Dlaczego intelligentny człowiek musi interesować się polityką

To bzdura.Polityka jest nudna,głupia i bezsensowna. Nie kręci mnie stado świń liżących sobie nawzajem ryjki, srających na wszystko dookoła. Czy jestem frajerką żeby wciąż się nabierać? Jeden powód?

ja się interesuje ale nie w jakimś wielkim stopniu ;)

Taki, że inteligentnemu człowiekowi nie jest obojętny świat, w jakim żyje? :o

ale to strata czasu ,życia.Mi skacze ciśnienie od razu i bluzki cisną się na usta.

strata? to tak jakby powiedzeń że nie interesuje ciebie to z czego i jak wysoką będziesz mieć emeryturę

Ale co mnie to obchodzi, nie mam na to wpływu, nie widzisz tego że gówno ich obchodzi twoje zdanie?

dlatego ze jak juz sie narzeka jak jest zle to wypadałoby chociaz wiedziec jaki jest ustroj i kiedy pl weszła do ue.

polityką się interesują niezrealizowani ludzie bo ci zrealizowani mają co robić i nie lubią się bezsensownie wkurwiać

Ja też się specjalnie od pewnego czasu nie interesuję ale jakąś ogólną wiedzę mam. Dużo zmian na świecie podyktowanych jest decyzjami politycznymi. Jeśli ktoś jest inteligentny to powinien mieć ogólne rozeznanie by rozumieć te zmiany.

nie lubię zainteresowań za którymi nie idą konkretne działania, równie dobrze mogłabym iść na polonistykę i bredzić tak jak oni o literaturze, przywłaszczając sobie cudze myśli i puszyć się w około

jak sie nie interesujesz polityka to potem nieszczekaj,że to ci nie pasuje w panstwie, albo tamto. Nie cierpie ludzi, którzy nie znaja nawet dobrze zasad demokratycznego państwa, a zabieraja głos. nie znajomosc prawa i polityki czyni cie troche opóźnionym intelektualnie. bo kazdy inteligentny obywatel panstwa powinien znac swoje prawa i obowiazki. A Ty nalezysz pewnie do tej grupy, której wiecznie zle, ale wiedzy dlaczego to zero.

nie interesuje mnie połowiczna wiedza jaką ty masz z gazet i netu. Jeżeli faktycznie chciałabym coś widzieć poszłabym na prawo albo inny kierunek. W tym chaosie informacyjnym ciężko się rozeznać a ja nie mam nawet na to czasu, bo nie konsumuję życia ale je tworzę. Jestem artystką i nie interesuje mnie pierdolenie bez sensu facetów. bo to męskie knury tworzą tę rzeczywistość. Dla mnie jako kobiety jest niezrozumiałe że można stawiać wyżej swojego fiuta od dobra ogółu

Ja nie mówię, że powinno się koniecznie kibicować jakiemuś politykowi albo słuchać jego słów jak mantry. Inteligentny człowiek który zadaje sobie pytania czy będzie wojna,czemu cukier jest taki drogi i dużo podobnych musi mieć podstawowe pojęcie o polityce by zrozumieć dany problem.

cukier jest drogi bo to polska mentalność wykorzystywać sytuację i okradać brata. jak wiadomo cukier który jest teraz sprzedawany jest ze starych zapasów i nie ma nic wspólnego z podwyżkami. Jak wiadomo w Niemczech jest tańszy a u nas rząd ma to w dupie i byle złodziej może sobie kraść ile wlezie.

zeby zminimalizowac szkody wyzadzane przez ych mniej inteligentnych, ktorzy tez moga glosowac!

no to jest powód, zastanowię się nad tym

Czyli coś tam wiesz jednak :-) I tymsamym masz odpowiedź.

A kto powiedział, że inteligentny człowiek musi interesować się polityką? Inteligenty człowiek ma gdzieś co mu sie narzuca i sam selekcjonuje wiedze, która jest mu potrzebna do życia. Inteligencja to nie to ile się wie tylko to czy potrafi się wykorzystać.

A ci ktorzy mamroczą , że polityką się interesują, tak na prawde maja o niej marne pojęcie - tyle co wyczytacie w gazetach i zobaczycie w tv - jakbyscie przebywali na salonach politycznych to byscie zobaczyli ze to co wam sie wciska to jedno a to jaka jest prawda to drugie. Prawdy nigdy nie poznacie, mozecie sobie tylko dywagowac.

Up. :P

Polityka, to wszelka działalność związane z dążeniem do władzy oraz sprawowaniem władzy w państwie. Mówiąc inaczej, sztuka sterowania państwem. Jednak aby obywatelom żyło się lepiej, nie wystarczy dojść do władzy i ją sprawować w jakikolwiek sposób. Trzeba podejmować właściwe decyzje i jednocześnie dysponować odpowiednio silnym establishmentem społecznym, który umożliwi implementację powziętych decyzji. Wasza Platforma tworzy wizję nowoczesnego państwa i dba o jego dobre relacje ze światem zewnętrznym. Aczkolwiek aby wizja to mogła być wprowadza życie, potrzebni jesteście wy - tzn. nasz społeczny establishment :)

"...aby wizja ta mogła być wprowadzana..." - miało być.

Wcale nie musi. Wg mnie człowiek inteligentny człowiek czyta książki, chodzi do teatru - czyli interesuje się sztuka, szeroko pojętą.

żadna Wasza platforma. jak już to może twoja. ja nie należę do PO :O

Warto tu powiedzieć że w systemie demokratycznym dana partia polityczna jest całkowicie uzależniona od swojego elektoratu. Niezależnie od tego jak wielu członków i jak wiele pieniędzy Platforma będzie miała, jeżeli zawiedzie oczekiwania swojego elektoratu, popadnie w polityczny niebyt. Dawniej, w PRL-u, było dokładnie odwrotnie. Nie było wyborów parlamentarnych, istniała monopartia, której siłą byli "szpicle", ZOMO i czołgi.

I jeszcze dodam, że człowiek inteligentny powinien mieć choć ogólne pojęcie o świcie, więc też o polityce. Niekoniecznie musi się nią interesować.

bo jak chcesz miec wiedze o swiecie Eropie, Polsce, nie znajac ukladu sil jaki panuje? Tu nie chodzi o konkretne partie, raczej o nurty, jakie dominują, jak zmienia sie Polska, jej arena polityczna przez lata, inaczej nie da sie pewnych procesow zrozumiec...

Człowiek inteligentny powinien się interesować losami swojego państwa, a więc dobrem wspólnym społeczeństwa w którym żyje. Na tym polega społeczeństwo obywatelskie. Oczywiście jest to niekiedy bolesne, ponieważ czasami wymaga przedkładania dobra wspólnego ponad dobro swoje jako jednostki. Ale to konieczne. Gdyby Platforma Obywatelska była partią starej generacji III RP ( z lat 90-tych), to nie obchodziło by ją dobro obywateli, tylko żeby przed kolejnymi wyborami jak najwięcej skonsumować/pochłonąć/ukraść a potem uniknąć odpowiedzialności. Wasza Platforma jest jednak partią nowej generacji III RP, która w zamyśle ma służyć społeczeństwu, a nie je doić.

A co ma inteligencja do interesowania się losem państwa?:D I jakkolwiek obsesyjnie byś nie śledził, co się dzieje w polityce, gówno możesz. Czy pójdziesz glosować, czy nie - jesteś zerem dla polityków potrzebnym im tylko po to, żebyś na nich zagłosował. Ja do głosowani anie chodzę od jakiegoś czasu, bo te świnie żrą za moje pieniądze, a ja nic z tego nie mam. Zwłaszcza te dziwki z PO:) (uprzedzam - PiS-u nienawidzę jeszcze bardziej)

O ile celem Platformy jest liberalizacja i unowocześnianie Polski jako państwa, celem Prawa i Sprawiedliwości jest głównie narzucenie społeczeństwu stylu życia odpowiadającego normom dyktowanym przez Kościół. Temu są podporządkowane wszystkie działania PiS-u. Problem w tym że PiS narzuca społeczeństwu normy, których utrzymanie jest de facto niemożliwe. A gdy ktoś je złamie, to jest natychmiast poddawany politycznej egzekucji i społecznej marginalizacji. A władza - w wizji PiS-u - pozostaje w rękach polskich nacjonalistów i katolickich ortodoksów.