do znawcow rasy LABRADOR

mam pytanie do osob znajacych sie na tej rasie, czy jest tu ktos taki???

Co chcesz wiedzieć? :)

ja mam labradora, co chcesz wiedziec? :)

malo osob wie ze istnieja dwa typy labradorow amerykanskie i angielskie i zrodla roznie podaja. niektore mowia ze to amerykanskie labki sa szczuplejsze i wyzsze a angielskie masywniejsze o wiekszej glowie a nikektore zrodla mowia ze na odwrot. i stad moje pytanie, ktore to ktore?

dzwonilam dzis do paru podiadaczy i oni nawet byli zdiwieni o czym ja mowie, was tez zaskoczylam?:)

o kurde...ludzie kupuja psy nie majac o nich zielonego pojecia...to jest to co mnie rozwala totalnie....

Nie zaskoczyłaś, wiedziałam, że istnieją te dwa typy :) Ale nie mam pojęcia, który jest który, ja moje mam z adopcji, nie z hodowli :) Ale rzeczywiście, różnice widać gołym okiem, więc możliwe, że mam i amerykańskiego, i angielskiego ;)

a ja mam troche inne pytanie - czy wasze labradory też bez przerwy sa" głodne " ?:) ile dajecie jeść- tak wagowo - waszym psom ?

O tak, wszystko by pożarły, gdybym im pozwoliła :D Dostają 300 g rano i 300 g wieczorem, w międzyczasie najwyżej małą przekąskę - jabłko, Konga... Żadnego podjadania ze stołu ;)

czyli 600 g na głowe ? moja suńka przekroczyła masę krytyczną - tak z głupoty zrobiliśmy psu krzywdę....

Tak, 600 g na głowę. A Ty ile dawałaś? I jak wygląda sylwetka psa? Widać nadwagę? Bo samą wagą nie ma się co sugerować, moje ważą tyle, że każdy za głowę się łapie, a są szczupłe i lekarz nie widzi problemu.

ach sieboje napisać ---- prawie 46 kilo :( widać , widać , niestety - jak były śniegi to biedna nie miała siły chodzić :) a lubi zimno i wodę :(

mam drugiego psa - mieszańca wilka i .... eee - czegoś tam - to jak jest głodna , zje i resztę zostawi .A ta zeżałaby i miskę , gdyby nie byla z metalu . żałuę ,ze nie wierzyłam jak ludzie pisali ,ze to takie zarłoki - a jak wpije oczy w człowieka .....

A sunia jest wysterylizowana? Takie łatwiej tyją. No i ile jej dajesz jedzenia? Jak rozumiem, pozwalałaś też podjadać, bo taaaaak patrzyła? ;) Nie obwiniaj się, tylko zacznij ją normalnie odżywiać, zwiększ dawkę ruchu i szybko wróci do siebie. W jakim jest wieku?

Labki tak mają, wszystko by pożarły. Ciesz się, że Twoja nie je tej metalowej miski, bo moje próbują :D Ściany, meble, plastik, a te minki jak gotuję obiad... :)

nie jest wysterylizowana - lekarz sienie zgodził włąsnie z powodu nadwagi . ma 2 lata , zmiejszyłam jej iloś jedzenia , chodzimy na spacery , ale tak to wolno idzie ... to odchudanie , ech .

bad seed dzieki za odpowiedz. ja bym bardzo chciala tego szczuplego ale nie wiem i nie moge ustalic ktory to czy ameryk. czy ang. w necie jest tyle info na ten temat ile kot naplakal/ chyba zadzwonie do jakiegos hodowcy po prostu. oni powinni raczej takie rzeczy wiedziec a co do zarcia to chyba kazdy pies tak pozera. mialam dobermanke i tak samo pochlaniala mase jedzenia az w koncu zrobila sie z niej prawie kuleczka:)

I jeszcze jedno - sprawdziłaś, czy sunia nie ma dysplazji? 46 kilo, bez przesady, nie powinno jej to utrudniać chodzenia.

teraz reaguje juz nawet jak włączam czajnik elektryczny :) ale gonię ja - staram sieżeby jadła tylko 2 razy dziennie i to też nie za dużo. nadziwić sienie mogę temu ich jedzeniu - tej grubaśniczce wiecznie mało a tamta traktuje jedzenie - jak jedzenie - ważniejsze dla niej latać po polach .

"bad seed dzieki za odpowiedz. ja bym bardzo chciala tego szczuplego ale nie wiem i nie moge ustalic ktory to czy ameryk. czy ang. w necie jest tyle info na ten temat ile kot naplakal" Rzeczywiście, ciężko coś wyguglować :O Spróbuj może na forum labradory.info, tam jest mnóstwo osób o ogromnej wiedzy.

może miała kłopty z chodzeniem bo skaleczyła siew nogę - ale widzałam ,zę wyrażnie zawracała w srtonę domu - a lubi spacery i zawesz się wpieprzy w jakąś wodę :) twoje też tak mają - jeśli chodzi o wodę ?

Oczywiście, jak tylko lód na wiosnę topnieje, to te dzikusy rzucają się do jeziora. Im woda brudniejsza, tym lepiej :D A wskakiwanie w kałużę i ochlapywanie pańci to największa radocha :D Samiec jest bardziej powściągliwy, ale sunia to wariatka, w zeszłym roku rzuciła się do jakichś ścieków obok drogi :O

czyli nie jesteśmy sami :) mąż sie smieje ,zę nasz pies jest cżęsciej kąpany niz niektórzy ludzie na wsi :) bo fiśka jest psem domowym :)

I dobrze, laby nie nadają się na dwór, do budy :)

w lecie spi na dworze , kiepsko znosi tmeperaturę wysoką - ale jest na ogrodzonym ter=enie i sama pcha sie na dwór - ale jej ulubione miejsce - środek kuchni w pozycji leżącej :))

No jasne, miałam na myśli, że nie nadają się do mieszkania w ogrodzie, na łańcuchu nie daj Boże, non stop. Ulubione miejsce moich? Łóżko :D

podajesz psom coś na sierść ? to znaczy ,zeby tak nie wyłaziła ?

nasz spi ze starszym synem - i jeszcze trzeba ja spać zaprowadzić i poglaskać bo piszczy :):):)

Niczego na sierść nie podaję, regularnie używam furminatora i nie mam problemu z kłębami futra :)

to jakaś szczotka do sierści ? pomyślałam o tym żeby wyczesywać psy jak z nimi idę na spacer , a teraz obie lenia sie jak kury :)