Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sour0

głodówka 21.03-31.03

Polecane posty

Gość sour0

Zaczynam głodówkę, 10-dniową, jak w temacie. Kto się przyłącza? Co mi da ta głodówka: - kilka ujemnych kilogramów - zero cellulitu - piękne włosy, cera, paznokcie - lepsze samopoczucie - lepszą kondycję psychiczną Ja wytrzymam. Wiem to na pewno. Ale czy ktoś mi potowarzyszy? Będzie łatwiej :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś się nad tym zastanawiałam ... Jednak ja chyba nie dałabym rady :( Będziesz pić wodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
ja sie przylacze dzis mam dzien przed glodowka jem same warzywa. od jutra sama woda:) ale 10 dni nie wytrzymam na pewno tak mysle 4-5 to bedzie dobrze:) fajnie ze jest ktos kto tez zaczyna od jutra (nie bede sama) :) ja startuje z waga 59 :) a wy z jaka waga startujecie? no i zycze wytrwalosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour0
o :) Ja startuję z 54kg. A co do wody, to nie, nie na samej wodzie. Dodaję ziołowe herbatki. Szukam też w necie informacji na temat tego, jak wychodzić z takiej głodówki, aby jeszcze schudnąć. Mój cel-45 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
ja mam nadzieje ze na wodzie dam rade:) ewentualnie herbata czerwona.. zastanawiam sie jeszcze nad zjedzeniem grejpfruta rano zeby jakos funkcjonowac caly dzien ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
a i moj cel to 49 ale aby osiagnac ta wage bede sie musiala pomeczyc dluzej niz te pare dni glodowki . jezeli bedziesz wiedziec cos na temat wychodzenia z niej to napisz:) dolaczam jeszcze jazde na rowrze i brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour0
Właśnie ta stronka, którą podałam powyżej dotyczy wychodzenia z głodówki. Czyli stoimy na prawie tym samym :) Uda nam się na pewno. Tylko trzeba opracować jakiś dobry plan dotyczący no tegoż wychodzenia :) A jaki był Twój plan żywieniowy do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
do tej pory zadnego planu nie mialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour0
Chodzi mi o to, jak do tej pory się odżywiałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
roznie;p ale przewaznie 4 posilki dziennie . ostatni o 17. duzo warzyw , jogurtów itp . ale mimo tego ze dziennie raczej 1300kcal nie przekraczalam to waga stoi w miejscu caly czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóżcóżcóżz
No właśnie dlatego, że 13000 to stoi: za mało kcal, metabolizm zwolniony, teraz jak obetniesz albo przestaniesz jeść to będzie tylko gorzej i gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam walke:)
nie prawda;p 2 lata temu tak zrobilam i schudlam 10 kg , nietsety przytylam z powodu brania tabletek i pewnych zmain w moim zyciu ktore spowodowaly ze przez pewnien okres jadlam za duzo- poniewaz tak reaguje na stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzec2011
dołączam się do was : dzień pierwszy mój plan na dziś dwie butelki wody zapisuje się na roolenmasaż 3 godziny na zajęciach aerobowych (step, rowerek i stetch) mój plan jest na 20 dni:) od dziś pije butelkę wody w pracy z drenafast na siłowni butelkę z aquaslim wiem ze strasznie to wygląda ale..... musze zaatakować ostro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×