce zmiennej :P ale to wtedy znowu też źle , bo podobno chcecie tez stałości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałam, że się rozstaję :P Znalazłam już najbardziej zbliżonego do ideału mojego i to mi wystarczy :P Oczywiście wiem, że nie jest idealny i ma dużo wad, które są irytujące, ale nie przesłaniają na szczęście zalet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys sadziłam,ze z jednym człowiekiem da sie doczekać bujanego fotela ,gromadki wnucząt itepe a okazuje sie,ze w dzisiejszych czasach nie mozemy byc pewni jutra,zle powiedziane:O nie podobają mi sie reguły rzadzace obecne tu i Ówdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. Ja marzę tylko o jednym "księciu".. "Księciu" w nieco innym znaczeniu.. Ale to konkretny człowiek. I wcale nie jest idealny do czasu....potem zacznie nie pasować do "układanki" i "rola w filmie zakończona"...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie pasuje do układanki. Liczne protesty spowodowały, że produkcja została zawieszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to wtedy znowu też źle , bo podobno chcecie tez stałości jest mozliwa stałość...ale to musi byc dojrzałe uczucie,pewne siebie.Obie strony muszą byc pewne,ze własnie siebie chcą i nikogo wiecej.Wtedy cholernie ciezką pracą,bo na tym zwiazek polega,mozna osiagnac stałość,dopoki żadna ze stron nie zechce poczuc smaczku....albo inaczej mowiac ,nie trzasnie drzwiami w pogoni za czyms innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałam, że się rozstaję Znalazłam już najbardziej zbliżonego do ideału mojego i to mi wystarczy Oczywiście wiem, że nie jest idealny i ma dużo wad, które są irytujące, ale nie przesłaniają na szczęście zalet szala się przechyli gdy poznasz jeszcze bardziej "pasującego" , a gdy się nie znajdzie zostanie "ten w głowie" :) :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie pasuje do układanki. Liczne protesty spowodowały, że produkcja została zawieszona. pewnie reżyser i scenarzysta nie wytrzymali Twoich zdolności do zmienności...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem w związku to nie zwracam uwagi nawet minimalnej, na żadnego faceta :) Są mi wtedy całkowicie obojętni. I tak wiem, że mi pewnie nie uwierzysz :D bo to wśród kobiet dziwne i spaczone zjawisko, odnoszę takie wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mozliwa stałość...ale to musi byc dojrzałe uczucie,pewne siebie.Obie strony muszą byc pewne,ze własnie siebie chcą i nikogo wiecej.Wtedy cholernie ciezką pracą,bo na tym zwiazek polega,mozna osiagnac stałość,dopoki żadna ze stron nie zechce poczuc smaczku....albo inaczej mowiac ,nie trzasnie drzwiami w pogoni za czyms innym trochę jak z książki lukrowanej pięknymi słodkościami....a gdzie tu gorycz , za którą też podążacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, reżyser najpierw nas wybrał do zagrania tych ról, a później się obraził i zostawił nas samych na planie.. A my mamy podpisane kontrakty i nie możemy wziąć udziału w innych produkcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem w związku to nie zwracam uwagi nawet minimalnej, na żadnego faceta Są mi wtedy całkowicie obojętni. I tak wiem, że mi pewnie nie uwierzysz bo to wśród kobiet dziwne i spaczone zjawisko, odnoszę takie wrażenie bo to zjawisko niemożliwe ...o innych konkretnych nie musisz myśleć...ale o dostosowaniu i zmienności obecnego w porównaniu do "tego" na pewno...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę jak z książki lukrowanej pięknymi słodkościami....a gdzie tu gorycz , za którą też podążacie gorycz...a nie uwazasz,ze jak jest za słodko to zemdli??? troche pieprzu nie zaszkodzi :P:P:P:P:P zresztą ja nie wiem :O niezbyt czesto mozna spotkać pary gdzie jest wielka love,ostry ciety jezyk jak trzeba,zrozumienie w kazdym calu,tolerancja ,zdrowa zazdrosc,nieograniczanie,swietna sypialnia:P itepe noszsz krcze gdyby tak bylo fora istniałyby wylacznie odnosnie porad zdrowotnych :P:P ja ostatnio w mało co wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, reżyser najpierw nas wybrał do zagrania tych ról, a później się obraził i zostawił nas samych na planie.. A my mamy podpisane kontrakty i nie możemy wziąć udziału w innych produkcjach. zostaliście , bo reżyser miał sie obrazić i was zostawić , jednak wy nie umiecie tego wykorzystać , ani temu sprostać - pozostaje się rozejść do domów i poczekać aż data kontraktu minie...potem szukać nowej roli...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, czy tak cieżko zrozumieć, że ten, z którym jestem jest dla mnie "naj" :D ? A inni mężczyźni nie przyśpieszają mojego bicia serca, nie powodują, że uginają mi się nogi w kolanach, mimo, że teoretycznie są bardzo przystojni - ale w porównaniu do niego są mi całkowicie obojętni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da rady. W umowie był przypis pisany drobnym druczkiem. *Kontrakt dożywotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×